gdy czujesz sie zle w zwiazku

napisał/a: camelia2 2014-09-18 17:11
Witam wszystkich,
od jakiegoś czasu czuję się źle będąc w związku z moim parntnerem. Kocham go, ale sprawia mi przykrość to, że on tak często się denerwuje, nie musi mieć nawet specjalnie do tego powodu, jest kłótliwy. Nie potrafię się z nim dogadać.Gdy próbuję z nim porozmawiać o tym na spokojnie to albo bagatelizuje to co mówię albo kończy się to kłótnią, trzaskaniem drzwiami z jego strony...Później wraca, przeprasza, mówi, że nie wie czemu taki jest, ale że to zmieni, że mnie kocha i jest dobry, ale za chwilę znów to samo... I od pewnego czasu zaczęłam myśleć, że zasługuję na coś lepszego, że może w związku to jednak nie powinno tak być i są takie, gdzie nie ma non stop awantur, np. o to, że gdy on śpi to ja zapomniałam się rozmawiając przez telefon i powiedziałam coś głośniej przez telefon. Jesteśmy ze sobą dwa lata i zawsze raniły mnie jego wybuchy złości, ale w pewnym momencie myślałam, że już się przyzwyczaiłam i że faceci po prostu tacy są. Teraz czuję, że mam już dosyć, że nie tak powinien wyglądać związek, jednak jednocześnie kocham go i jesteśmy ze sobą już 2 lata, wiem, że on też mnie kocha, mamy plany na przyszlość.
napisał/a: Kamilas92 2014-09-18 23:53
Powiem Ci tyle, że sam tyle co spierd**** między innymi takim zachowaniem swój związek. Dzisiaj właściwie kilka godzin temu się on zakończył. Teraz widzę że robiłem źle i raniłem moją drugą połówkę, ale wtedy tego nie dostrzegałem. Myślałem że skoro mieszkamy razem itd. wszystko jest już super i na zawsze tak będzie.
Jedynym sposobem jest rozmawiać z partnerem, skoro go kochasz, a on Ciebie to trzeba walczyć o to co jest między wami.
Spróbuj porozmawiać z nim tak jak nigdy tego nie robiłaś, żeby zobaczył i zrozumiał jak Cię rani i co jego zachowanie może przynieść. Jak dotrze do niego że może Cię stracić, to albo postara się zmienić, albo będzie robił tak dalej, a wtedy to nie warto się męczyć.
napisał/a: dr preszer 2014-09-19 08:57
Kamilas92, umiesz czytać ze zrozumieniem ?

Kamilas92 napisal(a):Spróbuj porozmawiać z nim tak jak nigdy tego nie robiłaś, żeby zobaczył i zrozumiał jak Cię rani i co jego zachowanie może przynieść.


camelia napisal(a):Nie potrafię się z nim dogadać.Gdy próbuję z nim porozmawiać o tym na spokojnie to albo bagatelizuje to co mówię albo kończy się to kłótnią,


Poza tym ciekawe jak ma z nim porozmawiać tak jak nigdy tego nie robiła ? Alfabetem Morse'a ?

Autorko, jeśli by Cię kochał to nie robił by awantury o głośną rozmowę przez telefon. On kocha siebie a Ty jesteś miłym lub nie dodatkiem do jego życia. Przez 2 lata się męczyłaś i sama widzisz, że nic nie pomaga. Z czasem będzie tylko gorzej i może być tak, że koleś zacznie Cię tłuc. Poza tym co to jest 2 lata przy reszcie życia bycia poniżaną w porywach do bitą ?
napisał/a: Kamilas92 2014-09-19 17:21
Chodziło mi bardziej o to żeby pogadała z nim inaczej, żeby widział że to nie są żarty. Powiedz mu szczerze co czujesz. jak dalej nic sobie z tego nie będzie robił to nie ma się co męczyć.
napisał/a: Metronea 2014-09-22 14:59
Pytanie, co byś mogła zrobić, żeby on poczuł, że nie chcesz tak jak jest, że potrzebujesz zmiany?Jaki sygnał do niego dotrze? Nie mówię słowo, a sygnał. Co byś musiała zrobić poza dotychczasowym waszym sposobem porozumiewania?