czy domyślałyście się zaręczyn?

napisał/a: myszkaforyou 2014-02-16 16:42
Ja myślałam, że oświadczy się na moje urodziny w grudniu a jak nie to w maju na 6 rocznicę. A on mnie tak zaskoczył w zwykły dzień listopadowy podczas spaceru nad morzem :)
Ale trułam mu trochę, mimo iż starałam się tego nie robić. Cóż po 5 latach już mnie cisło hehe
napisał/a: jane 2014-02-16 21:17
Ja się w ogóle nie spodziewałam. Kilka dni przed się strasznie pokłóciliśmy, ciche dni, te sprawy. Ł. przyszedł do mnie do pracy jak kończyłam zmianę z bukietem róż, zabrał mnie do ulubionej restauracji, wszystko niby po to by mnie przeprosić. A tu w pewnym momencie klęka i się oświadcza, ja wpadłam w panikę i nie przyjęłam. Powiedziałam, że oszalał, ale nie dał za wygraną i jeszcze tego samego dnia go przyjęłam. Wiem, że brzmi to głupio, ale ja bardzo długo w sobie przeżywam kłótnie, niby już wszystko ok, ale w środku jeszcze mnie boli i jak on mi się zaczął oświadczać, to nie byłam gotowa, no ale jego starania się opłaciły ;)
napisał/a: nuuutella 2014-02-18 12:50
Jane
musialo mu bardzo na tym zalezec, skoro nie dal za wygrana po pierwszej odmowie :)
napisał/a: malincia89 2014-02-27 11:33
I tak i nie ;) Wyjechaliśmy na wakacjach w góry i wiedziałam że coś się święci. W wynajmowanym domku, jak brał prysznic, przetrząsnęłam całą jego torbę :D wiem, jestem okropna Ale jakież było moje zdziwienie gdy nic nie znalazłam, przyznam sie nawet że byłam rozczarowana
całkiem zapomniałam o tym pierścionku a tu niespodzianka, na drugi dzień wyjął go na pięknej górskiej polanie okazało sie że pierścionek nosił cały pobyt w kieszeni spodni
napisał/a: nuuutella 2014-02-27 15:31
malincia89 no to niezla jestes,a on odwazny ze sie nie bal trzymac w spodniach. Moze zna Cie na wylot i wie, ze moglas szukac


Ja dowiedzialam sie ostatnio, ze zbliza sie godzina 0 planu X :D ale nie wiem, czy chodzi o TO czy nie :)
napisał/a: malincia89 2014-02-27 16:35
nuuutella napisal(a):malincia89 no to niezla jestes,a on odwazny ze sie nie bal trzymac w spodniach. Moze zna Cie na wylot i wie, ze moglas szukac


Ja dowiedzialam sie ostatnio, ze zbliza sie godzina 0 planu X :D ale nie wiem, czy chodzi o TO czy nie :)


Pewnie tak, znamy się jak łyse konie, mieszkamy 5 lat razem więc wie że jestem ciekawska

A co do oczekiwania na ten moment to przekonałam się że warto pozostawić sprawy własnemu biegowi bo życie jak widać układa najlepsze scenariusze :)
napisał/a: moniikaa 2014-03-02 19:43
nie domyslałam się ;)
napisał/a: ~gość 2014-03-02 22:17
Powiem tak , że się nie domyślałam , że za chwilę nastąpi ten moment, aczkolwiek wiedziałam , że w najbliższym czasie się to wydarzy . Wiedziałam , że mój narzeczony był oglądać pierścionki , ale powiedział mi , że ciężko znaleźć mój rozmiar więc musi dalej szukać ( o ślubie rozmawialiśmy już nie jeden raz) . Wiedziałam też , że nie powie mi kiedy dokładnie to zrobi , sama też nie chciałam wiedzieć . Myślałam , że zrobi to jak będzie dzień kobiet , ponieważ mamy zaplanowany wyjazd na ten czas . A tu dzień po Walentynkach a jakiś tydzień po oglądaniu przez niego pierścionków podczas jedzenia wspólnej kolacji w naszej ulubionej restauracji mój ukochany zaczął się śmiać , nie wiedziałam o co mu chodzi i z czego się śmieje . Nie podejrzewałam , że za chwilę uklęknie i się oświadczy :) Oczywiście odechciało nam się już wtedy jeść :)
napisał/a: meksykanka11 2014-03-03 07:00
no to super gratuluje:)

Moje domysly sie spelnily choc bylam pewna ze sa urojone. Bylo niesamowite zaskoczenia. Bylo cudownie;)
napisał/a: amilka2 2014-03-03 08:00
Gratulacje, makalotia! Wiedziałam, że się doczekasz :D Opiszesz, jak było (w odpowiednim temacie)? Ja cały czas czekam, sygnały są, ale nie próbuję już odgadywać, kiedy to się stanie.
napisał/a: nuuutella 2014-03-03 17:29
Gratki :D
napisał/a: meksykanka11 2014-03-03 21:02
Dziękuję :))))))))) Napiszę;)