boi sie ciazy

napisał/a: mati008 2014-08-18 17:45
Witam, nie wiem czy dobrze robie piszac tu..

Ale mam pytanie.

Otoz jestem z dziewczyna pol roku i zdecydowalismy sie na wspolzycie chociaz nigdy nie rozmawialismy o tym i wszystko sie samo dzialo,chemia i na spontana..

Uprawialismy sex bez zabezpieczenia pare razy ale stosunek przerywany,wiem ze to zle i chcialem to zmienic, lecz nie chciala uzywac zabezpieczen bo ze to i tak nie daje gwarancji..

Problem jest taki ze teraz z dziewczyna jest mi bardzo dobrze i sie fajnie uklada nam

Ale nie ma seksu, gdyz ona twierdzi ze nie chce ryzykowac ciaza i nawet zabezpieczenbie nie daje pewnej gwarancji, lecz widze ze ma ochote i widzi ze ja mam.

Kiedys byl czesto sex, potem coraz mniej i mniej mimo iz mowila ze sie boi..
Teraz juz prawie wgl...
Przewaznie seks byl jak jezdzilismy do mnie do domu, u niej sie nie da bo rodzice itp..
Nigdy sama nie inicjowala seksu, tzn zdarzylo sie moze 2 razy..
Nie mozna jej juz teraz za nic przekonac do tego i sie wkurza jak zaczynam o tym gadac i zmienia temat, mowi ze nie bedziemy gadac o tym bo juz powiedziala ze mowila ze nie chce ryzykowac i konczy sie dyskuska.
Nawet jej tam nie moge dotykac, chodz czasem pozwala ale rzadko bardzo na mała chwile.

Kocham ja i w sumie wytrzymuje, ale moze nie podobam sie jej juz seksualnie albo nie jestem dobry w te sprawy ?

Pytalem ja to mowila ze nic z tych rzeczy i mowila ze mi ufa, ale ze ja sam nie przewidze co bedzie..
Dam rade zyc bez seksu, ale zastanawia mnie ciagle ze wczesniej chciala tak czesto a teraz wgl ? nie rozumiem tego


Wiem ze sie boi, ale wczesniej sie bala, ale jednak miala taka chcice ze nic nie mowila..
Teraz juz nic,, czasem mnie dotyka po kroczu jakas chwile ale na tym sie konczy..
czesto sie spotykamy ostatnio codziennie juz 3 miesiace moze to tego wina ?

Co myslec ?
napisał/a: dorothy93 2014-08-19 19:05
Dziwna laska. Może rzeczywiście nie chce ryzykować, ale że rezygnuje całkiem nawet z zabezpieczenia ?
napisał/a: lisa-marie 2014-09-04 00:59
Moim zdaniem powinna się zastanowić: jeśli ma ochotę na seks, to czemu nie na zabezpieczenie? Może to tylko wymówka i wcale nie chce się z Tobą kochać?
Bo nie ma co ukrywać - gdy kobieta ma potrzebę, to nie jest tak, że nie nie nie, nie chce i w ogóle. Tylko chce iść do łóżka więc idzie.
Co z tego, że antykoncepcja nie daje 100%? Nic nie da, ale to nie znaczy, że trzeba rezygnować z seksu. Tabletki dają dużo pewności, podobnie jak prezerwatywy. Jak dla mnie to dziewczyna ma po prostu wymówkę, że się boi.
napisał/a: Nadiya1 2014-09-08 15:56
mati008 napisal(a):Ale nie ma seksu, gdyz ona twierdzi ze nie chce ryzykowac ciaza i nawet zabezpieczenbie nie daje pewnej gwarancji, lecz widze ze ma ochote i widzi ze ja mam.

Dziwne podejście. Nie chce ryzykować z zabezpieczeniem bo nie daje gwarancji, a mimo to parę razy uprawiała seks bez zabezpieczenia. Czegoś tutaj nie rozumiem
napisał/a: lisa-marie 2014-09-16 10:40
Jurni napisal(a):
mati008 napisal(a):Ale nie ma seksu, gdyz ona twierdzi ze nie chce ryzykowac ciaza i nawet zabezpieczenbie nie daje pewnej gwarancji, lecz widze ze ma ochote i widzi ze ja mam.

Dziwne podejście. Nie chce ryzykować z zabezpieczeniem bo nie daje gwarancji, a mimo to parę razy uprawiała seks bez zabezpieczenia. Czegoś tutaj nie rozumiem



No ja właśnie też nie mogę tego pojąć. Niech dziewczyna powie, że nie chce... takto wygląda że po prostu z nim nie chce uprawiać seksu.
napisał/a: semafor1 2014-09-23 11:56
owocem stosunku powinno być dziecko. Skoro nie chcecie mieć teraz dzieci to poco chcesz uprawiać sex?
napisał/a: Rooda666 2014-09-23 12:42
semafor napisal(a):owocem stosunku powinno być dziecko. Skoro nie chcecie mieć teraz dzieci to poco chcesz uprawiać sex?
:D
napisał/a: dr preszer 2014-09-23 13:18
semafor napisal(a): owocem stosunku powinno być dziecko. Skoro nie chcecie mieć teraz dzieci to poco chcesz uprawiać sex?


A jak ma się sprawa ze stosunkiem księdza z ministrantem ? Z tego nie będzie dzieci, więc po co to robią ?
napisał/a: kasiasze 2014-09-23 13:19
Rooda666, prosto i jasno wyjaśnione. Ja tam zazdroszczę takim ludziom!
napisał/a: semafor1 2014-10-10 14:26
dr napisal(a):
semafor napisal(a): owocem stosunku powinno być dziecko. Skoro nie chcecie mieć teraz dzieci to poco chcesz uprawiać sex?


A jak ma się sprawa ze stosunkiem księdza z ministrantem ? Z tego nie będzie dzieci, więc po co to robią ?


oczywiście, że takie sytuacje są bez sensu, ale czy w dzisiejszym świecie takie przypadki jeszcze mają miejsce? To raczej są stare sprawy niepotrzebnie odgrzewane, aby wyciągnąć trochę kasy.
napisał/a: prameneven 2014-10-11 17:08
semafor napisal(a):owocem stosunku powinno być dziecko. Skoro nie chcecie mieć teraz dzieci to poco chcesz uprawiać sex?


Tako rzecze rzesza wschodnich religii promujących seks dla prokreacji.

Moje trzy grosze. Daj sobie spokój z tą dziewczyną. Masz piwo, kolegów, mecze na stadionach i dużo czasu na stępienie swojej niepotrzebnej zależności od kobiety. A jeśli już koniecznie chcesz ten seks z nią, to zmień swoje podejście, zaskocz ją czymś a sama pewnie poczuje ochotę na ciebie ochotę.