ach kobiety...
napisał/a:
majka1986
2014-10-24 10:50
jednak są tu normalni ludzie 
[ Dodano: 2014-10-24, 10:52 ]
Plusik!!!
Albo chcesz się ustatkować i znaleźć ta jedyną, albo spędzasz czas na zabawie i przelotnych romansach. Połączenie tych dwóch rzeczy raczej nie wyjdzie Ci na dobre
[ Dodano: 2014-10-24, 10:52 ]
Plusik!!!
Albo chcesz się ustatkować i znaleźć ta jedyną, albo spędzasz czas na zabawie i przelotnych romansach. Połączenie tych dwóch rzeczy raczej nie wyjdzie Ci na dobre
napisał/a:
dr preszer
2014-10-24 10:57
Życie. Tak jak każdy chce paska z przebiegiem mniejszym niż 200 tyś km ale każdy chce jeździć :)
Oj Majka, Majka.
Oj tam. Przecież nowa dziewczyna nie będzie wiedziała co robił w przeszłości a wiele użytkowniczek tego wręcz jest za tym aby na takie pytania nie odpowiadać :).
napisał/a:
enhunter
2014-10-24 11:00
No zaraz, zaraz, bo czegoś nie rozumiem.
Jedne do pukania, inne do kochania.
Czy chwilę temu na innych tematach nie był poruszany temat tego, że żeby pójść do łóżka i zdradzić swojego partnera wcale nie musi być to oznaką braku kochania partnerki?
To, że akurat ja mam takie podejście i zasady, że daje kopa w dupsko jak nawet tylko śmierdzi mi zdradą, nie zdradzam i kompletnie tego nie toleruję, to z tego co forumowicze tutaj piszą, są osoby które to rozumieją i potrafią wybaczyć.
Zapomniałeś dodać szereg zazdrosnych dziewczyn, poznanych podczas rozpusty, które mają niewyparzoną gębę i ponadczasową chęć upokorzenia konkurencji.
U mnie moja była zrobiła nawet wywiad środowiskowy z moją matką i siostrami na temat jej poprzedniczki. Ładne bagno zrobiłem jak się dowiedziałem, że się wypytuje o relacje z kimś, kto nie ma już znaczenia. Na c**j się pytam?
napisał/a:
majka1986
2014-10-24 11:01
o tym mówię.
napisał/a:
KokosowaNutka
2014-10-24 11:09
enhunter, z ta hipokryzja chodzilo mi o osoby, ktore szukaja uczciwej, porzadnej partnerki z 'jak najmniejszym przebiegiem' a sami w niektorych chwilach swego zycia robili dokladnie na odwrot robiac na dobra sprawe z samych siebie kogos do pukania. Rozumiesz? Chodzilo mi o te grupe ludzi niby swietych i wymagajacych Bog wie co od partnera a majacych samemu rozne podejrzane epizody.
To o czym mowimy w innym temacie to inna sprawa dotyczaca innej grupy ludzi i innego problemu, dlatego moze to wyglada teraz jakbysmy przeczyly same sobie.
To o czym mowimy w innym temacie to inna sprawa dotyczaca innej grupy ludzi i innego problemu, dlatego moze to wyglada teraz jakbysmy przeczyly same sobie.
napisał/a:
majka1986
2014-10-24 11:12
Są rożni ludzie i rożne zdrady. Co innego smsy czy jednorazowy skok w bok, a co innego romans z kimś. Każda boli tak samo, ale to dwie rożne kategorie. Choć nie twierdzę, że smsy czy jednorazowy skok w bok należy wybaczać to naprawdę zależy od danych ludzi i sytuacji w jakiej do tego doszło.
napisał/a:
dr preszer
2014-10-24 11:18
W dużym mieście ten problem nie występuje :)
napisał/a:
enhunter
2014-10-24 11:22
Miasto jest dużo większe niż facebook. Nawet sobie nie zdajecie sprawy ile przez to gówno związków się posypało :D
napisał/a:
majka1986
2014-10-24 11:27
dr preszer, świat jest mniejszy niż myślisz!
napisał/a:
dr preszer
2014-10-24 11:37
Czy ja wiem :). To raczej split zdarzeń może coś namieszać :). Poza tym przecież możesz powiedzieć, że laska Cię z kimś pomyliła.
Ale to chyba przez łatwy kontakt z innymi, chętnymi laskami :)
napisał/a:
majka1986
2014-10-24 11:40
zawsze może się okazać, że laska liczyła na cos więcej niż jedną noc, a ty ją zraniłeś...
napisał/a:
dr preszer
2014-10-24 11:50
No właśnie dlatego nie podaje się swojego maila połączonego z fejsem a na imprezie jak panna Ci gałkę poleruje to też nie podajesz swoich danych :D. Na takie akcje to tylko prepaid :)