chrzciny naszych dzieci
napisał/a:
Eva1
2007-01-30 13:04
Zaczynam ten temat nie bez powodu, otóż 17.02.2007 odbedzie się chrzest mojego synka Filipa Zachęcam was kochani abyscie razem ze mną ten temat poruszali
Piszcie wszystko co jest związane własnie z chrzcinami.Na pewno ten temat pomoże nie jednej mamie dowiedzieć sie paru ważnych kwestii związanych z tym dniem np. jakie kupić chusteczki do chrztu, jakie wybrac naszywki ozdobne na ubranko, jaką wybrac oprawe muzyczną, jak zorganizowac impreze po chrzcinach, jakie świece itp itd
Piszcie wszystko co jest związane własnie z chrzcinami.Na pewno ten temat pomoże nie jednej mamie dowiedzieć sie paru ważnych kwestii związanych z tym dniem np. jakie kupić chusteczki do chrztu, jakie wybrac naszywki ozdobne na ubranko, jaką wybrac oprawe muzyczną, jak zorganizowac impreze po chrzcinach, jakie świece itp itd
napisał/a:
Patka2
2007-01-30 13:13
ojej a ja juz całkiem zapomniałam jak wyglądały te chrzciny mojej niuni, co kupywałam wtedy. Chusteczka i swieca były nowe. Gdzies powinnam jeszcze ja miec , poszukam i sprawdze co tam jest wyhaftowane.
Pamietam że ksiądz był niezadowolony że nie jestesmy małżeństem a chcemy dziecko ochrzcic, ale zgodził się. Jak sobie cos przypomne to napisze
Pamietam że ksiądz był niezadowolony że nie jestesmy małżeństem a chcemy dziecko ochrzcic, ale zgodził się. Jak sobie cos przypomne to napisze
napisał/a:
Eva1
2007-01-30 13:18
przypomnij sobie Patka, może i mi coś doradzisz
napisał/a:
samsam
2007-01-30 13:20
Z tego, co ja się orientuję, to nie potrzebne są naszywki na ubranko, wystarczy krzyżmo, czyli taka szatka do chrztu.
Krzyżomo, według tradycji zakupuje chrzestna (tak było w przypadku mojego chrześniaka i chrześnicy męża), natomist chrzestny zakupuje świece.
Oprawę muzyczną??? Chrzty zazwyczaj odbywają się w trakcie normalnej Mszy Św., tak więc nie wiem, czy specjalna oprawa muzyczna jest konieczna.
To zależy od tego, czy chcecie zrobić przyjęcie w domu, czy w małej knajpce. Jeżeli wybirzecie drugi wariant, to z pewnościa nie będziesz musiała się niczym przejmować.
napisał/a:
Kasia248
2007-01-30 13:51
My byliśmy na chcie u mojego brata(mąz był chrzestnym) i było odwrotnie my kupowaliśmy chustkę, na której były imiona Malucha i data chrztu a chrzestana kupowała świece.
oprawy muzycznej nie ma bo tak jak napisała sylwia chrzest odbywa się w czasie mszy
To samo było u mojego brata i jego dziewczyny, ksiądz był przekonania że dziecko moga sobie w domu ochrzcic sami(chyba kranówą??), ale w koncu sie zgodził.
napisał/a:
Eva1
2007-01-31 11:02
więc co ja mam kupić jako matka
napisał/a:
Kaira86
2007-01-31 11:10
Eva u mnie chrzestni nic nie kupowali. tesciowa tylko kupiła ubranko dla małej ale to był tak w ramach prezentu...my kupiliśmy świece i szatke i jest na niej napisane Pamiątka Chrztu Św. zaraz zrobie zdjęcie to wyśle...
napisał/a:
samsam
2007-01-31 11:17
Eva, wydaje mi się, że zależy to od tego, jak się dogadacie. Byc może sami będziecie chcieli to wszystko zakupić. Porozmawiaj z chrzestnymi, z dziadkami.
napisał/a:
iwa2
2007-01-31 11:25
jakie to piękne i delikatne
napisał/a:
ami1
2007-01-31 11:27
U nas było identycznie jak napisała Sylwia - krzyżmo kupowała chrzestna, a świece chrzestny. Myślę, ze musisz porozmawiać z chrzestnymi. Ty jako mamusia z pewnością ubierzesz swoje maleństwo odświętnie. My chrzciliśmy Julię nie na takiej normalnej mszy tylko przed Wielkanocą w Liturgię Chrztu. Było bardzo uroczyście, tylko niestety msza trwała 2 godziny a z dzieckiem malutkim był kłopot. Musiałam ją karmić, ale na szczęście zakrystię miałam do dyspozycji. Po mszy zrobiliśmy takie małe przyjęcie w domu. Byliśmy na nim my i dziecko. Nasi rodzice, prababcie, chrzestna, chrzestny z żoną, mój brat, no i kilka jeszcze osób (ok.16 osób). Oczywiście był tort, jakieś sałatki, kanapeczki, zagryzki, krokiety, mięsa - poczęstunek dla gości. Świętowaliśmy jeszcze kilka godzin, a później wszyscy rozeszli się do domów (prawie wszyscy).
napisał/a:
Kaira86
2007-01-31 11:31
my mieliśmy chrzcny w drugi dzień świąt i msza była bardzo kruciutka ok 45 min...ksiadz zrobił to ekspresowo więc nie było żadnej aranżacji tylko kolędy pożniej zrobilismy małe przyjęcie u mojej mamusi jedno danie na ciepło,placki,sałatki wędlinki troszke popili i się rozjechali...