Czy związek trwa tylko kilka lat a potem to już "męczar

napisał/a: daffodil1 2011-12-14 15:49
errr napisal(a):Przytula ale nie z czułością a ze stojącym ptakiem i latającymi rękami.
+ wpychając język do ust
napisał/a: Lojer 2011-12-14 17:17
daffodil napisal(a):+ wpychając język do ust


Co jest złego w tzw. french kiss ?
napisał/a: mała_czarna 2011-12-14 17:28
Lojer, zapewne nie ma nic złego jeśli nie jest to robione na siłę i wbrew chęciom drugiej osoby ;)
napisał/a: TULA70 2011-12-14 17:37
Jest Problem tak prawdę mówiąc sam napisałes to tak jakby tylko ważny był seks a reszta spraw związku jest gdzies na drugim planie,za mgłą,
na początku jest fajnie motylki ,zafascynowanie i w sypialni temperatura też jest wysoka,po jakims czasie emocje opadają i ty zaczynasz się gubić,chyba nie zdając sobie z tego sprawy tak do końca,czy te wycieczki i kolacje robiłes od początku związku czy dopiero gdy ogień zaczął przygasać?
Ja myslę że ty za "szybko" wypalasz swoje partnerki,za dużo chcesz naraz,tak jakbys podswiadomie się bał że znikną motylki,które są na początku związku a później seks będzie inny,ciebie podnieca ta chwila kiedy partnerki są jak ty "napalone", nawet jesli mija czas i robimy to rzadziej nie oznacza że musi być gorzej,problemy i stres robią też swoje,napisałes że ty potrafiłes się oderwać od problemów a ona nie,może ona bardziej poważnie podeszła do problemu a może po prostu że jest kobietą i jest bardziej wrażliwsza,stabilizacja finansowa też jest bardzo ważna,zaczeliscie mijać się w "przedpokoju"ona nie inicjuje seksu ty też,nie polepsza sprawy twoje nakręcanie się pornografią i robienie sobie dobrze,dlaczego? bo twoje orgazmy są lepsze przed telewizorem niż z nią,bo tam masz napięcie którego ona już ci nie daje?zamieszkaliscie razem,po czasie związek się zmienia,już nie ważna jest ilosc ale jakosc,piszesz że starasz się a ona nie stara się?dobijacie do 30 a może ona już przygotowuje się do stabilnosci,czegos poważnego i stałego,a ty,czego ty tak naprawdę chcesz,może przez twoje podejscie ona nie wie co ma mysleć i co czuć,czy przy tobie będzie bezpieczna i czy będziesz gdy będzie cię potrzebowała,kobiety też o tym myslą,ty masz swoje "wymagania" i oczekiwania co do związku z partnerką a wiesz tak na prawdę czego ona pragnie?liczysz się z jej zdaniem?
napisał/a: postmortem69 2011-12-14 18:09
errr napisal(a):na pierwsze pytanie nie znam odpowiedzi, podejrzewam jedynie, że wtedy chłopak nie robił wszystkiego pod seks bo go miał w takich ilościach w jakich chciał, nie musiał sobie przygotowywać gruntu. Był naturalny w tym co robił.

Przepraszam bo nie bardzo rozumiem: czyli jak przedtem ją przytulał to nie wyczuwała podtestów seksualnych, jak rozbierał się przy niej to też zapewne było naturalne, jak zapraszał ją gdzieś to nie myśląc w ogóle o bzykaniu, a teraz jak to wszystko robi to ona czuje się jak jedna wielka pochwa? Nie bardzo to jakoś wygląda.
errr napisal(a):Ty czegoś takiego nie robiłeś to nie wiesz jak to może wyglądać ale każda dziewczyna która była z takim facetem będzie potrafiła coś takiego rozpoznać.

Masz rację nie robię czegoś takiego, a mimo tego spotkałem się z "oskarżeniami", że moje zabiegi mają na celu tylko jedno. Więc z tym wyczuciem to nie tak do końca.
napisał/a: errr 2011-12-14 18:50
postmortem69 napisal(a):
Przepraszam bo nie bardzo rozumiem: czyli jak przedtem ją przytulał to nie wyczuwała podtestów seksualnych, jak rozbierał się przy niej to też zapewne było naturalne, jak zapraszał ją gdzieś to nie myśląc w ogóle o bzykaniu, a teraz jak to wszystko robi to ona czuje się jak jedna wielka pochwa?
dobrze zrozumiałeś ale wydaje mi się że rozpatrujesz to pod kątem tego przypadku. Ja pisałam w odpowiedzi na post niceone.
Nie wiem jak starania odbiera dziewczyna autora, w ogóle nie o tym pisałam.
napisał/a: Lojer 2011-12-14 20:24
Wy kobiety jesteście jakieś dziwne w tym i macie jakieś urojenia, dla mnie niezrozumiałe i nienormalne wręcz. Że facet dobiera się, bo chce tylko seksu, że chodzi mu tylko o seks, że jak się stara, to pewnie tylko o seks mu chodzi itd. A nawet jeśli, to co jest złego w chęci bycia bliżej seksualnie ze swoją dziewczyną ? Masakra...
napisał/a: errr 2011-12-16 10:28
Lojer, nie z każdym facetem tak jest, żadna z nas tak nie napisała. Po prostu są tacy faceci. I nie musi być tak, że nam się to tylko wydaje. Ja trafiłam na faceta który to potwierdził. Powiedział, że robił to by mnie wreszcie bzyknąć. Co w tym złego? jak facet baaaardzo chce to kobieta tym bardziej nie chce. Nie chce być tylko pochwą.
Ja piszę tylko o sobie, nie pisz że wszystkie kobiety są dziwne i mają jakieś urojenia, najwyżej ja tak mam bo tylko ja tu o tym piszę.
napisał/a: mała_czarna 2011-12-16 10:46
Lojer napisal(a):Że facet dobiera się, bo chce tylko seksu, że chodzi mu tylko o seks, że jak się stara, to pewnie tylko o seks mu chodzi itd


A czy któraś z dziewczyn napisała, że tak jest zawsze i w przypadku każdego faceta ?

Lojer napisal(a): A nawet jeśli, to co jest złego w chęci bycia bliżej seksualnie ze swoją dziewczyną ?


W samej chęci nic. Ale jeśli dochodzi do tego, że facet zaczyna naciskać i staje się natarczywy- a wie, że jego partnerka z jakichś względów nie chcę jeszcze uprawiać seksu - to już jest złe.
napisał/a: reika6661 2011-12-20 12:03
Ja może cofnę się do początku wątku.
Byłam z facetem ponad 6 lat i u nas było odwrotnie.
Na początku się dogadywaliśmy, rozmawialiśmy ze sobą, spędzaliśmy razem dnie i noce a i w łóżku było dobrze. tylko co z tego jak po 6 latach zostało nam tylko to łóżko ?? - wiadomo seks nie jest najważniejszy ale nie okłamujmy się jest on ważną częścią życia.
Teraz jestem w szczęśliwym związku i mam to czego wcześniej mi brakowało, rozmowy, ciepło, zrozumienie itp. w łóżku też nie mogę narzekać.
Autor napisał że chce eksperymentować szaleć w łóżku. ja też ale co z tego skoro mój partner nie godzi się na wszystkie moje pomysły ?? nie zostawie go tylko dlatego że nie ma ochoty na jakieś łóżkowe ekscesy.
życie to nie bajka - i nie można mieć wszystkiego a trzeba się godzić na pewne kompromisy.
ale do tego prowadzi tylko jedna droga - szczera rozmowa - nic innego nie pomoże.
Lojer, - po troszę się z tobą zgodzę że niektóre kobiety są dziwne. nie okłamujmy się, na świecie jest sporo kobiet które przez seks zdobywają to na czym im zależy (podwyżka, awans, dłuższy urlpo, itp) i nikt nie widzi w tym nic złego. dla mnie jak facet ma chęć na seks to fajnie że przynajmniej ja mam z tego np. nowe kolczyki czy miły wieczór w restauracji. tylko że ja jakaś inna jestem
napisał/a: sylwusia8 2015-03-20 19:31
Właśnie to jest to, że my dzisiaj nie umiemy chodzić na kompromisy, jak coś sie psuje to od razu do wyrzucenia i chcemy nowe, a nie myślimy by podjąć wysiłek i popracować nad związkiem. Jeśli np. chcesz by partnerka się depilowała a ona nie chce to może warto odpuścić? Albo idź na depilacje laserową i pokaż jej że też jesteś w stanie coś dla niej zrobić - [mod:reklama usunięta] ] Życie to nie tylko przyjemności, czasem jest krew pot i łzy i wtedy się okazuje ile nasze milosne deklaracje są warte.
Szkoda, że trakujemy związek jak tylko realizacje naszych zachcianek i przyjemności :( Bo wtedy zawsze prędzej czy później będziemy rozczarowani...
napisał/a: KokosowaNutka 2015-03-21 07:54
makary napisal(a):Właśnie to jest to, że my dzisiaj nie umiemy chodzić na kompromisy, jak coś sie psuje to od razu do wyrzucenia i chcemy nowe, a nie myślimy by podjąć wysiłek i popracować nad związkiem.

mow za siebie madralo i wypad z tymi glupimi reklamami