Zimne stopy

basia1125, mi też wiecznie marzną stopy i ręce i kupiłam kremy rozgrzewające ale ich nie stosuję bo zapominam
słyszałam z eto przez krązenie trzeba coś na krążenie brać

No właśnie tylko co na krążenie brać??
kasia89itomek81 a konsultowałaś to z jakimś lekarzem??

Ja mam ten sam sposób.. ciagle zimne dłonie i stopy.. nawet w lato jak juest upał.. moje ręce sa jak lody zimne Nie mam pojęcia co z tym robić.. poki co śpie jak stara babcia w skarpetach... mój mężulo to mówi że czuje się jakby spał z Ferdkiem Kiepskim

nie konsultowałam jakoś zawsze zapominam o tym mówić bo jak już do lekarza idę to w innej sprawie niż to moje marznięcie
może po prostu idź do apteki i poproś o coś na krążenie ...................

[ Dodano: 2008-02-16, 16:33 ]
Cubanita, a ja mojemu wciskam nogi miedzy jego nogi
zawsze jest zły jak go dotykam takimi zimnymi rękami

dołaczam do klubu zmarzłych stóp i rąk, tak jak Cubanita nawet latem są zimne wrrr To chyba z problemów z krązeniem wynika, czy jakos tak. A nie mam pojecia jak to "nareperowac"

No to dziewczyny idźcie do lekarza. Trzy osoby, które znam z podobnymi objawami (niektóre wiele lat tak żyły) dowiedziały się, że mają nadczynność tarczycy. Wszystkie po kilku wizytach u lekarza powiedziały, że im objawy ustapiły. Lekarza oczywiście trzeba trafić odpowiedniego... takiego, co nie wypisze tylko jakichś kremów rozgrzewających, ale skieruje na odpowiednie badania. Jedną z tych osób jest moja żona, którą dzielnie wspierałem w łóżku przez wiele lat grzejąc stopy na różne sposoby :)... teraz zazwyczaj ma ciepłe.

sorrow, no to rzeczywiście lekarz musi byc skoro tak nawet nie przypuzczałam że to takie poważne aż do teraz

Ja też mam wiecznie zimne stopy i dłonie
Na stopy znalazłam sposób kupiłam sobie w zakopcu takie wełniane, długie papucki i biegam w nich po domu (chociaż kocham na bosaka) i wiecie co czasem muszę je zdjąć bo aż mnie parzą a nogi mam długo ciepłe nawet ostatnio mój chop się trochę zdziwił bo ja też jak kasia89 wciskam te nogi gdzieś pod niego a tu takie cieplusie. Kremy i kąpiele rozgrzewające na mnie nie działąją, termofor też nie.

Słyszałam że to coś z krązeniem, pytałąm w aptece, pani poradziła mi tabletki z kasztanowca. Zjadłam całe opakowanie, a raz powiedziałam mojemu lekarzowi to się na mnie wydarł, że szkoda ze całego kasztana nie zjadłam, wytłumaczył mi ze niektórzy tak mają poprostu.

sorrow napisal(a):

No to dziewczyny idźcie do lekarza. Trzy osoby, które znam z podobnymi objawami (niektóre wiele lat tak żyły) dowiedziały się, że mają nadczynność tarczycy. .

Miałam robione badania na tarczyce i wszystko jest ok więc nie wiem może to faktycznie tak musi być.

A może w tym artykule coś znajdziecie???

http://www.we-dwoje.pl/zimne;stopy,artykul,5471.html

sorrow napisal(a):

dowiedziały się, że mają nadczynność tarczycy

hmmm.. coś w tym może być bo w sumie moja mama ma problemy z tarczycą, a to ponoć dziedziczne

Nie wiem jak to jest, bo ja "problem" zimnych stóp odziedziczyłam po mamie, ale mama miała badania na tarczycę i wszystko z nią ok. Z tego co słyszałam to raczej kwestia krążenia. Zresztą nie przejmuję się tymi zimnymi stopami za bardzo