Między związkiem a przyjaźnią

napisał/a: miyamao 2014-07-12 18:47
Witam wszystkich!
Znalazłam się w bardzo dziwnej sytuacji dlatego chce Was prosić o rady.
Znamy się od 4 lat. Trafiliśmy do jednej klasy w liceum. Nasza przyjaźń zaczęła się półtora roku później. Zaczęła się od tego, że zapałałam do niego uczuciem. Było naprawdę ciężko. Odrzucił mnie wtedy proponując przyjaźń. Zgodziłam się choć byłam bardzo zraniona. Okazał się świetnym przyjacielem, na którego mogłam liczyć w każdej sytuacji. Staliśmy się niemal nierozłączni jak rodzeństwo. Teraz razem studiujemy.

Kochałam go przez ten cały czas. Ostatnio coraz bardziej zaczęło mnie to męczyć. 3 dni temu postanowiłam z nim o tym porozmawiać. Zaproponowałam związek na próbę. Odmówił mówiąc, że nic do mnie nie czuje, ale tego samego wieczoru napisał, że chce spróbować. W teorii mamy się spotykać tydzień, a potem zdecydować co dalej.

Oboje jesteśmy teraz trochę zajęci i widzieliśmy się raz następnego dnia u wspólnej przyjaciółki. Było trochę niezręcznie, ale w porządku. Najbliższa okazja do spotkania to jego poniedziałkowa impreza urodzinowa.

Teraz już wiecie jak wygląda sytuacja. Bardzo chce go przekonać do siebie, ale jednocześnie boję się, że mogę go społoszyć. Powinnam jeszcze wspomnieć, że on nigdy nie był w żadnym związku i chyba jest troszkę przerażony. Ja z kolei mam już pewne doświadczenie, ale nie jestem za bardzo romantyczką marzącą o spacerach po parku za rękę. Macie jakieś rady?
napisał/a: dr preszer 2014-07-12 19:21
Jeśli nie ma tego czegoś to na siłę facet z Tobą nie będzie. Teraz pewnie uległ Ci ze względu na wasze wspólne relacje. Nie rozumiesz, że on do Ciebie nic nie czuje ?
napisał/a: Valkiria_ 2014-07-12 19:23
Moim zdaniem jeśli nie zaiskrzylo przez cztery lata to już raczej nie zaiskrzy z jego strony...
napisał/a: Dzwoneczek1 2014-07-16 15:15
Jak nie był z nikim to na pewno jest przerażony -to może być też bariera fizyczna- rety rety jak to mam całować się z przyjaciółką, nie mówiąc o spaniu; a jeśli z nikim tego nie robił wcześniej to już w ogóle jest obsrany po kostki.
Kontakt fizyczny czasem dużo zmienia- całowaliście się ?
napisał/a: miyamao 2014-07-17 01:23
Nie, jeszcze nie, ale powoli staram się do tego doprowadzić. Póki co jest naprawdę miło i wesoło, mam wrażenie, że dobrze nam się układa, ale z wszelkim kontaktem fizycznym muszę bardzo uważać
napisal(a):
napisał/a: tomato2 2014-07-17 09:05
a może jest gejem? myslę, że jeśli przez 4 lata nie popatrzył na Ciebie jak na kobietę to już nie popatrzy...Jest mu z Tobą dobrze, bo się rozumiecie, miło spędzacie czas itp, pewnie Ci ufa, ale jakoś związku z prawdziwego zdarzenia nie widzę.
napisał/a: mm212 2014-07-17 09:49
miyamao napisal(a):związek na próbę

Jak związek może być na próbę?
napisał/a: dr preszer 2014-07-17 10:35
tomato napisal(a):a może jest gejem?


A może autorka nie jest w jego typie ? Czemu od razu gej ?
napisał/a: tomato2 2014-07-17 11:23
przyszło mi to do głowy bo spotkałam się z czymś takim w moim otoczeniu
napisał/a: Dzwoneczek1 2014-07-23 15:20
Jakbym była na twoim miejscu to bym doprowadziła do spotkania na jakiejś imprezie, zmusiła do wypicia przynajmniej dwóch browarów dla rozluźnienia atmosfery, skłoniła do odprowadzenia mnie do domu, pocałowała i zobaczyła co się dalej stanie-jeżeli nic, to raczej nic z tego nie wyjdzie
Jak się będziesz czaić dalej to nie ruszycie się absolutnie ani na krok w żadną stronę. Jak będziecie razem -super. Jak nie- to i tak przestaniecie się kiedyś przyjaźnić, bo to będzie dla ciebie tylko cierpienie i strata czasu, po co więc odwlekać ten moment, skoro i tak nadejdzie

I będę utrzymywać,że właśnie kontakt fizyczny jest tutaj kluczowy-dopóki nie pozna jak z tobą jest to nie będzie wiedział nawet czego nie chce.
No chyba,że naprawdę mu się nie podobasz