Rozpoczęcie zwiazku

Darkmen1999 napisal(a):

Minęły 3 dni i nic nie odpowiada.

Przepraszam bardzo, ale czego oczekiwałeś...?

napisal(a):

Jest ode mnie starsza o 6 lat (aczkolwiek mi to zupełnie nie przeszkadza, to tylko liczba...)

Uwierz mi, że tylko Tobie.

Rozumiem, że takie zauroczenia się zdarzają, ale dziwi mnie, że nie wziąłeś w ogóle pod uwagę faktu, że jesteście w relacji UCZEŃ - NAUCZYCIEL i takimi głupimi zaczepko-zagrywkami tylko potwierdzasz swoją niedojrzałość. Więc albo spojrzy na Ciebie z przymrużeniem oka i pobłażliwie poklepie po plecach, albo straci robotę za romansowanie z nieletnimi. Plotki szybko się rozchodzą. Pozostań lepiej przy platonicznym uczuciu, będziesz miał się z czego śmiać za parę lat.

...

Ot zaimponowała Ci, ładniej się uśmiechnęła, spojrzała przychylniej i hormony zaszalały. Ale bądź realistą...

Właśnie staram się nim być... Hormony zaszalały, masz rację - to z całą pewnością. Jednak te znaki w postaci uśmiechu i miłej rozmowy postrzegałem własnie jako znaki wspólnej sympatii i zainteresowania. Okazało się też, że mamy troche wspólnego... Może jest jeszcze tego więcej, ale nie jestem w stanie teraz się o tym w żaden sposób przekonać, a chciałbym...

No właśnie tak je sobie postrzegałeś - jako znaki. Jej percepcja może okazać się dla Ciebie bardziej brutalna

...

Zapomnieć. Zdecydowanie. Albo przeżywać tylko w swojej głowie.

Darkmen1999 napisal(a):

A czy ogólne związki nauczyciela z nieletnim są nielegalne ?

Owszem, są.
Nauczyciel otrzymuje dyscyplinarne wydalenie ze szkoły.

Ciężko będzie...ale dziękuję chociażby za te ''z grubsza'' wskazówki, w którą stronę należy się kierować. Pozdrawiam i temat raczej można zamknąć...