POTRZEBNA WASZA POMOC...

napisał/a: liwus 2007-02-22 20:46
Zawitałam tu i proszę Was o pomoc tymsamy licząc na wyrozumiałość moderatorów.
Otóż mój bardzo dobry znajomy jest ciężko chory . Proszę Was byście Wy a także Wasza rodzina i przyjaciele oddali 1% podatku dochodowego właśnie na mojego kolegę Bartka .. poniżej macie list brata Bartka i apel o pomoc... Z góry dziękuję Wam za pomoc !

"Po raz pierwszy w życiu usiadłem do pisania takiego e-mail'a. Naiwnie nie dopuszczałem do siebie myśli, że kogoś z "moich" dotknie cokolwiek tak mocno. Że trzeba będzie się zmierzyć z czymś czego nie widać, czego nie mogliśmy przewidzieć, a co jest śmiertelnie groźne.

19-go stycznia 2007 r. zdiagnozowano u mojego Brata Bartka raka trzustki. Wszystkie badania potwierdzały tę informację. W błyskawicznym tempie, dzięki pomocy wszystkich, do których udało nam się dotrzeć Bartek został zoperowany 1-go lutego w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie przez prof. dr hab. med. Tadeusza Popielę. W trakcie (bardzo rozległej) operacji okazało się, że to co we wszystkich badaniach wyglądało jak guzy nowotworowe, to duże węzły chłonne "napakowane" amyloidem.

Amyloidoza lub skrobiawica, to choroba, o której istnieniu nigdy nie słyszeliśmy. Zaatakowała równie podstępnie i mocno jak nowotwór Bartka wątrobę, śledzionę i węzły chłonne, powodując postępujące uszkadzanie i włóknienie organów wewnętrznych.

Obecnie trwają badania nad ustaleniem przyczyn jej wystąpienia u Bartka oraz badania pozostałych organów (najbardziej zagrożone są: serce, kręgosłup, płuca i nerki). Prawdopodobieństwo wystąpienia tej choroby u osoby w tak młodym wieku i w takim stadium jest strasznie małe. A jednak...

Wszystkie środki, którymi dysponujemy jako Rodzina, przeznaczymy na Jego leczenie. Problem mamy jednak z tym, że doświadczenie w zakresie amyloidozy w Polsce jest bardzo małe pomimo tego, że mamy dobrych lekarzy. Nadzieją dla nas jest połączenie diagnostyki i leczenia w Polsce i za granicą (szczególnie w UCL DIVISION OF MEDICINE Royal Free & University College Medical School Centre for Amyloidosis and Acute Phase Proteins). Bartka czeka (wg. wszystkich dotychczasowych diagnoz) - niezależnie od usunięcia chemią przyczyn choroby, powstrzymania i zwalczenia (także chemią) amyloidozy - kilka przeszczepów (wątroba na pewno, szpik najprawdopodobniej). Z racji tego, że okres oczekiwania na transplantację w Polsce jest długi, dawców nie ma zbyt wielu - ze względów czasowych musimy zakładać transplantacje za granicą.


Organizacja, na koncie której zbieramy środki na leczenie Bartka to Warszawskie Hospicjum Społeczne.
Stowarzyszenie to zajmuje się opieką nad osobami głównie chorymi na nowotwory. Dzięki uprzejmości jego Zarządu i mając na względzie ciężar choroby Bartka – założone zostało specjalne subkonto, na którym będą gromadzone środki specjalnie na Jego leczenie, tak aby można było wykorzystać okres trwających rozliczeń Waszych podatków.
Warszawskie Hospicjum Społeczne jest organizacją pożytku publicznego, więc 1 % Waszego podatku dochodowego przekazywany dla Bartka, umożliwi dokonanie Wam odpisu podatkowego za 2006 rok.

Wiemy, że potrzebujących jest wielu, ale Bartek jest dla nas jeden. Oto dane, które musiałyby znaleźć się w przelewie:

Warszawskie Hospicjum Społeczne
Pl. Inwalidów 10 m. 73
01-522 Warszawa
Nr konta w PKO Bank Polski S.A. 2 Oddział w Warszawie
30 1020 1026 0000 1302 0116 2304

Tytuł wpłaty: Wpłata 1% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego - na leczenie Bartka Smoczyńskiego


Informacje ogólne o odpisie 1%-owym z płaconego podatku dochodowego znajdziecie na:
http://www.jedenprocent.pl/

Jeżeli znacie kogoś kto ma wiedzę na temat walki z amyloidozą, choruje na nią, wie co jeszcze moglibyśmy zrobić, z kim się konsultować lub kto może nam pomóc w inny sposób, prześlijcie im - prosimy - adres tej strony. Wiedza immunohistopatologów, internistów, hepatologów, hematologów, onkologów i wszelkich innych osób, które mają jakąś orientację w tym zakresie, będzie bardzo cenna. Jeśli ktoś z odpowiednią wiedzą chciałby zapoznać się z wynikami badań, obejrzeć zdjęcia czy też otrzymać jakiekolwiek materiały - prosimy o kontakt z Przyjacielem naszej Rodziny - Krzysztofem Baranowskim. Dokumentacja medyczna jest na odrębnej stronie internetowej w polskiej, angielskiej i niemieckiej wersji językowej. Na bieżąco Bartek jest monitorowany przez prof. Katarzynę Wieczorowską-Tobis i dr Adama Grzechowiaka.



Tak jak napisałem na naszej stronie rodzinnej ... świat przewrócił nam się do góry nogami. Zmieniły się priorytety i wszystkie plany. Nie ma dla nas ważniejszej rzeczy niż to, aby wyrwać Bartka ze szponów choroby, a która bez szybkiego działania na kilku frontach ... zabierze Go od nas. Niespełna 36 lat, które ma Bartek, to jakim jest człowiekiem, a przede wszystkim dwu i pół letni synek Mikołajek - mobilizują nas aby zrobić dla Niego wszystko.



Aktualne wiadomości o tym co robimy - zamieszczamy na WWW.SMOCZYNSKI.COM



Jeżeli macie Przyjaciół, Znajomych którzy mogą przyłączyć się do nas, mogą nas wesprzeć (niezależnie od formy pomocy), prześlijcie Im - proszę - ten e-mail.


Pozdrawiam



Piotr Smoczyński - brat Bartka

(piotr@smoczynski.com, tel. 0505 / 667-120) "


Bardzo liczę na Waszą pomoc Wykrzyknik
Roześlijcie to gdzie tylko się da! Pomóżmy wspólnymi siłami Bartkowi ...

Dziękuję i pozdrawiam!!
napisał/a: samsam 2007-02-23 11:46
Ja już się rozliczyłam
Ale trzymam za Bartka bardzo mocno kciuki.
napisał/a: MonikaLuc 2007-02-23 12:16
Ja również rozliczyłam się z US... :(
Oby wszystko zakończyło się pomyślnie... 3mam kciuki
napisał/a: ~gość 2007-02-24 22:42
Bardzo dziekuje Wam za slowa otuchy ...Z Bartkiem nieco lepiej ale jeszcze czeka go glowne leczenie w Londynie za 4 tygodnie na ktore to zbierane sa wlasnie pieniadze ...
Prosilabym Was ( jesli mozecie ) jezeli znacie jakies strony zebyscie umiescily ten apel na tych stronach lub podeslaly mi na maila adresy tych ston abym mogla umiescic ten apel ..
Z gory dziekuje
Pozdrawiam
napisał/a: liwus 2007-02-24 22:51
Jeśli chodzi o dzien dzisiejszy to Bartek czuje sie nieco lepiej , bo " Jest szansa na wyjście w przyszłym tygodniu. Niestety badania zawartości krwiaka wskazały, że zaczęła się jakaś infekcja, więc od kilku dni Bartek "jedzie" na antybiotyku. W poniedziałek i wtorek kolejna seria badań. "
Dziekuje Wam za pomoc
napisał/a: palika 2007-02-25 09:12
ojej szkoda, ze do tego watku trafilam dopiero teraz ;( Ja co prawda sie jeszcze nie rozliczam,poniewz nie mam zadnych dochodow, ale moja mama wlasnie calkiem niedawno rozliczala polowe rodziny :( i az mi przykro,bo napewno by chetnie pomogla ;(.
napisał/a: Anetka1 2007-02-25 09:35
liwus, to pięknie co robisz, że tak się starasz żeby pomóc innej osobie. Ja się nie rozliczyłam jeszcze, spiszę dane i pójdę z nimi do księgowej... przekażę również Twój apel osobą z pracy, może uda nam się pomóc choć w minimalnym stopniu.
napisał/a: liwus 2007-02-25 10:41
Jejku, nawet nie wiecie jak bardzo mi pomagacie i jak sie bardzo ciesze ze sa takie osoby jak Wy ze probujecie mi a glownie Bartkowi pomoc bezinteresownie :)
Bardzo Ci dziekuje Anetko ze rozpropagujesz mi apel ...
Jesli te osoby co pomoga Bartkowi posiadaja internet niech wpisza sie do Jego ksiegi gosci na Jego stronie wpisujac e-maila On na pewno podziekuje :)
Jeszcze raz wielkie dzieki Dziewczyny
napisał/a: kojot727 2008-07-29 11:21
Też się dopisałem!!!