Drogie diamenty czy urocze cyrkonie

napisał/a: robert_ladne_pl 2008-04-25 11:50
Witajcie,

czy od biżuterii wymagacie by była droga?

Wykonana ze złota, z brylantami lub innymi drogimi kamieniami?
Czy równie wartościowe są dla was eksperymenty z tańszymi materiałami jak plexi, drewno, hodowlane perły, czy popularne cyrkonie ?

[reklama usunięta]
napisał/a: gold-fish 2008-04-25 13:29
ostatnio (po 25 roku życia ) doceniłam piękna i droższą biżu kiedyś tylko srebro, dzisiaj tylko złoto nie wiem czemu nagle zmienił mi się gust...

lubie też biżuterię artystyczną- z dodatkami drewna czy szkła
a biżuterię ,,tanią" nosze na imprezy- nawet jezeli zgubię to nie wielka strata
napisał/a: tajla 2008-04-25 13:31
Urocze cyrkonie:)
Mam piersionek zareczynowy z 25 oczkami cyrkoni. są sliczne.
Uwielbiam tez etniczna bizuterie.

Kiedys kochałm tylko srebro.teraz wole złoto.
napisał/a: Itzal 2008-04-25 13:37
Powiem tak: lubie drogą bizuterię, ale ta tańszą tez nie gardzę. Przyklad : pierscionek zareczynowy mam z diamentem - uparlam sie na diament, bo wyszlam z zalozenia, ze ten facet oświadcza mi sie raz w zyciu, wiec niech to zrobi porządnie, potem juz takiej okazji nie bedzie ale kolczyki i zawieszkę do kompletu kupilismy juz z cyrkoniami Mam piekny komplet z bialego zlota z szafirkami, ale mam tez rownie piekne i lubiane przeze mnie rzeczy ze srebra czy drewna
Ogolnie przyjmuję zasadę : z czegokolwiek by nie bylo, musi byc dobrze wykonane i zgodne z moim gustem
napisał/a: natalia.nm. 2008-04-25 15:11
Pelliroja napisal(a): czegokolwiek by nie bylo, musi byc dobrze wykonane i zgodne z moim gustem
świetnie powiedziane
napisał/a: ~gość 2008-04-25 15:52
nie będę nic pisać bo:

Pelliroja napisal(a):pierscionek zareczynowy mam z diamentem - uparlam sie na diament, bo wyszlam z zalozenia, ze ten facet oświadcza mi sie raz w zyciu,

Pelliroja napisal(a):z czegokolwiek by nie bylo, musi byc dobrze wykonane i zgodne z moim gustem
zgadzam się w 100% z Rudzikiem

A w kuferku mam biżuterię ze srebra, nie srebra, korala, kwarc i inne minerały się znajdą, nawet muszle i perły prawdziwie i nie prawdziwe ))
napisał/a: Asior 2008-04-25 15:57
Dla mnie nie ma wiekszego znaczenia czy mam w pierścionku diamenty czy cyrkonie. Słyszałam, że niektórzy jubilerzy jak sie im odda pierścionek do zmniejszenia albo wyczyszczenia to wyciągają diamenty a wsadzają cyrkonie oszukując klientki.
tajla napisal(a):Kiedys kochałm tylko srebro.teraz wole złoto.

mam tak samo.
napisał/a: MissIndependent 2008-04-25 22:18
mi tam na bajecznie drogiej biżuterii nie zależy. nie muszę mieć pierścionka zbrylantem za kilka tysięcy :) aczkolwiek jeśli ktoś (czyt. mój ukochany chce mi sprawić prezent wpostaci biżuterii to niechciałabym, żeby kupował jakąś taniochę. chociaż... jak kupi śliczny srebrny łańcuszek, którym trafi w mój gust to też będzie dobrze :) potrafię docenić takie gesty. ale na pierścionek zaręczynowy nie mógł wydać mniej niż 200zł, tak jakoś bym się dziwnie poczuła. tak tanio.... to ma być szczególny prezent, po prostu ;)
napisał/a: ~gość 2008-04-25 22:23
Asior napisal(a):Słyszałam, że niektórzy jubilerzy jak sie im odda pierścionek do zmniejszenia albo wyczyszczenia to wyciągają diamenty a wsadzają cyrkonie oszukując klientki.
że co to jak się odbiera to trzeba sprawdzić to a łatwo odróżnić diament od cyrkonii. Szczerze w szoku jestem!!!!
napisał/a: orka2 2008-04-25 22:57
MissIndependent napisal(a):ale na pierścionek zaręczynowy nie mógł wydać mniej niż 200zł, tak jakoś bym się dziwnie poczuła. tak tanio.... to ma być szczególny prezent, po prostu ;)

No to to już zależy od zasobności portfela narzeczonego :) mi tam nie zależało żeby wydawał ogromnej kasy na pierscionek i chodź mam diamencik to wiem ze nie był strasznie drogi, ale przecież nie cena jest tu najważniejsza, tylko to czy daną osobę coś kosztował ten zakup czy brzydko mówiąc pozbył się drobnych :)
Większość mojej biżuterii jest tania, i ja uwielbiam i w niej chodzę :) chodź mam nadzieję że kiedyś będę już jakąś panią prezes i będę tylko i wyłącznie chodzić w brylantach :D heheh :D
napisał/a: MissIndependent 2008-04-26 14:33
orka napisal(a):No to to już zależy od zasobności portfela narzeczonego mi tam nie zależało żeby wydawał ogromnej kasy na pierscionek i chodź mam diamencik to wiem ze nie był strasznie drogi, ale przecież nie cena jest tu najważniejsza, tylko to czy daną osobę coś kosztował ten zakup czy brzydko mówiąc pozbył się drobnych

wykosztował się w sam raz, nie przekraczając kwoty 500,- :) to i tak nie mało, biorąc pod uwagę, że to była wtedy prawie połowa podstawy jego pensji. mógł kupić droższy z brylantem, ale te które mi się naprawdę podobały były za 2tys, a nie chcę przeginać. on nie ma zbankrutować tylko po to, żeby mi się oświadczyć i nie czułam się kupowana, jak w poprzednim związku - to miłe :) z tym facetem czuję się doceniana, niezależnie co dla mnie robi :)

z biżuterii lubię wszystko prócz pereł, niezależnie od ceny, ale jak będę chciała sobie kupić sztuczną biżuterię to sama to zrobię \m/ moja koleżanka popatrzyła na mnie jakby mnie pierwszy raz widziała, gdy powiedziałam, że nie chcę srebrnego pierścionka za np. 50 zł jako zaręczynowy, bo zaręczyny są raz w życiu i taniochy się jednak nie daje. jak ktoś nie ma kasy, żeby wydać np.200-300zł na skromny pierścionek dla ukochanej, a chce się żenić to radziłabym najpierw się zastanowić czy można sobie na to pozwolić, na zaręczyny i ślub. ona stwierdziła, że liczy się gest.... no tak, liczy się gest, ale mimo wszystko....
napisał/a: Magdalenka1109 2008-04-26 23:35
MissIndependent napisal(a):bo zaręczyny są raz w życiu i taniochy się jednak nie daje. jak ktoś nie ma kasy, żeby wydać np.200-300zł na skromny pierścionek dla ukochanej, a chce się żenić to radziłabym najpierw się zastanowić czy można sobie na to pozwolić, na zaręczyny i ślub.


Dokładnie!! Zgadzam się w 100%
A jeżeli mężczyzna naprawdę niewiele zarabia, to przecież decyzję o zaręczynach nie podejmuje się z dnia na dzień. Więc przez parę miesięcy można te parę stówek odłożyć i kupić pierścionek złoty. Srebrny, to mogę dostać od koleżanki na urodziny...