Czy to może być zdrada ?

Proszę o pomoc.Mam 25 lat moja dziewczyna ma 23 lata.Chodzimy ze sobą dwa i pół roku.Nie mieszkamy w tych samych miejscowościach i spotykamy się raz dwa razy w tygodniu.Oboje pracujemy.Piszemy ze sobą dużo czułych sms-ów Ona to lubi.Ostatnio przypadkiem wpadł mi w rece biling z jej telefonu i okazało się,że pisze semesy jeszcze z jednym kolegą.Jest ich nawet więcej niż ze mną przez cały dzień.To znaczy wstaje pisze np. smsa do mnie i do niego trzy i tak przez cały dzień.Biling który widziałem jest od początku roku czyli już prawie trzy miesiące .Możliwe,że pisała wcześniej. Z innymi pisze normalnie po dwa trzy smsy dziennie Nawet ze swoją przyjaciółką. Ze mną i z tym kolegą średnio po 30-40 .Zapytałem Ją co to oznacza.Oznajmiła mi ,że to jej dawny przyjaciel i się przyjaźnią od siedmiu lat i,że nigdy z nim nie chodziła.Pytam głównie dziewczyny Czy to jest możliwe,żeby pisać tyle sms-ów z przyjacielem.Moim zdaniem to jest co najmniej flirt.Nie wiem co mam o tym myśleć.Czy Ona mnie z nim zdradza ? Czy gra na dwa fronty ?Przedtem coś mówiła z rok temu o Tym koledze i,że się z nim pokłóciła.Teraz stwierdziła,że się pogodzili .Nigdy Go nie widziałem ale podobno mówiła jemu o mnie i że ze mną chodzi.Twierdzi ,że się czepiam i ograniczam Jej wolność.Ze jestem świnią,że w ogóle przejrzałem ten biling chociaż to był na prawdę przypadek. Co o tym wszystkim sądzicie ?
Czy powinienem Ją poprosić ,żeby pokazała mi parę tych sms-ów.Chociaż znając Ją pewnie tego nie zrobi i wyjdę na durnia.Twierdzi,że powinienem Jej ufać .Tylko,że czym bardziej się kocha tym bardziej się o takich rzeczach myśli.