Sposób na rachunki

A nie można przy spisywaniu umowy z dostawca energii podac po prostu numer konta ? My tak mamy, co miesiąc dostawca automatycznie pobiera należność za fakturę, którą potem możemy on line sprawdzić. Nie musze o niczym pamiętać, samo się pamięta.

Najwygodniej jest regulować rachunki przy pomocy konta internetowego. Jak przychodzi jakiś rachunek wrzucam go sobie do koszyka płatności i jak uzbiera się kilka, wtedy płacę. Same rachunki trzymam na biurku dopóki nie zostanie wykonany przelew. Wtedy dopiero wkładam je do segregatora.

dunia napisal(a):

Najwygodniej jest regulować rachunki przy pomocy konta internetowego.

... i od razu jak przyjdzie
sposób na rachunki to systematyczność - nawet najlepszy program ci nie pomoże.
Jeśli masz stałe kwoty, możesz ustawić przelew stały i bank sam będzie przelewał w odpowiednim dniu.

Ja mam ustawione przypomnienie na 12. dzień każdego miesiąca i tego dnia wszystko płacę i na miesiąc spokój. Bo mi np rachunek za gaz, czynsz, wcześniej internet nie przychodzą, za prąd też nie dopóki nie podam stanu licznika, więc hm w sumie to żadne rachunki mi nie przychodzą :P

Czekajcie, to w Polsce nie ma takiej opcji, że firma dostawcza sama sobie pobierze kasę za usługę z waszego konta? Przelew trzeba wykonywać osobiście i o nim pamiętać?

Itzal, u nas żaden dostawca (internetu, prądu, gazu) nic sobie nie pobiera. Za prąd i internet przychodza rachunki, gaz zgłaszamy i dopiero przychodzi faktura.

Ło matko, to bym się na pewno zamotała W hiszpańskim systemie jedynie o czym muszę pamiętać, to o tym, żeby mieć kasę na koncie Resztę sobie każdy dostawca pobiera automatycznie (prąd, woda, gaz, telefon), a fakturę potem wysyłają do domu. W momencie kiedy przychodzi faktura, ty już wiesz, że jest zapłacone, i ile ci pobrali. Z mieszkaniem mamy podobnie. Dla mnie to rewelacyjny system, nie trzeba robić żadnych przypominajek, żadnych stałych poleceń zapłaty, nic kompletnie, tylko kasę mieć

lisbeth25 napisal(a):

Za prąd i internet przychodza rachunki, gaz zgłaszamy i dopiero przychodzi faktura.

o a to nie macie tak z prądem? bo ja zaś na gaz dostałam rozpiskę na cały rok i tylko to spłacam, a prąd muszę co 2 m-ce podać stan licznika :)

vanilla napisal(a):

nie macie tak z prądem?

spisuje to jakiś koleś określonego dnia, my póżniej dostajemy fakture z podanym licznikiem raz na 2 miesiące.

vanilla napisal(a):

gaz dostałam rozpiskę na cały rok

my płacimy co miesiąc za faktyczne zużycie. Zrezygnowaliśmy ze stałych kwot, żeby póżniej nie dopłacać/ nie mieć nadwyżki.

Itzal napisal(a):

Ło matko, to bym się na pewno zamotała W hiszpańskim systemie jedynie o czym muszę pamiętać, to o tym, żeby mieć kasę na koncie Resztę sobie każdy dostawca pobiera automatycznie (prąd, woda, gaz, telefon), a fakturę potem wysyłają do domu. W momencie kiedy przychodzi faktura, ty już wiesz, że jest zapłacone, i ile ci pobrali. Z mieszkaniem mamy podobnie. Dla mnie to rewelacyjny system, nie trzeba robić żadnych przypominajek, żadnych stałych poleceń zapłaty, nic kompletnie, tylko kasę mieć

Oj to tylko pozazdrościć takiej wygody. Też bym tak chciała płacić

Ja mam założony segregator - wszystko w jednym miejscu.
Na początku miesiąca go wyciągam i płacę przez internet.

Dla mnie to najlepszy sposób.