Ciąża a palenie

Betty., ja też popalałam. I też mnie nie odrzuciło. Ale powiedziałam twardo, ze nie mogę palić. I przestałam dwukrotnie. Po 3 dniach przestanie ciągnąć, ale musisz być twarda.

pailiam przed ciaza paczke dziennie i jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy natychmiast wywalilam paczke do smieci

po ciazy jak przestalam karmic malenstwo palilam z powrotem, glownie dlatego ze maz palil, teraz on poszedl do szpitala, tam nie ma jak palic bo caly czas lezy w lozku, a ja tez nie kupuje fajek juz 3 tygodnie w sumie...jak sie chce to mozna droga pani...troche wytrwalosci

jeden papieros wypalony przez kobietę w ciąży to dwa papierosy wypalone przez jej dziecko!!

1=2

pomyśł o tym zanim sięgniesz po papierosa

Musisz mieć silna wolę i duzo miłosci dla swojego maleństwa tylko wtedy papieros stanie sie wrogiem!!

Nie pal, nie rób dziecku krzywdy na całe życie...
Bądź mądra i naprawdę nie pal.

Ja ostatnio jak bylam z rodzicami na grilu widzialam jak mloda dwiewczyna okolo 26 lat rozlozyla sie niedaleko nas. Sciagla ubranie i w jedno czesciowym kostiumie zarysowal sie dosc sporawy okolo 6 miesieczny brzuszek. Usmiechnelam sie sama do siebie na widok brzuchalka. Gdy odwrocilam sie po raz drugi w jej strone moj usmiech znikl.Dziewczyna w ciazy i z papierosem w ustach. Najgorszy widok jaki mialam okazje widziec.

napisal(a):

Dziewczyna w ciazy i z papierosem w ustach. Najgorszy widok jaki mialam okazje widziec.

Niestety ja dzisiaj zobaczyłam taki sam widok dziewczyna nawet siedziała z grupką koleżanek ale widać zadnej to nie przeszkadzało

Ja bylam jakis czas temu na koncercie... Stala dziewczyna w ciazy a obok niej kolezanka z piwem. Ciezarna wziela od niej kubek z piwem i wziela malego łyczka a kolezanka zaczela panikowac i sie wydzierac, ze ona w ciazy itd a dziewczyna mowila, ze tylko usta chciala zamoczyc bo ja suszylo....

Dobra reakcja koleżanki

dziekuje Wam bardzo za RADY.

I ja się wypowiem. Przed ciążą popalałam bo wszyscy do okoła palili . Gdy dowiedziałam sie,że jestem w ciąży natychmiast odrzuciłam papierosy, chociaż czasami miałam taki głód, ze jak widziałam paierosa to miałam ochotę go zjeść, żeby nie tracić czasu na zaciaganie .Teraz to brzmi idiotycznie, ale tak czułam wtedy. Przez całą ciążę nie zapaliłam ani jednego papierosa, dopiero od niedawna wpadłam w to g**** spowrotem .
Znam przypadek z porodówki, że jedna laska stamtąd uciekła "na dymka" jak to określiła

ja tez palilam ale ja sie dowidzialam ze jest w ciazy rzucilam