soczewki kontaktowe

Na pewno od czasu do czasu jak je założysz to fajny pomysł, ale jak nie masz wady to nie wiem czy to tak zdrowo nosić je cały czas, mi się podoba ten pomysł, mogłabym mieć na ślubie takie błękitne, ale one chyba drogie są więc jak na razie muszę przystopować

Kinia, nie sa takie drogie jesli np tak jak napisalas ze mozna je od czasu do czasu nosic.6 sztuk kosztuje okolo 90zl

A można kupić dwie bo ja na ślub bym tylko chciała?

iihhi KOBIETKO widzę,że mamy podobne pomysły. Też chciałam zakupić sobie soczeweczki i tez w koło wszyscy powiedzieli ,ze jestem durna ihhi. Chciałabym takie piękne, zielone, takie ahhh
Słyszałam jednak ,że faktycznie oczka się od tego niszczą, a ja mam tak dobry wzrok ,ze nie chcę tego psuć

Kinia, wystarczy ze na slub kupisz sobie soczewki jednodniowe.Butterfly, skusisz sie czy nie??

nosiłam takie soczewki Acuvue Colors Johnson&Johnson - nie wiem, czy o tych mowa... byly niebieskie, ale jako, ze oczy mam ciemnobrazowe, dalo sie zmienic na ciemnoniebieskie - i byly szafirowe
ale w sumie wygladaly bardzo ladnie :)
tyletylko ze ja nosilam kolorowe - korekcyjne, bo gdybym miala tylko kolorowe, musialabym jeszcze zalozyc do nich okulary :)
ale polecam, i szczerze mowiac nigdy nie slyszalam, zeby od tego mial sie psuc wzrok, albo zeby jakos szkodliwie wplywaly na oko... sa to zwykle soczewki, tylko z barwnikiem naokolo - udajacym teczowke, i zaslaniajacym kolor wlasnej.
W jakim mechanizmiemialoby to byc szkodliwe?

marteczka, moja siostra tez miala szafirowwe kontakty jak ty ale jej to nie pasowalo do czarnych wlosow i ciemnej karnacji wiec je nie nosila/...Soczewki dobrej firmy napewno nie niszcza wzroku!tez chciala bym zmienic "oczy" na niebieskie takie jasniutkie badz na czarne..Butterfly, ja mam bardzo mocny zielony kolor oczu i mi se nie podobaja..wolala bym tak jak mowilam niebieskie badz czarne:)

Ach Czarnulka nie wiesz co jest ładne

NIo właśnie nie wiem Kobietko, chciałabym w sumie. Może kiedys uda mi sie, póki co muszę zgromadzić kasek, bo ta co mam teraz przeznaczam w zupełności na zakupki, na które idę w czwartek

Dziewczyny takie soczewki nie psują wzroku a nawet są zdrowsze dla oka bo chronią je przed zanieczyszczeniami tylko oczywiście trzeba utrzymywać higienę i jak są jednodniowe to nosić przez jeden dzień,jak miesięczne to przez jeden miesiąc.
Sama noszę soczewki i jestem z nich bardzo zadowolona. myślałam kiedyś o kolorowych, bardzo chciałabym zmienić kolor na czarny,ale że nie ma to chociaż na ciemny brąz...niestety dla mnie są one za drogie...może kiedyś skuszę się na jednodniowe jak będzie jakaś specjalna okazja

soczewki noszę już od 6 lat i jestem z nich bardzo zadowolona choć kolorowych jeszcze nie miałam
ale jeśli nigdy nie nosiłyście soczewek to nie polecam założenia po raz pierwszy na własny ślub, bo będziecie czuły że coś wam w oku "przeszkadza", do soczewek trzeba się przyzwyczaić i zobaczyć czy to nam pasuje i czy potrafimy je założyć (niektórzy mają tak silny odruch obronny że nie włożą niczego do oka - najprościej jest to sprawdzić dotykając czystym paluszkiem białka oka - jak się uda dotknąć, to i soczewkę da się założyć)
więc lepiej spróbować i założyś soczewki przynajmniej dzień wcześniej by oko się przyzwyczaiło
a jak się przyzwyczai i już nie będziecie czuły, że macie "coś" w oku, to można zdjąć i śmiało zakładać na ślub

[ Dodano: 2007-04-05, 11:56 ]
ciężko się zakłada soczewki gdy ma się długie pazurki (a takie zapewne planujecie na ślub) więc ja bym się trochę bała zakładać soczewki po raz pierwszy...

RENI ja umiem dotknąć palcem białka więc się nadaję
Dzisiaj gadałam o tym z M. i on nie chce ,zebym nosiła takie soczewki zmieniające kolor, powiedział ,ze moje oczka są najładniejsze i nie potrzebuje, ALE JA CHCE