Problem z dziwczyną

napisał/a: kacper1521 2015-09-04 22:50
Witam wszystkich. Od pewnego czasu mam problem z moją dziewczyną. Chodzi mianowicie o to, że często unika zbliżenia ale tylko jeśli chodzi o całowanie się. Pozwoli się cmoknąć, pomacać, z seksem też nie ma problemy, nawet sama go inicjuje i mówi, że chce. Nie uważacie, że jest to trochę dziwne? Jak kiedyś ją o to pytałem, to twierdziła, że się mnie wstydzi, zasłaniała się, że nie potrafi (jestem jej jednym z niewielu chłopaków, a już pierwszym jeśli chodzi o zbliżenia). Jakoś tak przekonywałem ją do tego trochę i na jakiś czas się przemogła. Nie było to jakieś super ale złe też nie. Ostatnio jednak znowu przestała. Wkurza mnie to już powoli. Za każdym razem jak ją pytam "Dlaczego?" to wymyśla nowe wymówki. W ciągu kilku ostatnich tygodni w ogóle dziwnie się zachowuje. Unika pocałunków, przytulania itp. ale seks, to już jest dla niej ok i sama go inicjuje. Teraz zamiast być szczęśliwym, to po każdym spotkaniu jestem smutny i może trochę zły. Miał ktoś chociaż podobnie? Co takie zachowanie może oznaczać? Jak mam ją przekonać (jeśli się da oczywiście), żeby już nie wymyślała durnych wymówek? Proszę, pomóżcie. Czasem się czuję, jakbym zamawiał dziwkę
napisał/a: e-Lena 2015-09-04 23:46
Może ma problem z nieświeżym oddechem/zębami/refluksem/aftami/paciorkowcami? Albo Ty - co gorsza - Ty masz z tym problem i o tym nie wiesz?
napisał/a: kacper1521 2015-09-05 12:31
e-Lena napisal(a):Może ma problem z nieświeżym oddechem/zębami/refluksem/aftami/paciorkowcami? Albo Ty - co gorsza - Ty masz z tym problem i o tym nie wiesz?


Wydaje mi się, że nic takiego nie ma miejsca. Podpytałem ją delikatnie, czy to może mi z ust śmierdzi albo co. Stwierdziła, że nie, a jak już, to bardzo rzadko, zależny co zjem. U niej też nie wyczułem niczego takiego. Wspominała niby, że "nie lubi mieć czegoś w ustach" ale jak wcześniej się całowaliśmy, to jej to nie przeszkadzało. Nie wiem więc o co może chodzić.
napisał/a: djkocor 2015-09-14 14:22
Wiesz są osoby, które np. rzadko się całują. Ja ze swoim partnerem jestem od półtora roku, a on się ze mną w ogóle nie całuje i jak go pytałam dlaczego, to właściwie nie udzielił mi odpowiedzi na to pytanie :P więc czasem takie osoby się zdarzają.
napisał/a: endurex 2015-09-16 10:01
Może ma jakieś przykre doświadczenia w związku z całowaniem się
napisał/a: jatuwysiadam 2015-09-16 18:05
Brak chęci całowania świadczy o niewielkim lub znikomym zaangażowaniu emocjonalnym... Ewentualnie kryptogej

_________________
http://www.studiosiedem.com.pl/index.php/kalkulator-nadrukow
napisał/a: kasiasze 2015-09-16 18:25
jatuwysiadam, niewielki i znikomy to prawie to samo. Wpadłeś, aby popisać, cokolwiek ... Prawda?
napisał/a: jatuwysiadam 2015-09-21 12:01
Ja tam widzę wyraźną różnicę pomiędzy "niewielkim" a "znikomym". Starej szkoły jestem.
napisał/a: endurex 2015-10-02 21:31
jaka to różnica ;> ?