Farbowanie włosów

napisał/a: ami1 2006-07-31 15:49
Czy farbujecie włosy Ja akurat nie. Kiedyś kilka razy zafarbowałam włosy i miałam serdecznie dość odrostów. Teraz trocę chodzi mi to pogłowie, ale obawiam się jednocześnie z tego samego powodu. Czy wybieracie szampon, czy farbę
napisał/a: samsam 2006-07-31 17:30
Ja farbuję włosy już od kilku dobrych lat. Odrosty nie są takie straszne. Wystarczy raz w miesiącu farbować i w ogóle ich nie widać.
Ja stosuję farbę, szamponu nigdy nie próbowałam. Ale myślę, że jest to dobre rozwiązanie dla tych, którzy obawiają sie nowego koloru. Jeżeli się nie podoba, to zmyje się po kilku myciach. [/scroll]
napisał/a: letki 2006-08-02 00:47
Mogę się Wam przyznać drogie Panie, że ja rozjaśniałem włosy :)
Dokładnie to na studniówkę moja fryzjerka zrobiła mi fajną fryzurę - włosy postawione do góry, coś jak kolce, rozjaśnione końcówki, trochę brokatu itp :) a że mam włoski czarne to bardzo ładnie się to prezentowało do tego gajer oraz piękna osoba towarzysząca (z równie przebojową fryzurą) w wykonaniu mojej dziewczyny itp
napisał/a: samsam 2006-08-02 17:31
No proszę, nawet facet farbuje włosy
Jestem ciekawa, jak wyglądałeś, choć dla mnie to nie jest zbyt męskie (niczego oczywiście Tobie nie ujmując)
Wrzuć fotkę, to zobaczymy, jak wystrzałowa była ta Twoja fryzurka
napisał/a: Marusia 2006-08-02 19:44
Mnie się stanowczo nie podobają farbowane włosy u facetów!

Sama też nie farbuję, zresztą podoba mi się mój naturalny kolor :D.
Raz w życiu zafarbowałam sobie włosy "szamponem zmywalnym po kilku myciach". Nie dość, że kolor zszedł dopiero po roku, to jeszcze przechodził kilka "ciekawych" etapów... Zafarbowałam włosy na bordo (w orginale "kasztan" ). Po pewnym czasie "bordo" zmieniło się w jaskrawoczerwony, a na końcu przeszło w róż . Nigdy więcej!
napisał/a: ami1 2006-08-06 18:50
No to rzeczywiście miałaś przeprawę zanim Twoje włosy wróciły do naturalnego koloru. W takim razie ja chyba się jeszcze wstrzymam .
napisał/a: Marusia 2006-08-08 18:13
Ależ ja wcale nie odradzam farbowania ;)
Po prostu wybrałam dość... intensywny kolor . A że jestem naturalnie dość jasną blondynką, to chwyciło bardzo mocno, i to na kilkaset (a nie kilka...) myć
napisał/a: ami1 2006-08-09 09:32
Wiem, wiem, ale ja też obawiam się najbardziej tego, że dobiorę nieodpowiedni kolor .
napisał/a: indiend 2006-08-10 10:27
mialam taki sam problem! Tez chciałam przefarbowaćwłosy i nie wiedzialam na jaki kolor. Jestem ciemną blondynką. Stwierdziłam, że rozjaśnię włosy bo w dzieciństwie były prawie białe:D Tak też zrobiłam, ale denerwowały mnie odrosty i po jakims roku farbowania na jasny blondzik stwierdzilam ze chce spowrotem swoj naturalny kolor. Poszlam wiec do fryzjera, ktory rzekomo mial mi dobrac odpowiedni do odrostów. No to zgodziłam się w końcu, ale jak już spłukali mi głowe to byłam w szoku. Odrosty nadal były...tyle, że reszta włosów nie jasny blond, a ciemna czekolada! Wyglądałam tragicznie, ale na całe szczęscie akurat ta fryzjerska farba była jakaś nie pierwszego gatunku bo z biegiem czestego mycia wlosow kolor sie zmył...wygląda ładniej...ale niestety nie wiem co to za odcien
napisał/a: samsam 2006-08-10 12:09
Nie chciałbym nigdy znaleźc się w podobnej sytuacji.
Czasami zastanawiam się, co by było, gdyby okazało się, że zakupiona przez mnie farba do włosów jest całkiem innego koloru, np.czerwień kolorado .
Przeważnie kupuję farbę w hipermarketach, więc taki przypadek w zasadzie mógłby się zdarzyć
napisał/a: ami1 2006-08-10 16:32
No tak może się zdarzyć. I wtedy zaczyna sie koszmar. Ja niestety najbardziej się boję odrostów . Jak kiedyś zafarbowałam włosy farbą, to kolor też się zmywał (włosy myję codziennie). Także nie dość, że odrosty - to jeszce kolor schodził. Ale ile można mieć w kółko ten sam kolor. Ja poza tym incydentem (około 6 miesięcy) mam jeden i ten sam kolor włosów) przez 24 lata . To trochę długi okres
napisał/a: samsam 2006-08-11 07:34
Ale najważniejsze, że Ty dobrze czujesz się w swoim kolorze. A jeżeli Ci odpowiada, to po co niszczyć włosy tą chemią.