Czy facet powinien się tam golić??? (do Pań)

napisał/a: niceone 2010-07-09 12:32
Aguncja napisal(a):Z tego co czytam to dużo facetów goli miejsca intymne i bardzo dobrze!! Higiena przede wszystkim ;) Dziewczyny które tak bronią bujnego owłosienia uzależniają chyba swoje zdanie od upodobań swoich mężczyzn. Gdyby golili się na gładko na pewno też byłyby zachwycone.


Na pewno?

Ja wiem tylko ze na pewno kazdy ma swoj wlasny gust i na pewno gusta sa rozne...

Co do higieny - golisz glowe? A moze mycie wystarczy? Bo posiadanie owlosienia chyba nie jest oznaka braku higieny.
napisał/a: Aguncja 2010-07-09 12:51
Absolutnie nie brak higieny, ale potliwość na pewno jest większa przy owłosieniu. Zresztą to nie była krytyka skierowana do bujnie owłosionych mężczyzn, tylko niewinny żarcik

Głowa i jaja - interesujące porównanie. Zastanów się raz jeszcze nad funkcjonowaniem gruczołów potowych.
napisał/a: ~gość 2010-07-09 12:59
Aguncja napisal(a):Dziewczyny które tak bronią bujnego owłosienia uzależniają chyba swoje zdanie od upodobań swoich mężczyzn. Gdyby golili się na gładko na pewno też byłyby zachwycone.
Mój się ogolił kilka razy, dlatego wiem, że mi się to nie podoba. Wolę jak wygląda jak normalny facet a nie jak jakiś laluś, który przywiązuje więcej wagi do swojego wyglądu niż kobieta.
napisał/a: ~gość 2010-07-09 14:01
A ja dodam jako facet ze ogolona pałeczka daje rade, bo nie szarpie się za futro przy oddawaniu uryny tzn przy wyciąganiu sprzętu :)
napisał/a: ~gość 2010-07-09 14:07
Natalina1989 napisal(a):Wolę jak wygląda jak normalny facet a nie jak jakiś laluś, który przywiązuje więcej wagi do swojego wyglądu niż kobieta.
niezły tekst, ale ja osobiście w ogóle takiego wrażenia nie mam :P
napisał/a: ~gość 2010-07-09 14:12
Natalina1989 napisal(a):Mój się ogolił kilka razy, dlatego wiem, że mi się to nie podoba. Wolę jak wygląda jak normalny facet a nie jak jakiś laluś, który przywiązuje więcej wagi do swojego wyglądu niż kobieta.
jak dba o siebie i się goli no daj spokój :D ja rozumiem jak facet ma multum kosmetyków i goli się gdzie popadnie albo nosi kolorowe ciuchy i się stroi. Ale że dba o siebie i goli się tam porównywać do lalusia? dla mnie to już lekka przesada ;)
napisał/a: ~gość 2010-07-09 15:21
izuniaaa napisal(a):dla mnie to już lekka przesada ;)
A dla mnie nie, takie jest moje zdanie i tyle.
napisał/a: ~gość 2010-07-09 15:23
Natalina1989, ale za jedną rzecz od razu nazywać faceta lalusiem?
napisał/a: Gvalch'ca 2010-07-09 19:49
Natalina1989 weź proszę Cię. Raz, że to jedna cecha, dwa że to czy gość goli dżądra czy nie to tak raczej na pierwszy rzut oka nie widać.
Mój mąż okolic intymnych nie goli, ale ostatnio przekonał się do golenia pach i jest bardzo zadowolony, cytuję "mniej śmierdzę". Tytułem wyjaśnienia, nie to żeby się nie mył, ale po całym dniu w pracy w takim upale jak teraz nie sposób nie zacząć pośmierdywać (a niestety klimy u niego w biurze nie ma). A z własnego doświadczenia wiem, że ogolone pachy (bądź co bądź miejsce newralgiczne) można odświeżyć choćby nawilżoną chusteczką (nieogolone też, ale trudniej, zwłaszcza jak ktoś ma dużo włosów).
Nie wiem co ludzie mają z tą lalusiowatością (ostatnio ciągle coś na ten temat czytam) ale ja jakoś nie obserwuje, ani w pracy ani na ulicy. Już prędzej w drugą stronę, jakiś panów (głównie, chociaż panie też się zdarzają), którzy jak podniosą rękę w autobusie to ma się ochotę natychmiast wysiąść, albo przynajmniej odsunąć 3 metry dalej
napisał/a: ~gość 2010-07-09 19:55
Gvalch'ca, mój pachy też goli jestem jak najbardziej ZA!
Ale temat chyba dotyczy innych okolic z tego co mi wiadomo.

Co do lalusiowatości - być może jestem przewrażliwiona, ale kolega G. zaczął od golenia TAM< a teraz goli się cały, nawet ręce i nogi. A jak byliśmy gdzieś razem i dziewczyna chciała potargać mu włosy to wydarł się, że mu fryzurę popsuje

W sumie to ja tylko pisze jakie JA mam zdanie. Obchodzi mnie mój facet, a inni niech nawet sobie robią laserową depilację.
napisał/a: ~gość 2010-07-09 20:04
Natalina1989 napisal(a): kolega G. zaczął od golenia TAM< a teraz goli się cały, nawet ręce i nogi.
to nie wrzucaj wszystkich do jednego wora Tym bardziej że nie widać tego no chyba że od razu wiesz który to laluś bo się goli tam a który nie
Moim zdaniem to nie sprawiedliwe bo np koleś goli nogi bo jeździ na rowerze a przy owłosionych musiał muszki i inne świństwa wyciągać a tak to ma luz może wejść normalnie do sklepu ;) albo to co napisała Gvalch'ca, z pachami.
napisał/a: Gvalch'ca 2010-07-09 20:10
No ale ten kolega, jak sama piszesz przejawiał więcej cech przemawiających za "lalusiowatością" niż golenie miejsc intymnych. Bo samo to nie jest moim zdaniem podstawą do wydawania kategorycznych sądów. Poza tym nie widziałam chłopaka to wypowiadać się na jego temat nie będę. Tak sobie myślę, że chyba się starzeję, może ta "lalusiowatość" nie dotyczy takich staruchów 25-35 lat (w tym wieku jest zdecydowana większość moich znajomych) tylko licealistów może? Chociaż często widzę np. wymalowane i wysolarowane przesadnie laski i gości w dresach.