Pomóżcie

napisał/a: ja4 2014-07-08 11:55
Nie tak dawno temu poznałam chłopaka. Z początku wszystko było fajnie, starał się, pisał cały czas, błagal o spotkanie, na które w końcu się zgodziłam, mówił, że ma za sobą ciężkie chwile, nieudane związki, ale chyba widać, że los sie odwraca, że jestem idealna i z kimś takim właśnie chcialby być. Spotykaliśmy się okrągły miesiąc, zabrał mnie do swojej Cioci na wieś, poznałąm także Jego Babcie i wszystko się naprawde układało. Calowaliśmy się i pewnego dnia zaprosił mnie do siebie, gdzie do niczego wielkiego nie doszlo. Przytulaliśmy się tylko. No i od tamtej pory zaczął sie rzadziej odzywać, a po 4 dniach napisał, że On nie jest gotowy na angażowanie się, bo boi sie związków, a nie chce żeby sie to w ciągu dwóch tygodni rozbiło, napisałam Mu, że po miesiącu to trudno mówić o związku i, że do niczego Go nie namawiam, że mieliśmy sie najpierw poznać i , żeby napisał mi czy dalej chce się widywać czy już nie. No i od tamtej pory zamilkł. Nie odzywa sie już dwa tygodnie, a ja dalej myślę co posżło nie tak, moze coś złego zrobiłam? Myślicie, ze jeszcze sie odezwie?
napisał/a: Valkiria_ 2014-07-08 12:22
Osobiscie mysle, ze szkoda czasu rozmyslac nad czyms na co nie mamy wplywu. Moze po prostu poczul, ze cie zdobyl i to wystarczylo zeby go zaspokoic, a teraz poszedl upolowac inna zdobycz? Ciezko stwierdzic. Jedno jest pewne - gdy mezczyznie podoba sie kobieta i chcialby cos z nia miec wspolnego, to niebo i ziemie poruszy. Nikt komu zalezy nie odpuszcza sam z siebie, jak de facto nic zlego sie nie dzieje i wszystko zmierzalo ku lepszemu...
Odpusc sobie dziewczyno.nie pierwsze i pewnie nie ostatnie rozczarowanie
napisał/a: dr preszer 2014-07-08 12:35
Może liczył na szybki seks i się przeliczył a teraz bajeruję nową naiwną gąskę :). Może się odezwać. Pytanie czy Ty chcesz w to dalej brnąć.
napisał/a: errr 2014-07-08 13:12
po co jeszcze o tym myślisz, po co Ci odpowiedź?
za krótko żeby się zakochać, do niczego nie doszło i nie dojdzie, żadnych strat moralnych z Twojej strony,
zapomnij, nigdy nie poznasz odpowiedzi.