Randki - Poznwanie przez internet - sens?

napisał/a: Benny 2013-02-07 17:53
Witam wszystkich użytkowników forum,
mam nadzieję, że dobry dział do problemu, który od jakiegoś czasu mnie męczy.
Pewnie takich tematów było pełno ale warto zapytać w swojej sytuacji.

Mianowicie, od pół roku jestem zarejestrowany w jednym z serwisów randkowych, nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że na 25 wysłanych wiadomości do dziewczyn, kobiet odpowiedzi otrzymuje od raptem może 2.
Mam normalny profil, w miarę ciekawy opis, kilka zdjęć, może i owszem nie jestem typem Brada Pitta czy Jamesa Bonda ale tez nie wyglądam jak maminsynek 12 letni.
Normalne dobre zdjęcia i plener i w pomieszczeniu.
Sytuacja wygląda tak..wchodzę na profil dziewczyna ma podane że interesuje się fotografią.
No to zaczynam pisać..pytam czy to tylko hobby czy też jakieś wykształcenie albo kończy naukę w tym kierunku, dalej pisze że to pewnie drogi interes bo sprzęt sporo kosztuje przy okazji pytam czy lepszy jest sprzęt Canona czy Sony itd...nieraz na końcu żartobliwie dodam, że musi mi kiedyś zrobić sesje:) i tyle..

I cisza..zero odpowiedzi, zero jakichkolwiek reakcji a wiadomość odczytana. I takich sytuacji jest pełno, nigdy nie piszę w wiadomościach a już na pewno nie w pierwszej o wyglądzie, miłości, spotkaniu itd..

Zastanawiam się w czym tkwi przyczyna tego stanu rzeczy..nie są to jak widać wiadomości "kopiuj-wklej" bo nie każdy człowiek pasjonuje się fotografią a ja po prostu czytam opisy i cały profil wyszukując coś ciekawego.
Dlatego zastanawiam się i zaczynam wątpić w skuteczność takich randek.
Oczywiście życie realne jest dużo lepsze do poznania kogoś - mógłby ktoś tak to skomentować ..wiem..zdaje sobie z tego sprawę ale mnóstwo znajomych poznało się w sieci, związki itd.. stąd też pomyślałem o tym w odniesieniu do siebie a tutaj problem jest
Proszę też o wypowiadanie się dziewczyn/kobiet na ten temat bo to w sumie one chyba wiedzą najlepiej.
Nie rozumiem tego i chyba już nie zrozumiem, może czas zrezygnować z takiego sposobu, mimo że zarejestrowanych jest po kilka milionów osób to co z tego..Być może te profile są na takiej zasadzie jak facebook, po prostu ktoś założył sobie od tak konto..niekoniecznie do poznawania kogos..

No nie wiem poczekam na Wasze opinie i komentarze.
Dzięki!
napisał/a: fern 2013-02-14 01:47
Benny napisal(a):Sytuacja wygląda tak..wchodzę na profil dziewczyna ma podane że interesuje się fotografią.

Może podjeżdżasz z za bardzo fachowymi "wywodami" na temat fotografii, zwłaszcza jak na "dzień dobry", a ich zainteresowanie fotografią polega na tym, że lubią oglądać zdjęcia w magazynach o modzie i urodzie...Jeśli nawet rzeczywiście interesują się fotografią na poważnie, to być może jednak nie jest to najważniejsza rzecz w ich życiu, i niekoniecznie to musi być przynętą, na która dadzą się "złapac" i na którą chcą być "łowione"...
Benny napisal(a):na 25 wysłanych wiadomości do dziewczyn, kobiet odpowiedzi otrzymuje od raptem może 2

Ciesz się i tym...To trochę jak rozsyłanie CV w sprawie pracy "gdzie popadnie"...Może odpowiedzą, może nie...A nawet jak odpowiedzą, to też nie wiadomo czy będzie z tej mąki jakiś chleb i czy nie jest to po prostu jakieś nieporozumienie...
Benny napisal(a):Dlatego zastanawiam się i zaczynam wątpić w skuteczność takich randek.

Skuteczność jest jaka jest, w każdym razie nie traktuj tego jako JEDYNY sposób na poznawanie nowych osób...Jeśli już, to raczej ten dodatkowy.Głównym i najskuteczniejszym pozostanie chyba jednak "face to face".
napisał/a: Belkoa12 2013-02-20 11:29
to znajdziesz prawdziwa miłość zobacz >>> [reklama usunięta]
napisał/a: Qmi 2013-02-20 13:58
Ja po takiej wiadomości bym pomyślała, że:
- szukasz kogoś, kto ma kasę (wzmianka o kosztownym hobby)
- szukasz kogoś, kto za free udzieli CI porady (jaki aparat lepszy)
- szukasz kogoś, to coś dla Ciebie zrobi ("MUSI mi kiedyś zrobić sesję"),
Dla Ciebie to żarty,mnie by serio odstarszyło ;) Zwracaj uwagę, jak formułujes zmyśli, może w tym tkwi problem?
napisał/a: gitywity 2013-03-01 00:48
Kolego, ja też przerabiałem ten temat.

I powiem szczerze, ciężka sprawa. Może na 25 nie dostaję 2 odpowiedzi, aa 1/3 z tego to i tak uważam, że po prostu mamy takie czasy. Dziewczynki zakładają profile, w rzeczywistości mogą wyglądać o 100 kroć gorzej niż na zdjęciach (ale to nie zasada) - i każdy się nimi jara. Dostają po 100 wiadomości dziennie, więc może mają już takie podejście "pewnie kolejny frajer", albo są już tak zepsute i zmanierowane, że abyś uzyskał jej odpowiedź, potrzebują gwiazdki z nieba ;)

Szczerze, jeszcze jakieś 5 lat temu miało to sens, ale teraz gdzie te serwisy królują a 16 latki nie są dziewicami - uważam to za totalną porażkę i odradzam. Chociaż jest jeszcze cień szansy, 1 na 1000 ale zawsze to jeden ;).
napisał/a: lisbeth871 2013-03-01 00:55
popieram wypowiedz Qmi,
sama korzystałam z portali randkowych i moim zdaniem jesteś zbyt nachalny. Myślę że zwykłe 'cześć' i napisanie trochę o sobie na początek wystarczy Jeśli dziewczyna się tobą zainteresuje, chętnie spojrzy na twój profil.

Więcej cierpliwości, pamiętaj, że portale randkowe to nie jedyny sposób na poznanie drugiej połówki
napisał/a: Benny 2013-03-02 02:39
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
Niestety ale nie zgodze się z niektórymi szczególnie chodzi mi o wypowiedzi Pań (Qmi, lisbeth25), bo jeśli pisanie o czyimś hobby które jest widoczne ze zdjęć, jest opisane w zainteresowaniach to bycie nachalnym no to chyba nie na sensu w ogole pisać.
Poza tym wg mnie pisanie o drogim hobby to nie jest poszukiwanie kogos kto ma kase, bo to lepiej szukac kogoś kto jeździ BMW za 80 tys albo ma dom za 3 mln a nie aparat za 1500, bo równie dobrze ktoś studiuje medycyne i można by powiedzieć ze ciężkie studia tzn ze co? traktuje się go jak kujona? albo snoba naukowego?
Dla mnie to dziwne..
Tak samo te porady..jest w sieci milion stron z forami, opinii itd..można iść do sklepu i po co miałbym pytać przypadkowej dziewczyny o porade za free?
Co do pisania czesc i opisywania siebie to nie działa..przerabiałem to milion razy dawno temu jak jeszcze miałem nieszczęsne konto na fotce, to jest to samo co "czesc, ładne fotki, albo piękna jestes, spotkamy sie?" itd..
Jeśli to są wiadomości które można skopiowac i wkleić do 200 kobiet to takie coś jest automatycznie odrzucane. To jest nudne bo nie wnosi nic do tematu, zero zainteresowania daną osobą.
Dziwne że to kobiety tak uważają, bo wg mnie na takie teksty może by odpisała jakaś zakompleksiona i bez powodzenia kobieta, która zamiast 200 wiadomości dostaje 5 dziennie.
Ja w to nie wierze i dla mnie to bezsensu.

Natomiast to co pisze gitywity jest w 100% prawda, tym bardziej że ostatnio zdarzyło mi się rozmawiać z jedną dziewczyną, która stwierdziła że nie umawia się na spotkania przez internet..no to po co ona ma konto? Nie ma czasu i nie chce. Oczywiście pogadaliśmy, kilkanaście wiadomości wymienionych i koniec. No bo nudno się robi, pisząc powieści na portalach.
Oczywiście ja nie traktuje tego jako jedyny sposób, ale..skoro ja mam konto, skoro istnieje mnóstwo kont kobiet, które w jakimś celu je założyły no to chyba po cos się to robi.
Marnuje się swój czas po prostu.
Taka zabawa bezsensu, właśnie coś jak CV do pracy, szkoda tylko że te role nie mogą się odwrócić że to mężczyźni zaczęli by dostawać po kilkadziesiąt wiadomości i na żadne nie odpisywać albo na część.
Tak więc dziwne to jest..pisanie o zainteresowaniach jest niedobre, pisanie o ładnych fotkach też nie, to o czym pisać? o pogodzie? super temat ale dla meteorologa..nie rozumiem tego..
Gdybym był kobietą, wolałbym sto razy otrzymywać wiadomości pisane pod moim adresem konkretnie o zainteresowaniach itd niż wygląd, zdjęcia czy pisanie o sobie..
Chyba rzeczywiście trzeba dać sobie spokój, bo do niczego to nie prowadzi.
napisał/a: lisbeth871 2013-03-04 01:13
Benny, po twojej ostatniej wypowiedzi nie dziwię się że dziewczyny nie odpisują. Wyczuwam taką nerwowość i złośliwość w twoim poście np
Benny napisal(a):to bycie nachalnym no to chyba nie na sensu w ogole pisać

Benny napisal(a):takie teksty może by odpisała jakaś zakompleksiona i bez powodzenia kobieta, która zamiast 200 wiadomości dostaje 5 dziennie.


A może napisz w jaki sposób podrywasz dziewczynę w sklepie / w pubie ?

szczerze w twojej wypowiedzi po niezobowiązującym "cześć" mogło być:
Benny napisal(a):pytam czy to tylko hobby czy też jakieś wykształcenie albo kończy naukę w tym kierunku

i pozdrowić...
Reszta dla mnie (pytanie który aparat i prywatna sesja) jak najbardziej zbędna, zwłaszcza że wcześniej nie wymieniłeś z nią żadnego meila...
napisał/a: Benny 2013-03-04 03:50
Ta nerwowość czy też złośliwość wynika z faktu, iż nie "zajmuje" się tym od wczoraj, gdyby tak zberać wszystkie wiadomośći napisane przez 7 lat, gdzie powiedzmy jakieś portale przechodziłem to wyszła by książka a odpowiedzi od kobiet jedna setna..
Poza tym zdarzyło mi sie raz być z dziewczyną/kobietą poznaną w sieci. Oczywiście były też związki, gdzie ta znajomość rozpoczęła się w rzeczywistości.
Ale ogrania mnie znudzenie i irytuje fakt, że otrzymać obecnie odpowiedź na swoją wiadomość jest cholernie trudno, chyba łatwiej dzisiaj znaleźć pracę przez internet niż nawiązać znajomość..bo to tylko o to chodzi, nikt nie planuje małżeństwa czy dwójki dzieci wchodząc na taki czy inny portal, z resztą ja nie należe do mężczyzn, którz poszukują żony w ten sposób.
Po prostu znajomosć, która być może za pół roku w coś się przerodzi ale to nie jest powiedziane. Natomiast pisanie wiadomości, od tak bez echa jest bezsensu.

Jeśli chodzi o poznawanie na żywo, to owszem są to puby, imprezy, czy na przystankach - sklepy akurat rzadko, czasami też np kościół (zdarzyło się..) bo chadzam do kościoła, ale to już tam prywatna sprawa każdego człowieka.
Jak to się odbywa? Np jest impreza, dziewczyna w klubie siedzi bardziej sama powiedzmy, no to w momencie gdy jest taka okolicznośc zaczynam rozmowe, pytam się czy sama przyszła, jak się jej impreza podoba, czy mieszka w mieście, czy pochodzi z niego (bo czesto są to studentki spoza..) itd..
Z tym, że na żywo to jest inaczej, nie pytam na temat zainteresowań bo ich nie znam, dopiero później, ale jest dialog bo jest na zywo rozmowa, natomiast w sieci trzeba kogoś zaintrygować aby poczuł chęć albo wręcz obowiązek odpisania na wiadomość. Tak mi się wydaje.

Co do pisania "cześć i krótkiego pytania czy np fotografia to hobby czy wykształcenie" a na końcu "pozdrawiam"..odpowiedź była by następująca.."cześć, tak to moja pasja, wykształcenie mam zupełnie inne" pozdrawiam..
i co i dalej ciągnąć za język i pytac a jakie masz wykształcenie? albo co lubisz robić? robi sie z tego przesłuchanie jak w sądzie albo komendzie. Bezsensu, przerabiałem już to, robi się nudno a przy tym mega jak dla mnie nachalnie i natarczywie..po prostu ja pytam a ktoś z łaski odpowiada, tak to wygląda..

Natomiast pisanie o sesji i aparacie to chęć zainteresowania się osobą a przy tym mały procent humoru, bo przecież nikt nikomu nie będzie sesji fundował od tak..to chyba logiczne
Nie wiem może to bład ale nie wydaje mi się aby funkcją przesłuchania udało się nawiązać znajomość. Bez przerwy wyciąganie wiadomości, a skąd jestes, co robisz, co lubisz..itd..Bo to by tak wyglądało.

Tylko teraz jest pytanie czy ten humor z mojej strony o sesji jest odbierany przez wszystkich źle czy to tylko taka prywatna sprawa, bo jeśli dziewczyna jest chociaż trochę "zakręcona", nie jest zamknięta w swoim świecie to wydaje mi się ze troche inaczej to odbierze ale..możę się myle..
napisał/a: ~gość 2013-05-23 02:48
ja z portali randkowych korzystam juz kilka lat [kilka roznych bylo to] i mialam kilka zwiazkow z netu.

takze nie jest to niemozliwe :)
moj obecny facet jest tez z netu

trzeba uwazac na psycholi oszustow etc ;)

co do odpisywania, jesli ktos ma to cos w sobie to mu odpisuje, nie ma reguly, dyuzo sadze ze niema wykupione premium i moze temu tez nie odpisuja
napisał/a: Ciastek 2013-05-25 19:19
Na przykładzie swoim i kolegi potwierdzam że w internecie można trafić na drugą połówkę. Ja jestem już 3,5 roku w związku, koledze zaraz pęknie 2 lata.

Moim zdaniem warunek jest jeden: wymiana fotki i jak sie sobie spodobacie to jak najszybciej przenieść znajomość do rzeczywistego świata, nie pisać miesiącami smsów itp. Od razu spotkać się dzwonić, umawiać, jak najwięcej realnego kontaktu.

Aha i zamiast portali stricte randkowych polecam zwykły czat. Najlepiej lokalny by zminimalizować ryzyko że pozna się fajną osobę z drugiego końca polski. Kiedyś z ciekawości przeglądałem portale randkowe ale (bez obrazy) znajdywałem tam osoby dosyć zdesperowane dla których to miejsce to ostatnia deska ratunku.

Ja przynajmniej mam chyba dosyć wysokie wymagania odnośnie partnerki może dlatego. Ale to tylko takie moje spostrzeżenia nie gwarantuję że zgodne z rzeczywistością.
napisał/a: Jaworecki 2013-05-30 03:45
Ja napisze tak, to znaczy wielokrotnie ja i moi znajomi rejestrowaliśmy się na wszelkich portalach randkowych, czatach itp..
Poznać kogoś jest cholernie trudno i ja to mogę potwierdzić, że łatwiej poznać kogoś w rzeczywistości.
Na portalach randkowych - warunkiem jest zdjęcie, mało tego to zdjęcie musi prezentować osobę, która przynajmniej w 50% przypomina ideał dla kobiety, dziewczyny, inaczej nie ma mowy że odpisze, opis jest ważny ale zdjęcie to podstawa, poza tym pisząc cos..dziś są takie czasy że w dobie facebooka i wiadomości na nim, e-maili, smsów, tego typu wiadomości na portalach nie są niczym nowym, jeszcze 5-6 lat temu owszem ale nie teraz. Więc przekazanie emocji, jakiś wartości w postaci wiadomości w takich serwisach jest delikatnie mówiąc bardzo skomplikowane.
Myli się ten kto uważa że wystarczy napisać opinie do zdjęc, albo wyglądu i zaraz za tym magiczne "czy sie poznamy"..można wysłać 50 takich wiadomości i nie otrzymac ani jednej odpowiedzi.
Takich wiadomości każdy dostaje miliony, szczególnie kobiety i to te ciekawe, atrakcyjniejsze.
Mój bliski znajomy zrobił kiedyś test na jednym z takich portali, mianowicie wysłał do 5 przeciętnych i nawet niektórych ładnych kobiet wiadomości typu "poznamy się, ładne zdjęcia, zainteresowała mnie Twoja osoba itd.." nie uzyskał ani jednej odpowiedzi..
Następnie wysłał kolejne 5 wiadomości do kobiet skrajnie innych - atrakcyjnych, starszych, zajętych, "niedostępnych", jakiś podejrzanych z dużym biustem, często w strojach bikini itd..
ale napisał skrajnie cos innego mianowicie..napisał troche tak bardziej chamsko, komentując ten wizerunek lub nawet twierdząc ze zdjęcia to super efekt Photoshopa itp..otrzymał 4 wiadomości, nawet od zajętych pań.
Także jak widać trzeba się wyróżniać, wiadomości powinny być ponadprzeciętne, dlatego moim zdaniem autor dobrze robi, kombinuje, fakt może troche jest natrętny ale bron Boże nie polecam pisania, nic nad wyraz miłego, poprawnego i zwyczajnego - to nie przechodzi praktycznie nigdy.
Samo pisanie dla pisania bez odezwy.
Jesli chodzi o chat tutaj sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana bo musi dość do wymiany zdjęć, a nieraz zdarzało mi się że wysłałem komuś zdjęcie a ja zdjęcia tej osoby już nie zobaczyłem, dlatego tutaj jest śliska sprawa, poza tym na czacie jeszcze mniej można się dowiedzieć o danej osobie, jedynie poprzez pytania, a zadając milion pytań taka rozmowa staje się nudna i w ten sposób też łatwo stracić rozmówce..
No nie jest łatwo..wbrew pozorom poznać kogoś w sieci jest zdecydowanie trudniej obecnie niż w tzw realnym świecie.