Pierwszy raz.

napisał/a: Malinowa192 2014-02-25 16:48
Cześć dziewczyny.
Mam mały problem, który od kilku dni nie daje mi spokoju. Próbowałam rozwiązać go sama...ale nie wyszło.
Chodzi o to, że kilka miesięcy temu poznałam chłopaka, który kompletnie zawrócił mi w głowie. Początkowo starałam się ograniczyć kontakt z nim, ale działa na mnie tak że nie potrafię. Spotkaliśmy się parę dni temu, mieliśmy porozmawiać, ale rozmowa nie szła nam najlepiej, właściwie to w ogóle nie chciałam tracić czasu na rozmowę.
Jest pierwszym chłopakiem, któremu pozwalam być tak blisko, dotykać i całować w taki sposób. Wiem, że on chce więcej, ja też tego chcę, ale problemem jest to że ja nigdy nie kochałam się z żadnym mężczyzną. Nie wiem jak mu o tym powiedzieć, wiem ze powinnam ale nie wiem jak na to zareaguje.
Nie planujemy stworzyć związku, ponieważ on za jakiś czas wyjeżdża. Chcemy mieć dobre wspomnienia a ja w końcu czuję do kogoś coś więcej niż sympatię i nie płoszę się przed jego dotykiem. Jednak na samą myśl o tym że mam się z nim kochać bardzo się spinam.
Chcę tego bardzo, ale kompletnie nie wiem jak zareguje na moje wyznanie.
napisał/a: KokosowaNutka 2014-02-25 17:04
Chcesz naprawde przezyc swoj pierwszy raz z kims, kto za chwile wyjedzie i nigdy juz go nie zobaczysz?
napisał/a: Valkiria_ 2014-02-25 17:12
A jak zaliczycie wpadkę...? Z tym sie zawsze trzeba liczyć...
napisał/a: Malinowa192 2014-02-25 17:13
Zabrzmi idiotycznie, ale tak.
Jeśli chodzi o jego wyjazd, ciągle o tym rozmawiamy. Wiem że musi wyjechać, ale nie wiemy na jak długo. Uwierz mi że dla mnie ta cała sytuacja jest dziwna. Nawet nie wiesz jak bardzo. Nawet jeśli z tym poczekam, kiedyś będę musiała mu o tym powiedzieć (jak nie jemu to innemu).
Z drugiej strony, nawet jak jesteśmy bardzo blisko i on mnie tylko pieści ja jestem bardzo zestresowana, zrzucam to na cokolwiek się da, a chciałabym być z nim szczera. Chcę poprostu żeby wiedział, ale jak już wspomniałam stresuję się tym.
Ostatnio wspomniał że to zabawne że jedną ręką go odpycham i mówię żeby przestał a drugą przyciągam go do siebie i sama zachęcam go żeby działał. Odpycham go tylko dlatego że nie chcę żeby to zaszło "dalej" zanim on się nie dowie.
napisał/a: KokosowaNutka 2014-02-25 17:14
Piszesz o dziewictwie jak o jakims balascie Nie rozumiem Twojego problemu, przeciez to nic dziwnego czy zlego byc dziewica.
napisał/a: Malinowa192 2014-02-25 17:15
Valkiria_ napisal(a):A jak zaliczycie wpadkę...? Z tym sie zawsze trzeba liczyć...


Dlatego chcę mu powiedzieć że stresuję się, bo to mój pierwszy raz i mam parę obaw.
napisał/a: KokosowaNutka 2014-02-25 17:20
Malinowa192 napisal(a):
Valkiria_ napisal(a):A jak zaliczycie wpadkę...? Z tym sie zawsze trzeba liczyć...


Dlatego chcę mu powiedzieć że stresuję się, bo to mój pierwszy raz i mam parę obaw.

Co ma ciaza do pierwszego razu? :) W ciaze mozna zajsc i za drugim, trzeciem, piecdziesiatym, piecsetnym.. itd.
napisał/a: Malinowa192 2014-02-25 17:21
KokosowaNutka napisal(a):Piszesz o dziewictwie jak o jakims balascie Nie rozumiem Twojego problemu, przeciez to nic dziwnego czy zlego byc dziewica.


Żaden balast, poprostu dosyć krępująca sytuacja dla mnie. Chcę mu powiedzieć, ale nie wiem kiedy i jak.
napisał/a: KokosowaNutka 2014-02-25 17:23
Co jest krepujacego w dziewictwie?
Ile masz lat?
napisał/a: Malinowa192 2014-02-25 17:27
23.
Widzisz, może ja sama sobie stwrazam jakiś problem. Próbowałam powiedzieć mu to ostatnio, ale nie umiem. Blokuje mnie coś.
napisał/a: Blanka:) 2014-02-25 17:34
Malinowa192 napisal(a): Próbowałam powiedzieć mu to ostatnio, ale nie umiem. Blokuje mnie coś.
To znaczy, że nie jest to odpowiedni facet, skoro nie umiesz z nim o tym rozmawiać.
napisał/a: KokosowaNutka 2014-02-25 17:35
Moze Twoja podswiadomosc probuje Ci cos powiedziec?
Chesz tego na 100%?