zostałam sama

Dlaczego nie chce się spotkać? Chyba jest Ci winny jakichś wyjaśnień. Masz prawo ich żądać.

Kurcze, nie rozumiem już nic. Nie tak dawno pisałaś, że wszystko jest ok, kupił pierścionek, miały być zaręczyny,a teraz taka zmiana...? Przecież nie można przestać kogoś kochać ot tak z dnia na dzień.

kwiatlotosu, dokladnie, nie pojmuje tej sytuacji....

kwiatlotosu, Nie tylko Ty nie rozumiesz takiego zachowania. Dorosły facet, który planuje zaręczyny, kupuje pierścionek, mówi o ślubie, budowaniu wspólnej przyszłości, nagle z dnia na dzień zmienia zdanie... urywa kontakt na nk... dziecinada...brak mi słów...
asieczka, współczuje Ci bardzo
Może rzeczywiście coś nabroił,a teraz boi się konfrontacji w cztery oczy?

cały tydzien miał wolny-a rzekomo był na delegacji....
na bank ma inna

asieczka, przykro mi, zachowałsię jak gówniarz, bo przecież dorosły facet tak nie postępuje
nie wiem co ci napisać więc tylko mocno tulę

dziękuje
zaręczyny
slub
budowa domu
a nagle mam cie w dupie

asieczka, olej go i zacznij żyć na nowo. Młoda jeszcze jesteś, całe życie przed Tobą. A on kiedyś jeszcze pożałuje swojej decyzji.

Teraz jak pisałam z czarnamamaba, to przyszło mi coś do głowy-od jakiegoś miesiąca nie przyjeżdżał w soboty wieczorem-zmęczony szedł spac-ta ciekawe czy sam

asieczka, przykra sprawa - i chyba nie mogę napisać nic więcej ponad to co napisały dziewczyny : okropnie niedojrzały.
On w ogóle zamierza się z Tobą spotkać, żeby Ci to jakoś wyjaśnić w 4 oczy czy ma zamiar poprzestać na wiadomości na nk ?

asieczka napisal(a):

przyszło mi coś do głowy-od jakiegoś miesiąca nie przyjeżdżał w soboty wieczorem-zmęczony szedł spac-ta ciekawe czy sam

Gdybym na Twoim miejscu się dowiedziała, że przez jakiś czas grał na 2 fronty, to chyba udusiłabym go własnymi rękami.

W pt w tedy napisał, ze wypadałoby sie spotkać-dzisia, nie odezwał się, pisałam eska-spotkamy się?-nie odpisał.
Z nk mnie już w piątek posprzątał.