Grypa Żołądkowa czy Zapalenie Wyrostka Robaczkowego????

napisał/a: zuzaz89 2008-08-19 18:38
Mój narzeczony od wczoraj rana ma biegunke, wymioty, mocne bóle brzucha, bóle głowy, nudności, brak łaknienia, uczucie ogólnego osłabienia itp. Nie umiemy sami określic co to jest czy grypa żołądkowa czy jelitowa, czy zapalenie wyrostka robaczkowego. Dziś rano wróciliśmy z nad morza do mnie do domu. Mój narzeczony mieszka dość daleko ode mnie, więc byliśmy na jednym pogotowiu i powiedzieli, że mają ważniejsze sprawy teraz, na drugim powiedzieli, że mój partner nie jest zapisany czy nie należy do tej miejscowości cos w tym stylu, że ma jechać do kliniki gdzie jest zapisany, do której należy. A to jest niemożwile, bo to jest daleko, on nie da rady, mój ojciec brat i szwagier są w pracy. Śpi cały spocony i budzi sie tylko kiedy ma biegunke, już mu podałam różnego rodzaju leki, ale nic nie pomaga. Zjadł tylko pół banana i zaraz wymiotywał. Nie wiemy czy to jest zaraźliwe??? Nie wiem dokładnie co mu jest?
Jakie leki mu podać? Na internecie czytałam o takich objawach, to pisało, że natychmiast trzeba z tym iść do lekarza bo to jest groźne. Ręce mi opadają. Pomocy
napisał/a: Arwen1 2008-08-19 18:41
Ja miałam ostatnio operację wyrostka robaczkowego i jest to taki ból, że nie usiedzisz, nie wymiotowałam, nie miałam gorączki, bolało mnie zajebiście, tak jakbym miała mieć okres, myślałam, że to jajnik bolał, a tutaj wyrostek. Ja radziłabym jednak poudawać się ejszcze do jakiś lekarzy, a jak nie to prywatnie.
napisał/a: Monini 2008-08-19 18:44
Jesli to zapalenie wyrostka, to jak najszybciej na pogotowie i domagajcie sie przyjecia. Ja na zapaleniu wyrostka sie nie znam, a jesli chodzi o grype to wirus znajduje sie w powietrzu, ja raz mialam, raz moj maz ale sie od siebie nie zarazilismy. Jednak z tym tez szybko do lekarza, bo mozna odwodnic organizm.
Powodzenia i napisz co to bylo. Trzymam kciuki!
napisał/a: zuzaz89 2008-08-19 18:52
tylko chodzi o to, że na najbliższych pogotowiach nas nie przyjeli, teraz kiedy on jest na wyczerpaniu sił, nie ma nikogo w domu z prawo jazdami, ewentualnie jak się przebudzi, to podlece do sasiada :(
napisał/a: Misiaq 2008-08-19 18:52
Wyrostek robaczkowy to raczej nie jest, ja miałam zapalenie wyrostka w dzieciństwie i jest to silny ból po prawej stronie brzucha, coś podobnego do kolki, ale kilkanaście razy silniejsze. Nie miałam wymiotów ani biegunki. Objawy, które opisujesz bardziej pasują albo do grypy żołądkowej albo do zwykłego zatrucia. Twój narzeczony powinien dużo pić, żeby sie nie odwodnić i jechać na pogotowie albo na izbę przyjęć, jeśli znowu nie zechcą was przyjąć, to nie pozostaje wam nic innego jak zrobić awanturę, pokrzyczeć trochę, postraszyć. Kiedy mojej kuzynki nie chciano przyjąć na pogotowiu, bo to inna miejscowość, mój brat zrobił straszną awanturę, straszono go ochroną i policją, ale poskutkowało, kuzynkę zbadano i przyjęto do szpitala. Jeśli sama nie jesteś osobą, która potrafi sie wykłócić (ja taką nie jestem) to zabierz ze sobą kogoś, "kto nie da sobie w kaszę napluć" inaczej znowu was odprawią z niczym. a narzeczony niech DUŻO PIJE
napisał/a: Arwen1 2008-08-19 18:56
zuzaz89 napisal(a):tylko chodzi o to, że na najbliższych pogotowiach nas nie przyjeli, teraz kiedy on jest na wyczerpaniu sił, nie ma nikogo w domu z prawo jazdami, ewentualnie jak się przebudzi, to podlece do sasiada
Kurcze, to teleon w dłońi niech do ciebie przyjadą, oni mają jakby nie patrzeć obowiązek przyjechania do ciebie.
napisał/a: zuzaz89 2008-08-19 18:58
właśnie wydawało mi się, że to może być wyrostek robaczkowy bo brzuch go boli po prawej stronie tam gdzie jest wyrostek

i jeszcze raz jest mu bardzo gorąco, a raz bardzo zimno, tak na przemian
napisał/a: Misiaq 2008-08-19 19:08
Albo znjadz kogoś kto ma prawo jazdy i samochód do dyspozycji i zawieście go szybko na pogotowie, bo jeśli to tylko zatrucie to i tak powinien zobaczyć go lekarz, jeśli zechcą was odesłać to musisz się wykłócić i być stanowcza albo wezwij karetkę, ale nie jestem pewna czy przyjmą zgłoszenie czy po prostu zbagatelizują sprawę. Napisz jak sie to wszystko skończyło.
napisał/a: Arwen1 2008-08-19 19:21
misiaq napisal(a):po prostu zbagatelizują sprawę.
Jeśli to wyrostek, to każda chwila cenna, jeśli to wyrostek, to liczą się sekundy, bo jak się wyleje...to nie chcę mówić co się stanie, myślę że ty dobrze wiesz i nie wiem na co czekasz, w takiej chwili sekudny się liczą, taksówka, albo telefon i mówiśz, że cię guzik obchodzi czy z tego rejonu czy nie, mówisz, ze moze on ma zapalenie wyrostka i umrze jesli nie dostanie pomocy,bo nie wiadomo, kiedy wyrostek może sie wylać.ale nie wierzę, że ma wyrostek, bo jak się ma biegunkę, to nie mógł by nic zrobić, bo to potwornie boli. Potwornie. Ja ledwo na łóżku swoim nim do szpitala pojechałam mogłam wyleżeć po 4 tabletkach przeciw bólowych,a co dopiero siedzieć.
napisał/a: Monini 2008-08-19 19:31
czytalam teraz troszke na temat wyrostka i gdyby to bylo to, to nie mialby biegunki, tylko zaparcia, wiec zatrucie lub grypa. Do LEKARZA!!!!
napisał/a: zuzaz89 2008-08-19 19:59
Dziewczyny przekonałyście mnie
Zadzwoniłam po pogotowie były małe nie porozumienia, bo była wredna baba, ale przyjechali przemili Panowie! Powiedzieli, że w dobrym momencie zadzwoniłam, bo później mogły by być komplikacje.
Dostał 3 zastrzyki i powiedzieli, że będzie miał prze godzine zdrętwiałą nogę. Spytałam się czy to może być grypa żołądkowa czy jelitowa, odpowiedział " tak, właśnie tak", ale teraz to już nie wiem jaka. Dostał 2 pełne recepty, właśnie zaraz pojadę po nie z sąsiadem, bo powiedzieli, żeby jak najszybciej miał te leki. Kazali leki mu zażywac przez 10 dni.
Powiedzieli, też, że jest odwodniony i że ma dziś jeszcze wypić 5 litrów wody niegazowanej.

Ale nadal nie wiem czy to jest zaraźliwe czy nie?;/
napisał/a: Arwen1 2008-08-19 20:00
No skoro to grypa , to raczej wirus, więc tak, jest zaraźliwa.