Zapalenie pęcherza

Ale z furaginem jest ten problem, że jest na receptę. a myśląc logicznie te leki co są na receptę w dużych ilościach mogą zaszkodzić. Dlatego nie wiem, ale ja wolę leki wspomagające układ moczowy, zawierające naturalne środki np. [Mod: reklama usunięta] a właśnie w momencie ataki ten Aktu jest bardzo mocny i działa szybko.

a furagin po każdym stosunku.... dla mnie to mega przesada.

melka napisal(a):

a furagin po każdym stosunku.... dla mnie to mega przesada.

dla Ciebie przesada a dla mnie ulga,niestety nie mam mozliwosci jedzenia codziennie,wiec robie to co moge,sa ludzie bardziej wrazliwi i mniej,ja wiem jak wczesniej czesto mnie lapaly zapalenia

KarolciaK- a czemu nie możesz brać [Mod: reklama usunięta]?

diablica, bo mieszkam w irlandii a tu nie ma takich rzeczy,ale moze kiedys jak bede juz w polsce to bede zazywac

KarolciaK napisal(a):

diablica, bo mieszkam w irlandii a tu nie ma takich rzeczy,ale moze kiedys jak bede juz w polsce to bede zazywac

Rozumiem... A jeszcze tak zapytam, choc pewnie sprawdziłaś, nie ma opcji kupic [Mod: reklama usunięta] jakoś w aptece internetowej?

Właśnie miałam napisać, ze ja bym stanęła na głowie aby znaleźć gdzieś w aptece internetowej. Furagin to bardzo silny lek. a zdecydowanie lepiej sprawdziłaby się (tak mi się wydaje) profilaktyka [Mod: reklama usunięta].

a próbowałas soki z żurawin?

KarolciaK napisal(a):

furagin to nie antybiotyk, a wystarczy nawet pol tabletki (mi starcza), no i mam spokoj z zapaleniem pecherza.

a to zapalenie pęcherza jest od seksu? Ja myślę, że ciągłe faszerowanie się lekiem nie jest zbyt dobre dla zdrowia, choćby ze względu na wątrobę...
Mi się zdarzyło kilka razy, ale to zawsze od siedzenia na zimnym bądź mnie przewiało, ale nie łączę tego w żaden sposób z seksem.

Ja mam niezawodny i szybki sposób na pozbycie się tych przykrych dolegliwości, kiedy się pojawią-usiąść na gorącym termoforze, na mnie zawsze działa

melka napisal(a):

a próbowałas soki z żurawin?

tak,i soki i herbatki

Monini napisal(a):

a to zapalenie pęcherza jest od seksu?

dokladnie tak, a jeszcze dokladniej od bakterii,ktore moga sie przeniesc.jesli byloby od siedzenia na zimnym to dlaczego lekarz przypisywalby antybiotyk? przeciez antybiotyk jest na bakterie

Monini napisal(a):

Ja mam niezawodny i szybki sposób na pozbycie się tych przykrych dolegliwości, kiedy się pojawią-usiąść na gorącym termoforze, na mnie zawsze działa

na mnie niestety nigdy,no i chyba kazda z nas pisze o czyms innym,bo ja nie mam na mysli przeziebionego pecherza,gdzie ktos lata czesto roboc siku,tylko o zapaleniu pecherza,z goraczka,silnym pieczeniem,bolem i sikaniem krwia

[ Dodano: 2010-09-28, 17:14 ]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zapalenie_p%C4%99cherza_moczowego jakby byly jakies watpliwosci,od czego robi sie zapalenie pecherza

KarolciaK napisal(a):

dokladnie tak, a jeszcze dokladniej od bakterii,ktore moga sie przeniesc.jesli byloby od siedzenia na zimnym to dlaczego lekarz przypisywalby antybiotyk?

nie wiedziałam, w takim razie ja nie miałam zapalenia pęcherza

KarolciaK napisal(a):

chyba kazda z nas pisze o czyms innym,bo ja nie mam na mysli przeziebionego pecherza,gdzie ktos lata czesto roboc siku,tylko o zapaleniu pecherza,z goraczka,silnym pieczeniem,bolem i sikaniem krwia

no to faktycznie piszemy o czymś innym, cieszę się, że tak nie miałam i mam nadzieję, że mnie nie dopadnie, mi się kilka razy zdarzyło właśnie że bolało przy sikaniu i często sikałam, ale nie poważne zapalenie, może dlatego mi termofor pomagał.
Dzięki za info

Monini, no to zycze Ci zeby Ci sie nie przytrafilo,bo to jest okropne.
a wogole to kiedys tez myslalam ze zapalenie pecherza jest od zimna,jak np.kapalam sie w jeziorze w zimnej wodzie,a tak naprawde to bakterie z jeziora przedostaly sie do ukladu moczowego

no i akurat u mnie,zeby zwalczyc bakterie,potrzebne jest cos antybakteryjnego,oczywiscie zurawina dziala antybakteryjnie,ale dla mnie jest za slaba,zeby przeciwdzialac zapaleniu pecherza,staram sie systematycznie zazywac witamine C

hej dziewczyny... Jeżeli macie problem z zapaleniem pęcherza to bardzo dobrze jest kupić w aptece mieszankę ziół "Vagosan" kosztuje ok 5 zł chyba.
Do wiadra nalać litr wrzątku i zasypać ze trzy łyżki tych ziół. Usiąść na wiadro, nakryć się ręcznikiem,żeby para nie ulatniała się. Zrobić sobie taką nasiadówkę z 20 minut :) Na mnie bynajmniej to działa,kiedyś miałam straszne problemy a odkąd robię te nasiadówki to od dawna nie miałam tej przypadłości

ale taka prawda, że kobiety częściej dopada problem ze strony układu moczowego... a to głównie też wynika z naszej budowy układu rodnego... higieny osobistej... etc.
a to fragment ze strony leku dostęnego bez recepty właśnie na problemy z pęcherzem.

napisal(a):

W przypadku mężczyzn, moczowód pod ujściem opina gruczoł prostaty, a cewka moczowa służy jako wspólne odprowadzenie dla dróg moczowych i płciowych. W przypadku kobiet przewód moczowy jest wyraźnie krótszy, co bywa powodem częstszych infekcji urologicznych.