Koleżanka

napisał/a: Artek89 2014-10-14 23:16
Witam, tego typu tematów pewnie jest tu od groma. Szukałem czytałem i jednak postanowiłem też napisać. Mianowicie Poznałem koleżankę, po dość szybkim czasie ( nie spodziewałem się tego) zakochałem się w niej i moim błędem było to że jej o tym powiedziałem. Zerwała kontakt mówiąc że źle by się czuła rozmawiając ze mną, nie chce mnie krzywdzić itd. Mam wielki dylemat bo kurde żałuje że to powiedziałem, a mimo wszystko nawet po tym myślę o Niej dzień w dzień. Chciałem jej wysłać kwiatki za jakiś czas ( tak niespodziewanie), ale nie wiem czy to dobry pomysł. Sama powiedziała, że dawno tak dobrze nie czułą się z nikim jak ze mną. Ciężko mi dlatego wole się poradzić co byście w takiej sytuacji poradzili. Próbować do niej zagadywać za jakiś czas, wysłać te kwiaty? :/
napisał/a: Valkiria_ 2014-10-15 07:41
Jak kobieta faktycznie dobrze czuje się w obecności faceta, jak nigdy to raczej go nie spławia gdy ten wyjawia swoje zainteresowanie tylko sika po nogach z radości....
napisał/a: Łysy564 2014-10-15 08:33
Jak wyzej. Uwazam ze jezeli ma prawde czula by sie dobrze nie splawiala by cie. Kolezanka po prostu przestraszyla sie. Mozesz probowac odtworzyc znajomosc, zagadywac ale mysle ze kwiaty pogorszyly by sprawe. Wykonuj spokojne i subtelne dzialania. Na podstawie jej zachowania na twoje proby zobaczysz czy masz jakies szanse na znajomosc, czy ma prawde tak dobrze sie czula czy przestraszyla sie i cie skreslila kompletnie
napisał/a: KokosowaNutka 2014-10-15 11:03
A to nie mozna sie dobrze czuc w towarzystwie dobrego kolegi? Od razu go kochac musiala?

W sumie sprawa wydaje sie jasna-ona nie chce z Toba byc i powiedziala Ci to bardzo wyraznie. Ma namiary do Ciebie, nie? Jakby sie jej odwidzialo to by sie odezwala, co? Nie wiem czy jest sens meczyc ja kwiatami i wyznaniami jesli ona sobie tgo nie zyczy.
napisał/a: Dominnik91 2014-10-15 11:19
Hmmm.. ja bym sobie raczej odpuścił,ale jeżeli faktycznie ci na niej zależy to właściwie nic nie rób,zachowuj się jak kolega,a może z czasem coś zaiskrzy :) na pewno żadnych kwiatków !
napisał/a: dr preszer 2014-10-15 11:36
Ma chłopaka ?
napisał/a: Artek89 2014-10-15 16:26
Dziękuje wszystkim za podpowiedzi! Czyli zrezygnuje z kwiatów. Pod koniec tygodnia minie prawie tydzień bez odzewu, zagadam w piątek, zaproszę na koleżeński spacer czy coś. Chłopaka nie ma. Mam za długi język... mogłem jej tego nie mówić:/ Właśnie sama mi powiedziała że czuła się przy mnie bardzo dobrze, że dawno się tak nie czuła i w ogóle, ale nie chce mnie ranić itd... no nic mam nadzieję że uda mi się jakoś odnowić znajomość, Dziękuje raz jeszcze!
napisał/a: KokosowaNutka 2014-10-15 16:35
Wlasnie Ci powiedziala? Dalej macie kontakt?
napisał/a: dr preszer 2014-10-15 17:21
Jakbyś jej nie powiedział to dalej żyłbyś w obłudzie. Tak przynajmniej wiesz na czym stoisz. Jak bedziesz ja meczył to ona może się złamać i będzie z Toba z litości. Chcesz takiego zwiazku?
napisał/a: enhunter 2014-10-15 18:01
dr napisal(a):Jak bedziesz ja meczył to ona może się złamać i będzie z Toba z litości. Chcesz takiego zwiazku?


preszer ma rację. Przetrwa to do pierwszego lepszego od Ciebie.
napisał/a: Valkiria_ 2014-10-15 18:11
True... Ona będzie szukać. Czegos co ją porwie. Ty jej niestety nie porwales
napisał/a: errr 2014-10-15 18:17
imo kwiaty sobie odpuść a czy próbować?
możesz być czujny tylko nie wiem jak masz to robić przy zerwanym kontakcie.
Spacer też sobie odpuść, odmówi Ci.
Jeśli już to przy okazji, przy przypadkowym zetknięciu podejdź, pogadaj z 5 minut. Tyle.