SZKOLA RODZENIA!!!! chodzic czy nie??

Misiaq napisal(a):

No ale zajęcia sa też o pielęgnacji malucha, odpowiedzialny rodzicielstwie, o sprawach formalno - prawnych, o prawach pacjenta itp.

to ja jestem kaskader i poszłam całkiem na żywioł

Jestem zdecydowana i idę do SR w szpitalu, w którym zamierzam rodzić. Poznam położne, oddział, zwyczaje tam panujące i w ogóle. U nas zajęcia są po południami więc mąż na pewno będzie mógł uczestniczyć.

Co do prywatnych - na pewno też jest fajnie, ale mi najbardziej zależy na tym, aby zaznajomić się ze szpitalem. I poszłabym nawet sama.

oluska, trumartini ma racje zawsze mozesz wziasc siostre, kuzynke. ja mysle ze wiele osob bedzie bez partnerow skoro szkola jest o rannych porach a to zaznajomienie sie wlasnie ze szpitalem itd

Dziewczyny a kiedy do szkoły rodzenia???

qamilka napisal(a):

ja mysle ze wiele osob bedzie bez partnerow

moja siostra chodziła jakiś rok temu i mówi ze na 10 kobiet jak było 2 facetów to był sukces zazwyczaj był 1 jej męzowi udalo sie przysc chyba 2 razy

ada6000 napisal(a):

Dziewczyny a kiedy do szkoły rodzenia???

najlepiej zadzwonić i się zapytać w konkretnej szkole, bo niektóre przyjmują już od 20tc, a inne dopiero od 8 miesiąca

ada6000 napisal(a):

moja siostra chodziła jakiś rok temu i mówi ze na 10 kobiet jak było 2 facetów to był sukces zazwyczaj był 1 jej męzowi udalo sie przysc chyba 2 razy

ja mam już pierwsze zajęcia za sobą i na jakieś 15 kobiet tylko jedna była bez partnera, więc różnie to bywa
ale po zajęciach wiele mówiło (łącznie ze mną), że mężowie nie będą chodzić na wszystkie zajęcia, tylko tak z doskoku będą się urywać z pracy
Z resztą prowadząca też mówiła, że mąż nie musi chodzić na wszystkie zajęcia, tylko na niektóre i wtedy zawsze będzie uprzedzała, żeby ich ze sobą zabrać ;)

opowiadaj o 1 zajęciach ^^ ciekawa jestem ^^

Dziewczyny ze śląska, czy zna któraś szkołę rodzenia "Rodzić ze Zdzisią"? prowadzi ją położna z mikołowskiego szpitala, babeczkę poznałam w moją dość nieprzytomną noc po operacji, ale pamiętam że siedziała u mnie w nocy, gadałyśmy o szkole, ale głównie o mnie, o studiach, pracy, generalnie babkę bardzo ciepło wspominam, na necie opinie też ma dobre jako położna i prowadząca szkołę, ale nie chcę póki co dzwonić pytać o cenę, bo to jeszcze nie czas, może któraś się orientuje? :)

dagsam napisal(a):

opowiadaj o 1 zajęciach ^^ ciekawa jestem ^^

w sumie na razie to było tylko takie spotkanie organizacyjne, namawianie ojców (skoro przyszli tak licznie) do bycia przy porodzie, bo zawsze jakby nie dawali rady, to w każdej chwili mogą wyjść z sali. Z drugiej strony przekonywanie mamuś, żeby nie zmuszały tatusiów do udziału w porodzie- to musi być ich decyzja. Po krótce omówione też było przyjęcie do szpitala, kiedy można skorzystać z takiej vip-owskiej sali itp- w sumie takie techniczne sprawy, jak to wygląda w naszym szpitalu
W sumie zapowiada się fajne i już nie mogę się doczekać kolejnych zajęć

oluska napisal(a):

kiedy można skorzystać z takiej vip-owskiej sali

no i kiedy?

vanilla napisal(a):

no i kiedy?

to pewnie też zależy od szpitala, ale nas po prostu ostrzegali, że te sale cieszą się dużym zainteresowaniem i po prostu nie można składać wcześniejszych rezerwacji- rezerwację można zrobić dopiero jak się jest na porodówce i kto pierwszy ten lepszy- żeby nie było kłótni między pacjentkami (a ponoć tak bywa ) no i jak lekarz mówi, że taka sala jest zajęta to nie ma sensu robić scen (ponoć też się zdarzają takie przypadki )

Ja chodziłam do szkoły rodzenia i jestem bardzo zadowolona (co prawda jestem przed porodem i nie wiem czy dzięki niej łatwiej mi będzie rodzić) Będzie to moje pierwsze dziecko więc jestem zielona. Dowiedziałam się co robić, żeby łatwiej było rodzić, co spakować ze sobą do szpitala, kiedy się do niego udać. O pielęgnacji dziecka i o karmieniu piersią. Niby karmienie wydaje się być czymś łatwym i naturalnym, niestety możemy robić to nieprawidłowo, a przez to i dziecko i my się denerwujemy. Ja ze swojej strony jak najbardziej polecam szkołę rodzenia

maska napisal(a):

O pielęgnacji dziecka i o karmieniu piersią.

to mnie z tej szkoły najbardziej interesuje, bo też jestem zielona :)