Jak to z wami jest Panie...

napisał/a: got2know 2009-06-18 19:53
Witam.

Ja to mam parę pytań do Pań...
Jestem w stanie zrozumieć wszystko... (no prawie) wcześniej czy później łapie o co chodzi ale jednego zrozumieć nie potrafię... Kobiet. I pewnie nie tylko ja.
No więc zacznijmy od początku.

1.Podoba mi się ale i tak mu tego nie pokaże.
U was to tak jest, nie w 100% u każdej ale jednak. Jak to jest gdy dziewczynie podoba się jakiś facet a ona mimo to nie daje znaku. Ona w ogóle nie zwraca na niego uwagi.
Nie raz spotkałem się z tym że gdy jakiejś dziewczynie podobał się jakiś chłopak a ona zamiast dać jakiś znak nie robiła nic. A potem dowiadujesz się od jej koleżanki że Ty się jej podobałeś no ale teraz to już ona ma innego itd.
Jak mam zrozumieć że się komuś podobam skoro nie widzę żadnego sygnału z tej drugiej strony?
Śmieszne? Może ale na pewno nie tylko ja sobie zadaje takie pytanie.

2.Facet - facet. Facet - kobieta?
Czy wam kobietom faktycznie podobają się faceci którzy noszą torebki i zakładają "klipsy" na uszy?
Nie wiem dokąd zmierza ten świat ale to już chyba lekka przesada.
Zawsze myślałem że kobieta chce mieć przy sobie faceta a nie drugą kobietę. Wiem że niby "wygląd" nie jest najważniejszy no ale....

3.Jak ją sobą zainteresować?
Jakieś pomysły? Każda wskazówka się przyda. Bo chyba jak wiele jest kobiet tak wiele jest sposobów.
Ale jakieś uniwersalne chyba są? Co zrobić żeby zwróciła na mnie swoją uwagę?

4.Opłaca się?
Na pewno każdemu facetowi chociaż raz zdarzyło się przy poznawaniu kobiety zrobić z siebie idiotę.
Czy myślicie że ryzyko zrobienia z siebie idioty i patrzenia jak ona nabija się z koleżankami z "Twoich" prób podbicia jej serca się opłaca? Może lepiej czasem dać na luz? Czy jak to się mówi raz się żyje?
Jak przezwyciężyć stres? No przecież w mordę nie da...
napisał/a: Ropucha 2009-06-18 20:42
Bardzo ciekawy temat. Ciekawe, czy inni faceci też się nad tym zastanawiali

got2know napisal(a):
1.Podoba mi się ale i tak mu tego nie pokaże.
U was to tak jest, nie w 100% u każdej ale jednak. Jak to jest gdy dziewczynie podoba się jakiś facet a ona mimo to nie daje znaku. Ona w ogóle nie zwraca na niego uwagi.
Nie raz spotkałem się z tym że gdy jakiejś dziewczynie podobał się jakiś chłopak a ona zamiast dać jakiś znak nie robiła nic. A potem dowiadujesz się od jej koleżanki że Ty się jej podobałeś no ale teraz to już ona ma innego itd.
Jak mam zrozumieć że się komuś podobam skoro nie widzę żadnego sygnału z tej drugiej strony?

Hehehe, no nie u każde z kobiet tak jest, aczkolwiek powiem Ci, że ja tak mam. Trudniej mnie rozgryźć, ale to wynika z nieśmiałości. Takie kobiety po prostu boją się pokazać, że im zależy, że podoba im się dany facet, ponieważ nie wiedzą jak on to odbierze. Dlatego nie zrobią pierwszego kroku za nic w świecie póki nie będą wiedziały, że nie będą 'odrzucone'. Jeśli podoba Ci się jakaś kobieta, to pokaż jej to delikatnie. Nie wszytskie robią ierwszy krok, niektóre wolą zaczekać, aż zrobi to facet
Jak masz zrozumieć, że jej się podobasz? To już z mowy ciała... uśmiech, spojrzenie, zawstydzenie, zainteresowanie tym co mówisz i wiele innych.

got2know napisal(a):
2.Facet - facet. Facet - kobieta?
Czy wam kobietom faktycznie podobają się faceci którzy noszą torebki i zakładają "klipsy" na uszy?
Nie wiem dokąd zmierza ten świat ale to już chyba lekka przesada.
Zawsze myślałem że kobieta chce mieć przy sobie faceta a nie drugą kobietę. Wiem że niby "wygląd" nie jest najważniejszy no ale....

Ile ludzi, tyle gustów Osobiście wolę faceta-faceta :P

got2know napisal(a):
3.Jak ją sobą zainteresować?
Jakieś pomysły? Każda wskazówka się przyda. Bo chyba jak wiele jest kobiet tak wiele jest sposobów.
Ale jakieś uniwersalne chyba są? Co zrobić żeby zwróciła na mnie swoją uwagę?

To również zależy od osobowości. Poznaj ją i zainteresuj sobą. Dowiedz się jakie lubi filmy, muzykę, książki, sporty itp. Interesuj się też tym, co ona mówi, słuchaj jej(to wielki plus dla Ciebie), niech zobaczy, że jest dla Ciebie ważna. Poszukaj wspólnych zainteresowań

got2know napisal(a):
4.Opłaca się?
Na pewno każdemu facetowi chociaż raz zdarzyło się przy poznawaniu kobiety zrobić z siebie idiotę.
Czy myślicie że ryzyko zrobienia z siebie idioty i patrzenia jak ona nabija się z koleżankami z "Twoich" prób podbicia jej serca się opłaca? Może lepiej czasem dać na luz? Czy jak to się mówi raz się żyje?
Jak przezwyciężyć stres? No przecież w mordę nie da...

Jeśli Ci zależy, to na pewno 'się opłaca', bo możesz doprowadzić do tego, że Twój ideał i Ty stworzycie udany, szczęśliwy związek :)
Nabijanie się z koleżankami..hm..to zależy w jakim jesteście wieku. Jesli ona Cię wyśmieje, to ciesz się, że już wiesz, jaka jest. Chyba niewarto z taką być. Normalna kobieta nie wyśmieje, lecz delikatnie (bądź mniej delikatnie :P) da znać, czy jest zainteresowana czy nie.
POWODZENIA
napisał/a: ~gość 2009-06-19 09:06
napisal(a):1.Podoba mi się ale i tak mu tego nie pokaże.
U was to tak jest, nie w 100% u każdej ale jednak. Jak to jest gdy dziewczynie podoba się jakiś facet a ona mimo to nie daje znaku. Ona w ogóle nie zwraca na niego uwagi.

wydaje mi się że jednak w jakiś sposób kobieta daje znak facetowi. Sto lat temu kiedy chodziłam do liceum ;) były to spojrzenia, szukanie go w tłumie i częste 'przypadkowe' spotkania. No bo skoro się podoba to wzrok sam go szuka. Mi się wydaje że jeżeli nie ma żadnego, nawet najmniejszego sygnału to jesteś dla niej zwykłym przypadkowym facetem.
Bo chyba nie pytasz dlaczego kobieta której podoba się facet nie podchodzi do niego i się przedstawia? na takie coś to chyba niewiele dziewczyn może się zdecydować.
napisal(a):Czy wam kobietom faktycznie podobają się faceci którzy noszą torebki i zakładają "klipsy" na uszy?

ja wolę faceta - faceta.
Ale znam parę dziewczyn które chodzą ze [Mod: niewyparzony język usunięty] facetem.
Bo on niby jest bardziej zadbany od normalnego mężczyzny.
napisal(a):Ale jakieś uniwersalne chyba są?

ja nie znam takiego uniwersalnego sposobu. Nic mi nie przychodzi do głowy. Bądź sobą:)
napisal(a):4.Opłaca się?

wg mnie opłaca się.
Jak nie zaryzykujesz to nigdy nikogo nie znajdziesz.
Ropucha napisal(a):Normalna kobieta nie wyśmieje, lecz delikatnie (bądź mniej delikatnie :P ) da znać, czy jest zainteresowana czy nie.
no
napisał/a: ~gość 2009-06-21 20:17
err napisal(a):Ale znam parę dziewczyn które chodzą ze [Mod: niewyparzony język usunięty] facetem.
err, uważaj na słowa
napisał/a: ~gość 2009-06-22 08:08
co z tym słowem jest nie tak?
napisał/a: sorrow 2009-06-22 09:36
Na prawdę potrzebujesz tłumaczenia? Tu masz drobny cytacik ze słownika: "Określenie obraźliwe zazwyczaj stosowane przez osoby uprzedzone do osób o orientacji homoseksualnej".
napisał/a: klamerka1 2009-06-25 22:24
Witam!

Zabawny jest fakt, że to co piszesz, mogłabym sama napisać. Jakiś czas temu spodobał mi się pewnien chłopak i pomimo wysyłania pewnych subtelnych sygnałów, nie dzieje się nic.
Wygląda na to, że jak przed nim nie stanę i nie zapytam, czy sie spotkamy, to skończe jako stara panna z kotem na kolanach.

Ad1.
To dziwne jak to funkcjonuje. Tak sie wszystko pomiezało, że nikt nie jest w stanie stwierdzić, kto i jakie sygnały powinien wysłać.

Ja mogę tylko dodać w swoim imieniu, że zaczepianie zwłaszcza nieznanych mi ludzi przychodzi mi z pewną trudnością. Co do osob które znam, wcale nie jest mi cieżko pokazać, że mnie interesują.

Myślę, że wszyscy wysyłają sygnały - te są nadzwyczajniej źle rozumiane.

Ad3.
Myślę, że powinieneś dać jej możliwość się lepiej poznać (zainteresowac na siłe nie ma sensu).

Jest też kwestia tego, czy się znacie?
Jeśli tak, to będzie łatwiej. Napewno nie powinieneś się jej narzucać, zasypywać smsami itd.

Co do 4...
Spodobała Ci sie dziewczyna, którą podejrzewasz o to, że po zaczepieniu jej, zacznie się z Ciebie nabijać? No chyba aż tak źle nie jest.

Niestety co do tego pytania rzadzi stara zasada "póki nie spróbujesz nie dowiesz się czy warto".
Ja życzę powodzenia. Jeśli się nie uda, to została jeszcze połowa ludzkości

Pozdrawiam!!!
napisał/a: ~gość 2009-06-26 08:53
klamerka napisal(a):Jakiś czas temu spodobał mi się pewnien chłopak i pomimo wysyłania pewnych subtelnych sygnałów, nie dzieje się nic.
no proszę Cię, chyba nie sądzisz, że on te sygnały, szczególnie subtelne widzi? ;) nie oszukujmy się- mężczyźni nie zwracają uwagi na takie rzeczy na jakie my zwracamy, niejedna dziewczyna widzi multum "znaków" dawanych jej przez faceta, a on jest tego nieświadomy i nawet na nią pod kątem kobiety-kandydatki na dziewczynę nie patrzy. Nawet swojemu to tłumaczyć musiałam, żeby nie zaczęły się w nim zakochiwać wszystkie jego koleżanki,bo był już na dobrej drodze :P