Zdrada - kto jest winien?

napisał/a: Jass 2012-07-02 00:31
kwestia charakteru ..wychowania ...zasad ... albo biorę coś z pełna świadomością i nie szukam wiatru w polu ..dalej:) albo upssss..... sam /sama mam problem ALE ZE SOBĄ..... BEZ KOMENTARZA ...jakieś 5 postów jeszcze i raczej znikam zaczynam sie nudzić ..pytania są tendencyjne ...SAMO ŻYCIE NIESTETY

[ Dodano: 2012-07-02, 00:32 ]
ŻEBY BYŁO DOBRZE POTRZEBA CHĘCI Z DWÓCH STRON INACZEJ TO WALKA Z WIATRAKAMI .....DOBRANOC

[ Dodano: 2012-07-02, 00:35 ]
sorki że chaos total z mojej strony ale piszę i doczytuję więc wracam z myślami ..teraz naprawdę Dobranoc!
napisał/a: marta302 2013-07-08 14:02
Prawda jest taka, że mój dzisiejszy wierny facet może za kilka lat stać się wiarołomnym mężem i wpływ na to będzie miało wiele czynników, także nie związanych ze mną. I odwrotnie. Mężczyzna, który dziś jest wiarołomny wobec swojej partnerki, może w przyszłości w innym związku być wzorem wiernego i oddanego męża i ojca. ale dla odmiany na koniec być może to on zostanie zdradzony przez swoją wcześniejszą kochankę z którą odszedł od żony, bo .... jego zachowanie nie jest tym, czego "młódka" oczekuje od niego po latach.
Bosheeeee, ile to takich masakrycznych historii przeczytałam choćby na [reklama usunięta], no ale to trzeba mieć naprawdę nerwy ze stali, żeby czytać jak ludzie mogą być podli dla siebie, a wystarczy po prostu... przeprosić i odejść, jak się nie podoba.
napisał/a: pablo3z 2015-02-06 05:12
Kto jest winny? Banalne: Zdradzający.
Jeśli laska zdradza swojego chłopaka/narzeczonego/męża z jakimś Huanem Carlosem, to winna jest laska a nie Huan Carlos (CHYBA że Huan Carlos jest znajomym/kumplem/przyjacielem zdradzanego chłopaka - wtedy obowiązuje BRO CODE i jest to niedopuszczalne). A to dlatego, że to laska jest winna swojemu chłopakowi wierność. Huan Carlos nie jest winny nikomu (ani zdradzanemu, ani zdradzającej) nic, i może mieć w dupie czy laska jest zajęta czy nie - bo to jej sprawa żeby sie nie puścić i zachować wierność wobec partnera. Powtarzam: może mieć w dupie - nie musi, są faceci którzy honorują BRO CODE zawsze, nawet jak nie są znajomymi czy kumplami ze zdradzanym. Nie ma takiej sytuacji, w której za zdradę winny jest ktoś jeszcze, z prostego względu. Zawsze, ale to zawsze można zerwać czy się rozwieść i wtedy brykać po bokach z Huanami - czyli zachować się względnie uczciwie, no a już na pewno wtedy nie można zostać posądzonym o zdradę. I tyle, takie moje zdanie. Oczywiście analogicznie jest w odwrotnej sytuacji, kiedy to koleś zdradza swoją dziewczynę z jakąś Lusesitą lus Marią.

Żadne tłumaczenia o tym czy komuś czegoś w związku brakuje czy nie nie wchodzą w grę. Albo ktoś wchodzi w związek i umie się opanować, albo nie. Albo jest fair albo jest puszczalską/im pipką/knurem. Przy problemach zawsze można porozmawiać. Potem można porozmawiać ponownie. W ostateczności można się rozstać. I wtedy to sobie można brykać ile się zachce. Wszelkie takie brykające akty przed zerwaniem są zdradą i tyleż. Ze zdradzieckimi pałkami nie ma co się wiązać bo jak już raz zdradziły to zdradzą ponownie.

I to jest proste, jasne i klarowne. Jest też w pełni logiczne. Wszelkie inne tłumaczenia to wymówki, wymówki i jeszcze raz wymówki. Z każdej sytuacji jest wyjście, które pozostawia choć część uczciwości, tylko większość chce mieć i rybkę i pipkę. A jak wiadomo - albo jedno albo drugie.
napisał/a: racionale 2015-04-04 13:42
Najczęściej winne są wszystkie osoby zainteresowane.
Oczywiście na czele z osoba inicjującą zdradę.
Zresztą nie wina a konsekwencje są najważniejsze. Ostatnio czytałem niezły artykuł o tym [mod: reklama usunięta]
napisał/a: angela1239 2015-06-01 12:06
Mogę powiedzieć a z własnego doświadczenia że to zazwyczaj facet ponosi odpowiedzialność za zdradę a poza tym ja bardzo mocno kochałam już swojego byłego chłopaka a on zdradził mnie w naszym wspólnym mieszkaniu a dokładnie w salonie który sama urządziłam wraz z kosztownym kominkiem, bo lubił spędzać wieczory z lampką wina własnie przy kominku:) a teraz kiedy spojrzę na ten kominek to przypominają sie mi nasze wspólne wieczory spędzone przy kominku, które już nie wrócą :(A oto ten kominek
[mod:reklama usunieta]
napisał/a: KokosowaNutka 2015-06-01 12:54
angela1239,
napisał/a: KarolciaK 2015-06-01 20:12
angela1239, no zaje*bista reklama
napisał/a: Valkiria_ 2015-06-02 05:57
Ze śmiechu zrobiłam salto ze śruba dzięks za poprawienie humorku z rana

Oto ten kominek - padlam