Po czym poznac ze facet podoba sie dziewczynie?

napisał/a: Wariat 2007-05-17 20:18
Jesli by taki temat to sory, ale nie znalazlem.


Porste pytanie po czym facet ma poznac ze sie podoba pannie, po jakich gestach...nie chodiz mi o powiedzenie tego wprost. I po czym to poznac u niesmialych dziewczat ktore factea z ktorym ida na spotkanie traktuja go jak kumpla... - no wiecie o co mi chodzi...co wy robice zeby faceto odczul ze wpadl Wam w oko???
napisał/a: marteczka3 2007-05-19 00:08
nie powiem, pytanie trudne... bo kazda dziewczyna chyba inaczej to pokazuje, czasem pod pozorem tego, ze traktuje sie kogos jak kumpla tak naprawde kryje sie komunikat; ojej, ale mi sie podoba!

Wydaje mi sie, ze wiele niesmialych dziewczyn spuszcza lub odwraca wzrok, kiedy widza faceta, ktory je zainteresuje, czerwienia sie kiedy maja sie do niego odezwac. Ale kodu uniwersalnego chyba nie ma... przynajmniej ja nie znam.
napisał/a: Patka2 2007-05-19 22:28
szczerze to niewiem bo jak ktos mi sie podoba to mówie że jest fajny albo że mi sie podoba !!!
I chce spędzać z tą osobą dużo czasu :)
napisał/a: marteczka3 2007-05-20 00:18
Patka, generalnie tak, ale czasem sie tak po prostu nie da, ja wole poczekac az to facet sie do mnie odezwie, zagada otd. jestem chyba staroswiecka ;) wiec czasem trzeba jednak dac do zrozumienia - odezwij sie do mnie, powiedz cos, odwroc sie chociaz. i jest to jak dla mnie trudne zadanie... ale dosc instynktowne :)
napisał/a: Jaras 2007-07-05 16:22
witam??
to jest trudne pytanie
Sam na nie odpowiedz uzyj intuicji
napisał/a: marteczka3 2007-07-05 21:38
smsy, komputery, inne wersje słów pisanych, zwłaszcza elektronicznych, strasznie fałszują obraz słów. Nie wiem, czy takie zachowanie odczytać jako to, że jej się podobasz, czy jako to, że jesteście przyjaciółmi - ja do moich przyjaciół pisze bardzo często "buźka", "całuski", ale zdarzyło mi się, że jeden kolega takie słowa chyba znadinterpretował ;) chyba musisz użyć intuicji, i spróbować wywnioskować coś więcej z jej rozmów, treści smsów, a nie tylko z ich zakończeń. Pozdrawiam i powodzenia :)
napisał/a: Nanas 2007-07-06 19:10
mi sie tam wydaje, że bezproblemowo mozesz odczytac z jej postawy rozmowy ruchow czy jest zainterere
przede wszystkim jak zaczyna z Tobą rzomawiać to inni sie dla niej nie bedą liczyc, bedzie probowala sie przekomarzac... moze i byc smieszną na silę w kazdym razie nie będzie to zachowanie "normalne: :D hehe
jakkolwiek to zabrzmiało duzo w tym prawdy, no i interpretuj jej gesty mimikę czesto patrzy Ci sie w oczy? usmiecha się czesto? szuka z Toba kontaktu wzrokowego jak i fizycznego /chocby glupie poklepanie po ręce/ te gesty duzo znaczą :D
napisał/a: patricja 2007-07-09 18:26
Jak mi się ktoś podoba, z reguły próbuję pierw złapac kontakt, chociażby internetowy, mimo że widujemy się na żywo. Na żywo często zawieszam na tej osobie wzrok. Jeśli jest brak reakcji to po prostu pytam czy wyjdzie ze mną na spacer wieczorem. Chociaż mało razy to się zdarzyło.. częściej faceci dają mi do zrozumienia że im się podobam.
napisał/a: Cubanita 2007-07-19 13:20
A ja mam tak,że jak mi się podoba jakiś facet to ukradkiem go obserwuję a jak on na mnie patrzy - to ja nie zwracam na niego uwagi, po prostu zero - olewam go i już. Wtedy on coś zagaduję... ja owszem rozmawiam z nim miło, ale nigdy nie robię tego pierwsza. Jak on widzi że "jestem niedostępna" to zaczyna sie bardziej starać...a ja sobię obserwuje i po cichutku czekam co też on wymyśli 'innego' niz wszyscy... także łatwo ze mną nie mięli a teraz to juz w ogóle odkąd mam mężuśka ...a z nim było tak samo
napisał/a: milutki1 2007-11-08 21:07
jest taka dziewczyna co troche zerka na mnie, lecz gdy ja w tym samym momencie na nią popatrze spuszcza wzrok. czy może podobam jej sie??
napisał/a: tix 2007-12-20 18:39
Właśnie.
Po czym poznać...
...ja przeczytałem posty Pań, które opisywały swoje reakcje, a ja nadal nie znalazłem identycznej reakcji :P
Może mi pomożecie:P
U mnie na roku jest baaardzo ładna kobietka w moim wieku i...
...nasze kontakty (małe, bo studiuję zaocznie) ograniczały się jedynie do rozmów w drodze na przystanek.
Pewnego sobotniego wieczora owa dama, zaprosiła mnie do siebie, tłumacząc to brakiem współlokatorów. Niestety ale nie mogłem skorzystać, i delikatnie odmówiłem. Może dla niektórych z Was jest to jasny sygnał, ale dla mnie niekoniecznie (dziwny jestem).
Od następnego zjazdu była dla mnie nieprzyjemna, chłodna, mało rozmowa, i tak zostało po dzisiaj.
Czy według Was to jest przyczyną? W szkole nie chce (przedtem też nie chciała) za bardzo ze mną gadać, izoluje się. Wiem, że interesuje się moimi zaliczeniami, obserwuje dyskretnie. Co jest grane?!
Czy jest wkurzona, że nie skorzystałem z "okazji"?
Czy z taką osobą mógłbym się jedynie zaprzyjaźnić, i POWOLI - nie na siłę, czekać na rozwój sytuacji?
Najlepiej jakby wypowiedziały się Damy o podobnych zachowaniach :))
napisał/a: sorrow 2007-12-21 09:09
tix napisal(a):Czy według Was to jest przyczyną?

Sorry, nie jestem Damą, ale wtrącę coś od siebie. Niestety na to wygląda, że uraziłeś jej dumę. Kobieta robiąca tzw. pierwszy krok w celu nawiązania bliższej znajomości, to dzisiaj wciąż nie jest rzecz bardzo powszednia. Ona się odważyła, a ty chyba trochę zbagatelizowałeś propozycję i wyszło nieciekawie.

W sumie to nie napisałeś czy ty jesteś nią zainteresowany. Z listu widać, że przynajmniej nie do końca, bo coś tam przebąkujesz o wstępnej przyjaźni i spowolnieniu rozwoju sytuacji. Myślę, że mimo tego co się stało ona cały czas widzi w tobie coś, co ją przyciąga. Chyba nie dowiesz się więcej, jeśli nie otworzysz się trochę przed nią i nie zapytasz co się stało, itd.

No... może jeszcze być tak, że to jedna z kobiet zainteresowana miłą zabawą na jeden raz, ale to chyba tylko ty sam możesz ocenić.