Będę mamą cd....

napisał/a: Miśka27 2015-11-15 13:25
arachia1 napisal(a):Miśka27, to dobrze,ze Ci lepiej. Taka nirmoc w ciazy jak ma sie w domu jyz jedna pocieche jest okropna

To prawda... Ale zastanawiam się skąd Mały wie, że coś jest nie tak. Dzisiaj zabolało mnie coś w boku i tak odruchowo jęknęłam. Staś wstał, wyciągnął rączki, nachyliłam się do niego, a on objął mnie za szyję i pogłaskał po głowie. W szoku byłam

arachia1 napisal(a):
Dzien dobry,dzeiwczny! Mnie bol nie opuszcza od piatku mimo maksymalnej dawki paracetamolu. Stwierdzilam wczoraj,ze gorzej w zyciu czulam sie w noc po urodzeniu Niny masakra

Byłaś u lekarza? Jak nie, to szoruj jak najszybciej po jakiś antybiotyk. Silny stan zapalny na tym etapie ciąży, to nic dobrego
napisał/a: daffodil1 2015-11-15 13:27
chasia, nie wiem...a jak z bólami u Ciebie? Mojej bratowej połowa czopa odpadła w 6/7 miesiącu..juz nie pamiętam...i leżała w szpitalu.

Suerte, hmm chyba nie. Wczoraj to od samego rana to był taki stały ból, ciągle w tym samym miejscu, bardzo wysoko, w dolnej części cycka. A Mała jak czuje to mi się rusza w podbrzuszu cały czas bardzo nisko. W ogóle to jeszcze mi się nigdy wyżej nie ruszala, cały czas niziutko tam gdzie boli na okres zawsze, a brzuch mam już spory po całości
napisał/a: chasia 2015-11-15 13:33
daffodil, no brzuch mnie boli cały czas jak przy miesiaczce, rsz bardziej, raz mniej. A lekarz powiedział, że teraz porodu by już nie zatrzymywali, a czop to może nawet 2-3 tygodnie po kawałku odpadac nie?
napisał/a: Suerte 2015-11-15 13:33
daff, patrząc na to jaka Ty wysoka jesteś, to bym się nie zdziwiła, gdyby naprawdę miała takie długie giry :P
napisał/a: chasia 2015-11-15 13:36
Suerte, ja nie mogę siedzieć, a leżenie tylko na lewym boku, bo inaczej czuje stopy malego wbijajace mi się w klatkę piersiową, robi mi się duszno, ciężko mi się oddycha i mnie tak zatyka :/

Suerte, a u Ciebie jak? Coś się rusza?
napisał/a: dagsam 2015-11-15 13:54
chasia czop to taka galaretka, lub jak białko kurze, ja taki napoczątku miałam jak kurze białko po trocu a potem wypadła ze mnie w 36 tyg galaretka, taka jak galaretka w miesie wielkości jajka przepiórki
napisał/a: Katherina 2015-11-15 14:06
chasia,

believe, Dobra jesteś
napisał/a: mała_czarna 2015-11-15 14:09
chasia napisal(a): Mam dziś wyjątkowo podły nastrój.




daffodil napisal(a): (nie to żebym bekala w kościele )


dobra, już nie udawaj, że taka kulturalna jesteś :P
napisał/a: Itzal 2015-11-15 14:29
Katherina napisal(a):Co do butelek - ja chcę kupić dwie, jedną avent, drugą tt, a jak się okażą potrzebne, to dokupię.

nie wiem, czy to jakaś zasada, ale siostra mi doradzała, żebym, jak będę kupowała butelki czy smoczki, brała wszystko jednej marki - one sa jakoś profilowane, każda marka ma swój wzór, i różnice w profilu odbijają się potem na uzębieniu. NIe wiem, czy tak jest zawsze, i czy to fakt, czy tylko przypadek w mojej rodzinie, ale siostra trzymała się tylko aventu, i jej trójka dzieci problemów ze zgryzem nie ma, a bratowa zmieniała marki i obaj synowie kwalifikują się do ortodoncji. Nie wiem, na ile to przypadek, a na ile faktyczna zależność, ale ja raczej będę starała się isć w jedną markę, jak będe szukać butelek.


napisal(a):ale on ma (miał?) pępowinę na szyjce, a nie gdzieś-tam z tego co mi mówiła...

no ale ja o tym tez mówię Ciężko, żeby się dzieci nie zawijały, w końcu ie mają tam przestrzeni sali balowej. Skoro lekarz się nie denerwuje, mówi że ok, dziecko się rusza, to po co się nakręcać niepotrzebnie?

Suerte napisal(a):no, a poza tym ciąża po terminie i ani razu nawet głupiego ktg?

ciąża po terminie to u nas 41 tydzień i jeden dzień, teoretycznie wszędzie podają, że ciąża trwa między 38 a 42 tygodnie, jesli ona cię wyprzedza o 3 tygodnie, to dalej jest w normalnej długości ciąży Co w sumie nie zmienia faktu, że w 40 tygodniu powinna mieć KTG i USG, przynajmniej wg wytycznych w naszych szpitalach.....

believe napisal(a):Brawo Ja!
Wstałam rano o 3 do łazienki, zmierzyłam ketony, zmierzyłam, cukier, zrobiłam sobie śniadanie- siadam przy stole patrzę na zegarek, zaraz jest 3 a nie 7.30. Więc zostawiłam śniadanie i poszłam spać!




daffodil, mnie tak trzepło kilka dni temu pod splotem słonecznym - ból jak nerwoból, ale na pewno nie od kopniaka, pojawił się po głebszym wdechu. Nerwobóle mam, ale raczej w okolicy serca, niżej nie miałam nigdy, może to coś też na zasadzie nerwobóla? Leż, wypoczywaj, a jak nie przejdzie, to na pogotowie i tyle
napisał/a: daffodil1 2015-11-15 14:40
napisal(a):daff, patrząc na to jaka Ty wysoka jesteś, to bym się nie zdziwiła, gdyby naprawdę miała takie długie giry
_____
mam nadzieję, że ma długie giry, ale to by chyba nimi trochę przez cały dzień ruszala? :P

napisal(a):
dobra, już nie udawaj, że taka kulturalna jesteś
_________________


napisal(a):daffodil, mnie tak trzepło kilka dni temu pod splotem słonecznym - ból jak nerwoból, ale na pewno nie od kopniaka, pojawił się po głebszym wdechu. Nerwobóle mam, ale raczej w okolicy serca, niżej nie miałam nigdy, może to coś też na zasadzie nerwobóla? Leż, wypoczywaj, a jak nie przejdzie, to na pogotowie i tyle
_________
dzięki. Juz mam tylko przy mocnym wdechu. Wczoraj wieczorem było już to nurzace, miny ból zelzal, ale cały dzień bez choćby minuty odpoczynku, to można zeswirowac
napisał/a: Suerte 2015-11-15 14:41
Itzal napisal(a):
napisal(a):ale on ma (miał?) pępowinę na szyjce, a nie gdzieś-tam z tego co mi mówiła...

no ale ja o tym tez mówię Ciężko, żeby się dzieci nie zawijały, w końcu ie mają tam przestrzeni sali balowej. Skoro lekarz się nie denerwuje, mówi że ok, dziecko się rusza, to po co się nakręcać niepotrzebnie?

no mnie to nie przekonuje, bo żeby wiedzieć czy jest ok przydałoby się to regularnie sprawdzać. ruchy dziecka nie są oznaką, że jest ok.
moja kuzynka w 5 miesiącu ciąży na zwyklym USG dowiedziała się, że jej córeczka nie żyje, że nie ma już praktycznie wcale wód płodowych, a mała nie ma nerek. "ruchy" czuła cały czas, a się okazało że to macica się obkurcza, czy jakoś tak... (nie znam dokładnie szczegółów, bo chociaż było to pół roku temu to jej mama nie chce żebym z nią miała kontakt, bo w ciąży jestem...)
ja nie mowie, że trzeba nazywać lekarza konowalem, bo to nie jego wina, że system tutaj jest taki jaki jest, ale to nie zmienia faktu że jest chory...

[ Dodano: 2015-11-15, 14:48 ]
chasia mam skurcze ciągle, ale nieregularne, więc w sumie nic się nie dzieje :)
napisał/a: Mru1 2015-11-15 14:59
daffodil, z przodu Cię boli? Mnie bolała cała skóra pod piersią, i z tyłu pod łopatką. Gin się zaśmiała, a okazało się, że mam kamień w woreczku.