dziewczyna i moj problem z jej rodzicami

napisał/a: rychuu 2015-02-19 21:23
Witam mam 21 lat moja dziewczyna 18 jesteśmy razem od 3 lat , na początku było wszystko okej do momentu gdy ja zabrałem na mała wycieczkę jak byłą nie pełnoletnią spóźniła się około godziny i dostałem telefon od jej rodziców ze jestem taki i owaki zakazali się nam spotykać później po kryjomu się spotykaliśmy później się wydało bo jej rodzice nas przyłapali na spacerze z psem zostałem zaatakowany z strony jej ojca padły groźby do mojej osoby ogółem w tygodniu nie może wychodzić bo ma szkole "czasem wyjdzie ale rzadko" naukę sprzątanie w domu itd przed 18stka miała czas do 21 dodam ze wychodzi po 15-16 bo musi zjeść obiad bo bez tego wyjść nie może, teraz jakoś może więcej, teraz jakoś jej rodzice mnie niby akceptują ale nie do końca to widać ona mi proponuje spacer umawiamy się mija jakieś 30 min dzwoni ze musi pogadać z rodzicami i ja zostaje sam a ona cały dzień siedzi w domu "nie pierwszy raz tak było tylko w innych sytuacjach" proszę o pomoc z waszej strony i o opinie czy to jest normalne czy nie usmiech.gif
napisał/a: Burn 2015-02-19 21:39
Tak to jest normalne.
napisał/a: lisbeth871 2015-02-19 22:02
rychuu, dopóki dziewczyna jest na utrzymaniu rodziców, to tak długo jej rodzice mają nad nią władzę. Może są oni przewrażliwieni, a może nadgorliwi w sposobach wychowania - tego nie zmienisz.