Jak odzyskać zraniona kobietę

napisał/a: Adam12345 2016-02-08 03:15
Witam,
chciałby zapytac jak odzyskac zraniona kobietę. O co konkretnie poszło. Spotykaliśmy się ze sobą
6 miesięcy. Ona jest wdową (43 lata), ja rozwiedziony (47 lat ze stwierdzona nieważnością
małżeństwa). Cały czas była napięta sytuacja, ona nie mówiła mi wszystkiego, twierdziła że na
etapie naszej znajomości nie musi mi wszystkiego mówić. Około 2 tygodnie temu powiedziała, ze
jedzie na wycieczkę. zapytałem czy możemy razem jechać. Powiedziała, ze zobaczy czy sa wolne
miejsca. Potem powiedziała mi, że miejsc nie ma i by zrezygnowała z tej wycieczki i bysmy razem
gdzieś pojechali. Kilka dni później powiedziała, ze jednak jedzie na wycieczkę. Ciężko mi się
zrobiło, bo nie wiem skąd się wziął taki zwrot. Poprosiłem żeby nie jechała. Jakoś później,
znalazłem wolne miejsce. Napisałem smsa, ze mam dobra wiadomość, ze możemy jechac razem. Wtedy
zostałem nawyzywany, wyrzucony z jej mieszkania. napisała jeszcze, abym zagwarantował, ze nie
pojadę. Na drugi dzien przeprosiła mnie. Ale powiedziała, że jednak jedzie i razem byśmy się
wybrali w innym terminie. Zaczełem zastanawiać sie, dlaczego chce sama jechać, ze sie strasznie boi
abym ja w jakiś sposób nie znalazł się tam. Powiedziała, ze koleżanki ja bardzo prosiły. Przed
wyjazdem, znajomy zapytał jak układają sie stosunki z nia (nie znał jej). Powiedziałem o swoich
wątpliwościach. I napisałem jej poddenerwowany tym, że jednak jedzie kilka ostrych zwrotów
niesprawdzonych i raczej nieprawdziwych. napisałem, ze już nie chce aby sie do mnie odzywała i ze
rozmawiałem z kimś a ten ktoś takie rzeczy powiedział. Powiedziałem, ze chce miec do czwartku czas
na przemyslenie i będę czekał na jej odpowiedx. Jeśli nie odpowie, ja też nie oddzwonię (chociaz
bym zadzwonił bo bardzo mi na niej zalezy). Odpisała, ze ona na pewno ni oddzwoni. Pojechała. Rano
zobaczyłem, ze zostałem usunięty z fb. Napisałem smsa, dlaczego usunęła. Odpisała, ze nie usuwała.
że jak wróci do domu z wycieczki to zobaczy. Znowu mi dało to wiele do myslenia, bo z poprzedniej
imprezy widziałem naprawdę nieciekawe w moim odczuciu zdjęcia.
Wieczorem napisałem smsa, z zapytaniem czy jednak bysmy nie poszli na walentynki razem. Nie
odpisała, zignorowała mnie. Napisałem wtedy kilkadziesiąt wiadomości. Widziałem, że odczytywała,
ale ignorowała odpowiedź. Rano napisała do mnie, abym usunał ja z fb i usunał jej numer tel.
Powiedziałem, ze nie usunę, jeśli chce to niech usunie. Usunęła. Wtedy zdenerwowałem się, wysłalem
kilka wiadomości, aby tylko ją zdenerwować (wymyslonych). Po powrocie do domu, całkiem zblokowała
mi dostęp do jej profilu (wcześniej przynajmniej widziałem strone główną i zdjecia profilowe, a
tera info ze strona nie istnieje). Ponadto poprosiła aby jej syn usunął z fb i on to zrobił i tak

samo jej siostra.
Prosze o radę
Paweł
napisał/a: krasnolud1 2016-02-08 09:48
Adam12345, a wy obydwoje nie macie przypadkiem 13 i 17 lat? Bo zachowujecie się dokładnie, albo jeszcze gorzej niż dzieciaki
napisał/a: dkmp5 2016-02-08 11:33
Dokladnie jak wyzej , masz swoje lata a jaestes strasznie natrętny , troche luzu . I wydaje mi się ze z tą kobietą coś jest nie tak . Ona stawia jakies chore wymowki i nie jest zdecydowana , jak bys nie napisał ile ma lat to bym pomyslal ze ma 16 lat odpusc i nie przejmój sie az tak tym co Ci kobieta powie bo wyglądasz jak napalony szczeniak i zrobil bys wszystko co by Ci kazala.
napisał/a: Valkiria_ 2016-02-08 12:03
Człowieku brak ci totalnie konsekwencji w działaniu. Kobiety nie lubią takich facetów.
Omine fakt, że ona potraktowała cie paskudnie i dziwi mnie, że tak sobie dajesz i jeszcze ci zależy... Dla mnie sprawa jest ewidentna - pojechała na te wycieczkę z kim innym albo miała w planach z kimś spotkać się na miejscu. Cały czas swoim zachowaniem pokazuje ci i pokazywała, że wasza znajomość to dla niej tak na dobrą sprawę nic wielkiego...
Odpuść sobie, bo szkoda żebyś się w taki sposób ponizal. Jest wiele kobiet, które tylko czekają na takiego mężczyznę jak ty, o dobrych zamiarach i będą potrafiły docenić to, co chcesz im dać.
napisał/a: bro1 2016-02-08 13:26
Pół roku to dosyć długi czas znajomości. Tym bardziej, jeśli byliście parą. Nie do końca rozumiem o co chodzi w stwierdzeniu, że na tym etapie znajomości nie musi ci wszystkiego mówić.
Na jakim etapie? Byliście razem czy nie? Może po prostu byłeś w tzw. friendzone, a tobie wydawało się, że to związek.
Z tego co piszesz, to nie chciała cię na wycieczce, bo miał na niej być (bądź na miejscu) inny mężczyzna, co do którego miała jakieś plany.
Ty próbowałeś się wcisnąć na ten wyjazd, więc jej to się nie spodobało - zapewne miała coś (kogoś) do ukrycia.
Poniosły cię emocje i wybuchnąłeś. Zdarza się. Chociaż w tym wieku (no sorry) to już raczej człowiek panuje nad emocjami.
Poblokowała cię na fb, bo po co masz widzieć to co wyprawia z nowym kolesiem?
Jak jej nie wypali z nim, to cię odblokuje, przeprosi i wróci. No chyba, że w międzyczasie trafi się jeszcze ktoś inny.
Odpuść sobie tę kobietę.
Polecę klasykiem - ze szmaty jedwabiu nie zrobisz. A ty najwidoczniej źle oszacowałeś materiał.