[Miłość Francuska] sex oralny

przypomniał mi się taki gitarowy klasyk (odnośnie tematu)

Robbie Loe d'Amour

posłuchać można np. tutaj: http://goldenek.net/jm/Spec_-_a_ona_robi_loda_mu.mp3

a Ci, dla tych, co nie mają głośniczków słowa poniżej:


Robbie Loe d'Amour

Gdy ujrzała go był maj pachniały bzy
W twarz uderzył wiatr, stanęły w oczach łzy
On uśmiechnął się, podniósł dłoń
Spojrzeniem przywołał ją do siebie

Ujęła jego dłoń, ścisnęła mocno,
gdzieś w oddali ptak wzniósł pieśń radosną
czy to wiosny czar, czy miłosny żar
sprawiły to, że ona

Ref.
Robbie Loe d'Amour- bo umi
Robbie Loe d'Amour- bo lubi to
Robbie Loe d'Amourj jakie to piękne jest
Że ona.....
Robbie Loe d'Amour- bo umi
Robbie Loe d'Amour- bo lubi to
Robbie Loe d"amour- a wokół kwitną bzy

Ciepłem swoich warg ogrzeała go całego
On palce w jej włosy wplótł i spojrzał w niebo
W welurze jego ud znalazła schronienie swe
I radość....

Przed końcem drogi tej nie czuł już lęku wcale
Cytować zaczął więc Goethego w oryginale
Po chwili białym bzem udekorował włosy jej
Bo ona......

Ref.
Robbie Loe d'Amour- bo umi
Robbie Loe d'Amour- bo lubi to
Robbie Loe d'Amour- jakie to piękne jest
Że ona.....
Robbie Loe d'Amour- bo umi
Robbie Loe d'Amour- bo lubi to
Robbie Loe d"amour- a wokół kwitną bzy

Spotkałam się z małym zdziwieniem. Podczas dogadzania partnerowi poczułam jego dłoń na swojej głowie. Kiedy ostatnio coś wspomniałam o tej mej bliskiej przyjaciółce, ona powiedziała, że to wyglądało jak zmuszanie mnie. Bym ja nie przestawała. Czuje się teraz jakoś tak dziwnie. Nie wiem co o tym myśleć...

hmm mnie sie wydaje ze to nie wygladalo jak zmuszanie Cie do tego...dobrze mu bylo i tyle, faceci chyba tak maja.

Robiłam to pierwszy raz, wiec nie wiem jak mają.

Ja uwazam ,ze to tak nie wygladalo.

Jak gdy tak zrobił bardziej wzięłam to za pokazanie, że mu się podoba i po prostu mam taki odruch.

nie rozumiem co napisalas.

A po co wogule koleżance sie chwaliłas, przecież to tylko Twoja sprawa i Twojego partnera, to Wam ma byc dobrze. Ja bym sie tam zdaniem tej kolezanki nie przejmowała.

yatoya napisal(a):

nie rozumiem co napisalas.

odebrałam to s początku za odruch, który pokazuje,. ze mu się po prostu podoba.

[ Dodano: 2007-05-14, 15:31 ]

Patka napisal(a):

A po co wogule koleżance sie chwaliłas, przecież to tylko Twoja sprawa i Twojego partnera, to Wam ma byc dobrze. Ja bym sie tam zdaniem tej kolezanki nie przejmowała.

To nie było chwalenie czy coś w tym stylu wyszło z rozmowy. Ona zauważyła, że nie mówię żadnego zdania. Zapytała czy to zrobiłam. Jak, że nie.. i widać było nie przekonujące. A potem to już reszta tak jakoś wyszła to nie było żadne chwalenie się

Motylek mój też tak czasami robi, nie przejmuj sie niczym, tym bardziej że są to obawy koleżanki a nie Twoje. Co to za pomysł że on Cie zmusza skoro przeciez sama zaczelas

Oj, ciezko bylo sie przelamac... ale tylko te pierwsze chwile byly dziwne... Wszystko jest dla ludzi, trzeba z tego umiejetnie korzystac :)

Ancja napisal(a):

Wszystko jest dla ludzi, trzeba z tego umiejetnie korzystac

no pewnie