Forumki starające się o dziecko

napisał/a: lisbeth871 2016-02-15 14:37
Mam podwyższoną tarczycę Jest wstanie któraś powiedzieć czy wygląda to źle czy bardzo źle?

Progesteron wynosi połowę (faza lutealna) chyba nie jest źle... dziś jest 7/8 dpo

napisał/a: lisbeth871 2016-02-15 15:04
już widzę, że wygląda to bardzo źle... dopuszczalna przy staraniach to 2,5 a ja mam 5,2
napisał/a: Cynamonek 2016-02-15 15:15
Lisbeth może jednak nie bardzo źle..? Podwyższone owszem, ale mam nadzieję, że ginka w środę powie Ci, że szybko to wyrównacie
Najważniejsze, że jakaś przyczyna się znalazła i wiecie co macie teraz robić! Dobrze, że zainteresowałaś się tym tematem.
napisał/a: lisbeth871 2016-02-15 15:22
Cynamonek napisal(a):ginka w środę powie Ci, że szybko to wyrównacie

podejrzewam, że ona mnie odeśle do endykronologa...

Cynamonek napisal(a):może jednak nie bardzo źle..?

muszę zbić o połowę ciekawe ile to może potrwać...
Czuję się jakbym dostała cegłówką w łeb...
napisał/a: różyczka123 2016-02-15 15:32
Lisbeth, nie ma tragedii - owszem TSH masz sporo podwyższone, ale zauważ, że hormony tarczycy w normie i to przy górnej granicy.
Generalnie dostaniesz Euthyrox i najważniejsze, że widać, że jest jakiś problem, ale ku pokrzepieniu powiem - coraz częstszy wśród kobiet i łatwy do uregulowania. :)
Nie martw się! :)
Dobrze wiedzieć co nie gra, bo wiesz jak można temu zaradzić. :)
napisał/a: malwinka89 2016-02-15 15:38
lisbeth25, pójdziesz do endokrynologa i dostaniesz Euthyrox, nie martw się
napisał/a: KarolciaK 2016-02-15 18:06
lisbeth25 napisal(a):Mam podwyższoną tarczycę Jest wstanie któraś powiedzieć czy wygląda to źle czy bardzo źle?

nie jest bardzo zle. Wielu kobietom udaje sie zajsc w ciaze przy podwyzszonym TSH. U Ciebie jest ponad norme, ale dostaniesz tabletki i powinno szybko wrocic do normy. U mnie zdarzalo sie TSH 4.20, a po paru tygodniach ( bez lekow) bylo 2.5. w ciazy spadlo mi to 1.3 chociaz nigdy wczesniej takiego nie mialam. U mnie dodatkowo antyTPO jest ponad norme. JEsli chcesz to przy nastepnych badaniach mozesz zrobic antyTPO, tylko ze to jest drozsze. No i warto zrobic tez USG tarczycy w niedalekiej przyszlosci i teraz w tym cyklu koniecznie prolaktyne
napisał/a: efryna 2016-02-15 20:58
lisbeth25, no sama wiesz (albo już doczytałaś), że wynik jest sporo za wysoki, jak na starania -- i może być faktycznie przyczyną tego, że jeszcze się nie udało. Ale plus jest taki, że się wzięłaś za wyniki i teraz wiadomo, gdzie działać, akurat zbicie TSH nie jest jakoś bardzo ciężkie do zrobienia, popracujecie nad tym i myślę, że szybko ujrzysz dwie kreski będzie dobrze, nie martw się

KarolciaK napisal(a):U mnie dodatkowo antyTPO jest ponad norme. JEsli chcesz to przy nastepnych badaniach mozesz zrobic antyTPO, tylko ze to jest drozsze. No i warto zrobic tez USG tarczycy w niedalekiej przyszlosci i teraz w tym cyklu koniecznie prolaktyne

o właśnie miałam pytać, czy robiłaś przeciwciała -- jak nie, to zrób sobie przy okazji tej prolaktyny, chyba że wolisz na skierowanie poczekać, żeby nie płacić
napisał/a: lisbeth871 2016-02-16 00:11
KarolciaK napisal(a):teraz w tym cyklu koniecznie prolaktyne

jeszcze w tym? bo został mi niecały tydzień, a nie mam za bardzo kiedy iść
@ powinna być w pon/wt, więc myślałam żeby iść w przyszły czwartek/ sobota.

KarolciaK napisal(a):mozesz zrobic antyTPO,

dzień cyklu ma znaczenie?

efryna napisal(a):że wynik jest sporo za wysoki, jak na starania

no własnie po przeczytaniu, że
"zaleca się, aby u kobiet w ciąży TSH było niższe niż 2-2,5"
ulotnił się mój dotychczasowy optymizm

efryna napisal(a):plus jest taki, że się wzięłaś za wyniki i teraz wiadomo, gdzie działać

jestem sama z siebie zadowolona, że robię wszystko wbrew innym...
ginekolog mi powiedział, że "zdrowa para stara się rok i mam nie szukać przyczyny na siłę, a hormony będą sprawdzane u mnie po wykluczeniu przyczyny u męża"
znajomi "za krótko się staramy"

A ja jakoś tak czułam podświadomie, że jeśli odpuszczę, to stracę tylko czas
Dzisiaj mi M. przyznał, że dobrze, że jestem uparta przynajmniej wstępnie znamy winowajce naszych niepowodzeń

efryna napisal(a):będzie dobrze, nie martw się

jeszcze wczoraj uważałam że dobrze znać przyczynę, niż ciągle się łudzić...
A dziś jestem przerażona...

efryna napisal(a):jak nie, to zrób sobie przy okazji tej prolaktyny,

tak zrobię. Na razie zostawię w spokoju LH i FSH, skupię się na tarczycy.

efryna napisal(a):chyba że wolisz na skierowanie poczekać, żeby nie płacić

Anty TPO kosztuje 38 zł w moim laboratorium, prolaktyna 20 zł... więc przy dzisiejszym rachunku nie ma źle
A Anty TG też się robi?

malwinka89 napisal(a):pójdziesz do endokrynologa i dostaniesz Euthyrox

zrobiłam wstępne rozeznanie i jeśli nie chce tracić czasu (cyklu), to wizyta będzie mnie kosztować 120 zł
A co do tabletek... mogę je kupić i zażywać, czy czekać na decyzję endo? Bo widzę że one są bez recepty...

Rubyy napisal(a):Dostaniesz tabletki i wnet zobaczysz dwie krechy

najbardziej się boję przymusowej przerwy od starań... bo wyczytałam, że endo może kazać "zawiesić" starania aż do czasu uzyskania właściwego wyniku.
napisał/a: daffodil1 2016-02-16 00:16
napisal(a):jestem sama z siebie zadowolona, że robię wszystko wbrew innym...
ginekolog mi powiedział, że "zdrowa para stara się rok i mam nie szukać przyczyny na siłę, a hormony będą sprawdzane u mnie po wykluczeniu przyczyny u męża"
znajomi "za krótko się staramy"
bardzo dobrze, że nie tracisz czasu!
napisał/a: Mrs.M 2016-02-16 00:24
lisbeth25 napisal(a):efryna napisał/a:
chyba że wolisz na skierowanie poczekać, żeby nie płacić

Anty TPO kosztuje 38 zł w moim laboratorium, prolaktyna 20 zł... więc przy dzisiejszym rachunku nie ma źle
A Anty TG też się robi?


tak tak jak najbardziej rób anty tpo anty tg

mi unormoanie tsh zajeło chyba mniej niz miesiać :)

bardzo dobrze ze zrobiłas te badania !! czesto tsh jest przyczyą poronień !! wiec super, że teraz będziesz ustawiona na eutyroxie i nic złego się nie przydaży !!

potem pamietaj razem z testem ciazowym zbadaj TSH, i co 2 tyg badaj tsh i na tej podstawie gin lub enokrynolog niech ustawia leki, 1 trym jest mega wazny przy problemach z tarczycą
napisał/a: ~gość 2016-02-16 07:41
lisbeth25, może zmień lekarkę na ginekologa-endokrynologa? Jak coś to mam w pracy dwie dziewczyny z problemami tarczycowymi to mogę zapytać gdzie chodzą