Będę mamą cd....

napisał/a: Katherina 2015-09-29 16:07
daffodil napisal(a): okazało się, że musi wypełnić mi całą kartę bo jestem pierwszy raz i odpowiadałam ma pytania typu 'czy jest w domu przemoc' (powiedziałam, że od czasu do czasu bije Męża ), 'czy mieszkam w bloku czy w domu', 'jakie mamy ogrzewanie', 'skąd pobór wody' itd...
napisał/a: minika8 2015-09-29 16:38
Suerte napisal(a):moja kolezanka rodziła 3 tyg. temu pierwsze dziecko i po 2 godz ją wypisali, bo stwierdzili, że nie maja po co ich trzymać...

a myślisz że to pregnancy notes oni mi jeszcze dadzą? bo każdy to ma prócz mnie...
Rodzisz w tym samym szpitalu co koleżanka? Ja bym zmieniła na inny..

Pregnency notes to podstawa.. Tam masz wszystko- z nim idziesz rodzić, lekarze, położne mają tam wszystkie informacje na twój temat, od numeru ubezpieczenia przez grupę krwi do planu porodu gdzie możesz napisać jaką muzykę sobie życzysz przy porodzie... Jak dla mnie to jest straszne zaniedbanie ze strony szpitala.. normalnie dostajesz tą "książkę" na pierwszej wizycie i chodzisz z nią na kolejne, dostajesz wszystkie papiery do ręki? w stylu wyniki badań, daty kolejnych wizyt? Na następnej wizycie zapytaj położnej o co chodzi z tym twoim notesem, jeżeli cię oleje idź dalej do jej przełożonej.. Jest u Was jakaś rejonizacja co do wyboru szpitala? Możesz zmienić na inny?
napisał/a: Mishona 2015-09-29 16:53
Hej Mamusie


uffff przeżyłam ten dzień.
Było ciężko ale dałam radę przy okazji pobijając rekord w pobudce - 3.54 jak już się obudziłam to już wstałam na siku, jak już było po siku to stwierdziłam, że muszę umyć zęby, później zaczęłam się zastanawiać czy wybrałam dobry zestaw ubrań i się kompletnie rozbudziłam

Egzamin zdany Było całkiem miło jak na rangę egzaminu i nie mogę uwierzyć w to, że w listopadzie będę już po awansie

U mojej mamy nie jest tak źle jak się wydawało, musimy po prostu uzbroić się w cierpliwość i skonsultować się z jeszcze jednym specjalistą.

Z babcią niestety bardzo źle, niestety czekamy na ten najgorszy telefon



No i najważniejsze witam się w nowym tygodniu
napisał/a: daffodil1 2015-09-29 16:56
Mishona,
napisał/a: Borusia 2015-09-29 16:56
Mishona, gratuluję zdanego egzaminu

A co do babci, przykro mi
napisał/a: jagodzianka3 2015-09-29 17:04
daffodil, ale pytania, jestem w szoku
Mishona, dobre wiadomości mieszają się z tą zła. ..jak to w życiu, wszystko poplątane! Nie mniej jednak gratuluję awansu i ciesze się ze z mama ok.

Byłam na spacerze, na powietrzu ból głowy mniejszy a w domu znowu mnie łupie
napisał/a: believe1 2015-09-29 17:05
jagodzianka, dzięki ze pytasz i pamiętasz. Właśnie siedzę w kolejce do diabetologa. Jestem ciekawa co mi powie.
daffodil, o matko ale pytania!
Mishona, fajnie, że zdałaś egzamin. Gratuluję. Bardzo mi przykro z powodu babci.
jagodzianka, mnie już 2 dzień z rzędu boli głowa ale jestem świadoma, że to ze stresu. No cóż musze dać radę.
napisał/a: jagodzianka3 2015-09-29 17:09
believe, no to napisz co i jak koniecznie i nie trzymaj nas tu w niepewności!
napisał/a: malwinka89 2015-09-29 17:10
Mishona napisal(a):Egzamin zdany

Mishona napisal(a):Z babcią niestety bardzo źle,
napisał/a: Mishona 2015-09-29 17:16
Dziękuje Dziewczyny tak jak napisała jagodzianka, takie jest życie, dobre rzeczy mieszają się z tymi złymi a nam pozostaje tylko godzić się z tym co nas spotyka i godnie to przeżywać.

believe, daj koniecznie znać po wizycie

[ Dodano: 2015-09-29, 17:20 ]
Ale powiem Wam szczerze, że niby się nie stresowałam tym egzaminem jakoś bardzo mocno ale teraz gdy dociera do mnie, że już po, że tą najtrudniejszą drogę mam za sobą to dopiero czuje jakie to były emocje. Do tego dochodzą te inne mniej przyjemne rzeczy i znowu ból głowy. Na szczęście tydzień wolnego i sobie odpoczniemy z Młodym u moich rodziców
napisał/a: Suerte 2015-09-29 17:40
minika8 napisal(a):Pregnency notes to podstawa.. Tam masz wszystko- z nim idziesz rodzić, lekarze, położne mają tam wszystkie informacje na twój temat, od numeru ubezpieczenia przez grupę krwi do planu porodu gdzie możesz napisać jaką muzykę sobie życzysz przy porodzie... Jak dla mnie to jest straszne zaniedbanie ze strony szpitala.. normalnie dostajesz tą "książkę" na pierwszej wizycie i chodzisz z nią na kolejne, dostajesz wszystkie papiery do ręki? w stylu wyniki badań, daty kolejnych wizyt? Na następnej wizycie zapytaj położnej o co chodzi z tym twoim notesem, jeżeli cię oleje idź dalej do jej przełożonej.. Jest u Was jakaś rejonizacja co do wyboru szpitala? Możesz zmienić na inny?

Kochana, ja tego nie mam, bo miałam te problemy z położną... olała mi 2 czy 3 wizyty (w tym jedną pilną, bo miałam twardnienia brzucha), nie miałam żadnej wizyty przez 2,5 miesiąca, pierwszy raz mocz mi badała ta nowa położna w 26 czy tam 27 tygodniu ciąży chyba, w 28 dostałam dopiero matb1, dlatego jestem na macierzyńskim, a nawet płatnego nie mam jeszcze, bo mi firma nie zdążyła dać tego zaświadczenia do jobcentre, bo za późno im dałam...
a wyniki? nie dostaje ich wcale... coś tam miałam kiedyś na stronie NHSu, ale teraz zlikwidowali ten link i nawet nie mam podglądu do nich...
napisał/a: minika8 2015-09-29 17:55
Suerte, Dopilnuj sprawy z notesem .. najlepiej zadzwoń do szpitala wcześniej, żeby przygotowali go do następnej wizyty.. Dobrze, że przypomniałaś mi o MatB1, bo w sumie sama zapomniałam o niego poprosić ostatnio..