Co myslicie o przebieraniu sie po 24:00 w inna kreację?

napisał/a: kasiaszok 2008-07-15 14:52
Co myślicie o przebieraniu się panny młodej w inna suknie po 24:00 na swoim weselu? Byłam na kilku takich weselach i z jednej strony to trochę dziwne no ale zaś z drugiej to pani młoda jest gwiazdą wieczoru a gwiazdy mogą chyba robic co chcą Jak bym ja miała się przebierac w taką sukienkę to napewno była by to mini i bardzo wystrzałowa i wyjątkowo ale na pewno nie niewinna
napisał/a: Asior 2008-07-15 15:03
kasiaszok napisal(a):Co myślicie o przebieraniu się panny młodej w inna suknie po 24:00 na swoim weselu?

co kto lubi:)
jak bym dała za swoją suknie ponad 2 tys to szkoda by mi było ją założyc tylko na pare godzin i po 24 przebrać. Chyba że bym miała kasy jak lodu, albo po prostu suknia nie nadawałaby sie do tańczenia.
kasiaszok napisal(a):była by to mini i bardzo wystrzałowa i wyjątkowo ale na pewno nie niewinna

moim zdaniem wtedy by dziewczyna straciła cały swój urok. Idzie w bieli jest elegancka, a później ma sie w wampa przeistoczyć? no to może od razu wybrać inną suknie.
Jest to jednak sprawa indywidualna.
Ja jeszcze nie wiem co zrobie. Mojej mi w sumie troche szkoda będzie przebrać, nie zamierzam jej sprzedawac wiec moge hulać w niej ile wlezie. Z drugiej strony nie mając poprawin fajnieby było pokazać się też w czymś innym, ale myśle że ślubna suknia to ślubna. Inną wystrzałową można założyć na ślub kogoś innego z rodziny:)
napisał/a: kasiaszok 2008-07-15 15:09
[/quote]Inną wystrzałową można założyć na ślub kogoś innego z rodziny:)[/quote]

Gorzej jak nikt w rodzinie już nie ma w planie ślubu
napisał/a: bluebell1 2008-07-15 15:23
ja chyba tak zrobię, namawia mnie moja mama do tego, nie chciałam tak robić żeby nie zostać odebrana jako "pancia z zagranicy", co przyjechała i pokazuje się w dwóch kieckach, ale możliwe że wybiorę tą opcje tak po pierwszej, po pierwsze dlatego że moja suknia jest bardzo przy ciele i trudno jest w niej robić jakieś wygibasy, po drugie i tak ubieram ją następnego dnia, po trzecie uwielbiam tańczyć, zwłaszcza latynoskie rytmy a w niej było by trudno (to chyba jest jednoznaczne z punktem pierwszym) i po trzecie byłam ostatnio na dwóch weselach i panny młode miały poobcierane ciałko :/ nie wiem dlaczego ale wiecie upały i wąska suknia, nie sądzę żeby mnie to spotkało ale jest to jakiś powód :P Wiem jedno będzie biała i za kolanko ... coś w tym stylu.
http://www.allegro.pl/item400914618_p325_apart_kremowo_biala_suknia_36.html#photo
http://www.allegro.pl/item393690612_zjawiskowa_wieczorowo_koktajlowa_suknia_apart_34.html
http://www.allegro.pl/item397961248__apart_luksusowa_biala_sukienka_jak_marzenie.html - ta mi się najbardziej podoba
napisał/a: MaMi 2008-07-15 15:49
Ja jestem na nie!!To jedyny dzien dla tej przepieknej suknii slubnej i chce sie czuc jak panna mloda cala noc
napisał/a: Asior 2008-07-15 15:55
bluebell, śliczne suknie, do cywilnego chciałam suknie z Apartu:)
jak dla mnie za droga na przebranie bo swoją ślubną za tyle prawie kupiłam:)
bluebell napisal(a):"pancia z zagranicy", co przyjechała i pokazuje się w dwóch kieckach,

hehe dobre:)
napisał/a: MaMi 2008-07-15 16:02
bluebell napisal(a):http://www.allegro.pl/ite...k_marzenie.html - ta mi się najbardziej podoba


bluebell masz bardzo podobny gust do mnie w tej kwestii-sliczna-jesli chcesz sie przebierac to ta na pewno jest odpowiednia
napisał/a: agi_20 2008-07-15 16:11
ja jestem zdecydowanie przeciwna, gdyz to jedyna taka okazja zeby wystapic w takiej sukni, szkoda by mi bylo sie przebierac po polnocy bo czas tak szybko leci, a inna sukinke mozemy zalozyc na 1000 innych okazji :)

jednak argument waskiej sukni i komfortu troszke do mnie przemawia...
ale ślubne waskie tez sa sliczne i niepowtarzalne wiec dalej jestem na NIE :D
napisał/a: ~gość 2008-07-15 17:17
bluebell Pierwsza i trzecia piękne
Ja na dzień dzisiejszy nie zdecydowałabym się na przebieranie w trakcie wesela. Może za rok zmienię zdanie, ale nie wydaje mi się
napisał/a: Chromowana 2008-07-15 17:40
Asior napisal(a):Mojej mi w sumie troche szkoda będzie przebrać,
mojej tez troszke za nia jednak dalam... gdybym miala zamiar zakupic jeszcze jedna kreacje to za swoja dalabym o wiele mniej... bo na poprawiny tez trzeba cos miec... a tak to trzeba kupic 3 kiecki to troszke przesada jak dla mnie...
bluebell napisal(a):namawia mnie moja mama do tego
moja takze... twierzdzi, ze bede wykonczona hulaniem nawet pare godzin w mojej sukience w sumie to ma racje bo suknia wazy jedak swoje
MaMi napisal(a):To jedyny dzien dla tej przepieknej suknii slubnej i chce sie czuc jak panna mloda cala noc
no dokładnie stad moje dylematy
agi_24 napisal(a):ja jestem zdecydowanie przeciwna, gdyz to jedyna taka okazja zeby wystapic w takiej sukni, szkoda by mi bylo sie przebierac po polnocy bo czas tak szybko leci, a inna sukinke mozemy zalozyc na 1000 innych okazji :)
no jasne! Wniosek... to chyba nie tylko strata pieniedzy ale i wrazen... jakbym chciala miec jakas "lekka, wygoda" suknie to bym sie na nia poprostu zdecydowala... Idac na impreze nie kupuje sie przeciez dwóch kreacji... jedej, zeby sie pokazac "ze nas na nia stac" a drugiej, zeby bylo wygodnie...
napisał/a: Butterfly1 2008-07-15 18:22
Ja wychodzę z załozenia,że to tylko jedyny dzien w życiu mozna nosić taka suknie,d latego ja bęę czerpać maximum i nawet nie myslę o przebraniu sie.

Bluebelku śliczne, jedynka piekna!!!!!
napisał/a: evilgirl89 2008-07-15 18:27
u nas jest taka niby moda
tez tak chciałam ale w sumie to jedyny dzień/noc kiedy będe miać na sobię suknię śłubną