Dziewczyna prawdziwa czy zakłamana ?

napisał/a: e-Lena 2014-04-22 23:15
Odnoszę wrażenie, że cały wątek jest zwykłą prowokacją i atmosfera jest sztucznie podkręcana przez głównego zainteresowanego.
napisał/a: Valkiria_ 2014-04-23 06:45
Który odnosi sie wylacznie do komentów utwierdzajacych go w tym, ze dobrze ma zamiar uczynic niegodziwej dziewusze....
napisał/a: e-Lena 2014-04-23 13:34
...a najczęściej odnosi się tylko do swoich własnych komentów, ignorując pozostałe.
napisał/a: errr 2014-04-23 13:52
dziwi Cię, że gość ignoruje Twoje komentarze?
co można odpisać na hasła typu ręce odpadają, psychodesperat, żenujące? :)
co prawda mógłby odpisać 'nie prowokuj mnie' ale widać, że wolał Cię zlać ;)
napisał/a: e-Lena 2014-04-23 14:00
Spokojnie errr, odwołałam się do całości wątku
napisał/a: Valkiria_ 2014-04-23 15:01
Err wybacz, ale nie raziloby mnie to, gdyby sie ustosunkowal do czyichkolwiek komentów poza twoimi i wlasnymi lub tez tymi które są mu przychylne i utwierdzają go, ze w jego szaleństwie brak szaleństwa. Wypowiadaja sie tu jeszcze Annie, e-lena, preszer również chyba cos napisal i rowniez parę innych osób. Ale lepiej znów przyczepić sie do mnie i powyrywać z kontekstu moje wypowiedzi :)
napisał/a: e-Lena 2014-04-23 15:18
Valkiria, myślałam, że errr odwoływała się do mnie, bo napisałam jako ostatnia.
napisał/a: errr 2014-04-23 18:45
Valkiria_, pisałam o komentarzach e-Leny bo wiadomo, że Ty musisz WSZĘDZIE napisać jak to u Ciebie jest. Ciekawe czy jest na forum ktoś kto jeszcze nie wie jak to jest w Twoim związku...
Ale jeśli się bronisz...
napisał/a: Valkiria_ 2014-04-23 19:55
Sformułowania "psychodesperat" użyłam ja w swoich wypowiedziach w niniejszym temacie. Więc siłą rzeczy odniosłam twój post do tego co pisałam. A jakiejs dziwnej aluzji zawartej w dalszej części postu nie rozumiem w ogóle.
napisał/a: tancerz1234 2014-04-25 22:57
Proszę :) wielki przełom w sprawie :) napuściła na mnie kolegę i zaczął mi grozić. A dziewczyna powiedziala zebym sie do niej nie wtrącal..

widac ze bylem przez caly czas oszukiwany.. wykorzystala mnie jak zabawkę :(
napisał/a: Mark90 2014-04-26 02:03
Jak czytam ten wątek czuje się jakbym oglądał Mode na sukces...
Intrygi - prowokacja czy nie?
Zwroty akcji - chodzi na balety beze mnie/napuściła na mnie kolegę, czuje się oszukany...
Zaraz się okaże, że ta laska jest twoją zagubioną przed laty siostrą.

Skończcie już. Nie wiem jak wam się chcę marnować czas na komentowanie tego wątku.
napisał/a: Valkiria_ 2014-04-26 06:57
Przed laty zagubioną siostra ktora tak naprawdę jest zagubionym bratem i to wlasnie ona czyli ten brat przyszła go nastraszyć...

to ma sens!!!