Będę mamą cd....

napisał/a: Agusiek 2015-08-06 13:38
lisbeth25, z matkami z własną działalnością chodziło o coś takiego że na preferencyjnym zusie by dostawały bardzo śmieszne pieniądze na macierzyńskim. Ale ta ustawa mówi że jak kto ma dostawać mniej to mu wyrównają do tysiąca. No zobaczymy co z tego wyjdzie. My też się wstrzymywaliśmy z drugim maluchem aż do pracy pójdę a Martynka do przedszkola, ale nikt nie przewidział że tak bardzo chorować będzie że nawet nie miałam kiedy tej pracy szukać. A teraz takie miłe zaskoczenie że jednak coś na tym "macierzyńskim" się dostanie ;) aczkolwiek gdybym miała o pierwsze dziecko się starać to na pewno bym to odłożyła do czasu znalezienia pracy na umowę bo z tymi rządzącymi to nigdy nic nie wiadomo, za pół roku się im odwidzi i nikt kasy nie dostanie
napisał/a: Mishona 2015-08-06 13:39
Agusiek napisal(a):nie miałam pojęcia że są tacy ludzie co wolą umowę inną niż o pracę
są i to całkiem sporo. Mój tato ma takich pracowników, którzy sami rezygnują z umowy o pracę na rzecz umowy zlecenie z sobie wiadomych tylko przyczyn.
napisał/a: Katherina 2015-08-06 13:44
Ale dziś macie tempo pisania!
napisał/a: believe1 2015-08-06 13:46
Mishona napisal(a):Agusiek napisał/a:
nie miałam pojęcia że są tacy ludzie co wolą umowę inną niż o pracę
są i to całkiem sporo. Mój tato ma takich pracowników, którzy sami rezygnują z umowy o pracę na rzecz umowy zlecenie z sobie wiadomych tylko przyczyn.

To wiesz zależy od zawodu. Mój mąż pracuje na umowie o pracę, ale korzystniejsze warunki miałby właśnie na zasadzie B2B więc pewnie kwestia wyboru.
napisał/a: Nadiya1 2015-08-06 13:51
lisbeth25 napisal(a):Z tego co czytam, niezadowolone są z tej ustawy matki przedsiębiorcze, ale dlaczego są pokrzywdzone tego nie umiem doczytać.

Głównie matki prowadzące działalność gospodarczą. Coś za coś niestety. Zabiorą jednym ale dadzą drugim. Chodzi o to, że niektóre matki często robiły tak, że zakładały działalność gospodarczą tuż przed porodem aby tylko dostać wysokie macierzyńskie, a firma istniała tylko na papierze. Przez to teraz ucierpią również te mamy, które rzeczywiście rzetelnie prowadziły własną działalność gospodarczą i będą dostawać nie kilka tys. a 17,77zł miesięcznie macierzyńskiego
napisał/a: Mishona 2015-08-06 13:53
believe napisal(a):To wiesz zależy od zawodu.
pewnie tak ale mnie osobiście to zjawisko dziwiło bo niestety ale mój tato ma firmę w dość biednym rejonie Polski i wydawało się, że każdy będzie się bił o umowę o pracę a tu proszę, są tacy którzy sami rezygnują.
believe napisal(a):Mój mąż pracuje na umowie o pracę, ale korzystniejsze warunki miałby właśnie na zasadzie B2B więc pewnie kwestia wyboru.
a to na pewno.
napisał/a: chasia 2015-08-06 13:54
Nadiya napisal(a):będą dostawać nie kilka tys. a 17,77zł miesięcznie macierzyńskiego

z wyrownaniem do tysiąca od Państwa, co i tak jest bez sensu, bo wysokie składki płąca, a dostaną jakieś ochłapy :/

ja się boję, ze nie znajdę pracy po macierzyńskim :/
napisał/a: candela1 2015-08-06 13:59
ale dyskusja
mała_czarna napisal(a):bo zapewne nie stać :) myślę, że nie bez powodu Komorowski to podpisał odchodząc - jeśli okaże się, że kasy nie ma i trzeba będzie znieść ustawę - to będzie porażka już nowego rządu a on będzie tym, który tak chciał pomóc przyszłym rodzicom

standard...
believe napisal(a):candela, Mój mąż z początku mówił, że chłopak w moim brzuchu siedzi. I zwracał się do brzucha synku, a teraz jak mu powiedziałam, że może będzie córka to mówi do brzucha słoneczko... Bo pasuje do syna i córki. Chociaż jak go pytają co woli, to odpowiada zdrowe rumiane dziecko!!!!

fajnie
mała_czarna napisal(a):Są moja wyniki z cytomegalii - wszystko git

super wieści
Borusia, gratuluję synka
Suerte napisal(a):My też się tak umówiliśmy, że próbujemy aż córki nie będzie

kiedy zaczynacie kolejne działania ?
ula_jente napisal(a):Z tym wyborem to nie byłabym taka pewna - naprawdę są ludzie, którzy wolą umowę-zlecenie, bo dostaną na niej więcej kasy, niż normalną umowę. Tylko nie myślą chyba o przyszłości i swojej emeryturze, albo choćby głupim L-4...

u mojego męża w pracy w PL tak było. Wszyscy chcieli umowę o dzieło. Prowadzili na boku inne działalności albo składki płacili w KRUSie.
Mishona napisal(a):jaki zestaw kolorów?? Jaki model??

Mutsy Evo Silver Industrial
napisał/a: Suerte 2015-08-06 14:04
candela napisal(a):kiedy zaczynacie kolejne działania ?

zobaczymy, czy po Bartusiu nie stwierdzę, że jedno wystarczy
napisał/a: Mishona 2015-08-06 14:10
candela napisal(a):Mutsy Evo Silver Industrial
ekstra zestawienia kolorystyczne. Typowo miejski wózek, ma świetne opinie. I ogólnie Mutsy robi dobre jakościowo wózki, ja byłam naszym zachwycona.
napisał/a: candela1 2015-08-06 14:13
Suerte napisal(a): zobaczymy, czy po Bartusiu nie stwierdzę, że jedno wystarczy


Mishona napisal(a):ekstra zestawienia kolorystyczne. Typowo miejski wózek, ma świetne opinie. I ogólnie Mutsy robi dobre jakościowo wózki, ja byłam naszym zachwycona.

dzięki
Ja byłam nastawiona na bugaboo ale jednak cena trochę za wysoka no i te malutkie kółka do parku mnie nie przekonują...
napisał/a: efryna 2015-08-06 14:15
believe napisal(a):To wiesz zależy od zawodu. Mój mąż pracuje na umowie o pracę, ale korzystniejsze warunki miałby właśnie na zasadzie B2B więc pewnie kwestia wyboru.

dokładnie! miałam powiedzieć, że to pewnie kwestia branży, ale mój mąż też zawsze jęczy, że wolał by pracę na kontrakcie.
no bo umówmy się, kasa jest nieporównywalnie wyższa, a emeryturę i tak będziemy mieć może głodową, jeśli w ogóle (i tak trzeba o to samemu zadbać). a jeśli chodzi o opiekę zdrowotną, to przysięgam, że wolałabym zrezygnować z nfzu i leczyć się wyłącznie prywatnie (i tak tak robię), ale nie ma w naszym kraju takiej możliwości.
umowa o pracę ma sens chyba tylko jak się jest kobietą i się planuje macierzyństwo

[ Dodano: 2015-08-06, 14:16 ]
candela napisal(a):Ja byłam nastawiona na bugaboo ale jednak cena trochę za wysoka no i te malutkie kółka do parku mnie nie przekonują...

ja daję radę na moich krakowskich dziurach i ogólnie moich peryferiach ale ten, co pokazałaś też bardzo fajnie wygląda