Dziewczyna nie chce zaręczyn...

napisał/a: annaxpoo 2015-03-19 16:07
Hej
dziewczyny, a może i nie tylko :)

Mam do was pytanie, czy któraś z was, bądź waszych dziewczyn chłopaki nie była zachwycona gdy słyszała o zbliżających się wielkimi krokami zaręczynach?
napisał/a: KokosowaNutka 2015-03-20 15:55
Zazwyczaj dziewczyny az w gacie z wrazenia robia na sam dzwiek slowa "zareczyny" ale sa wyjatki. Najlepiej porozmawiac z wybranka na ten temat. Przeciez nikt Ci na forum nie powie dlaczego Twoja dziewczyna nie chce wychodzic za maz.
napisał/a: annaxpoo 2015-03-20 16:23
Tak, tylko chodzi mi bardziej o to, co kieruje że się obawia. Jestem w takiej sytuacji i sama nie wiem w czym problem. Nie wiem czy boję się małżeńskich obowiązków, czy raczej nie jestem pewna swojego chłopaka? W zasadzie są takie momenty, że gdyby oświadczył mi się "tu i teraz" to bym powiedziała: Tak! Są też niestety momenty, że się strasznie obawiam, ale sama nie wiem czego! Choć od paru dni coraz intensywniej o tym myślę i się oswajam z tą myślą, bo przecież Go kocham! A mam 27 lat, on 24 i jesteśmy ze sobą niecałe 2,5 roku Kiedyś to musi nastąpić, a że go Kocham, to wolę zaryzykować niż go stracić
napisał/a: Crejzs 2015-03-20 20:11
Ja nie mogę się doczekać kiedy mój chłopak się mi zaręczy. Jesteśmy razem 1,5 roku mamy powyżej 25 lat (ja 25 on 27) ale zobaczymy może wkrótce zrobi mi niespodziankę. Wydaje mi się, że dziewczyna jak kocha to chce zaręczyny, a jak się zastanawia, waha to coś jest nie tak.
napisał/a: nuuutella 2015-03-21 13:53
1,5 roku to nie tak duzo :)

A co do pytania autorki, mysle ze to nie jest tak, ze go nie kochasz albo ze jest nieodpowiedni. czasem po prostu nie ten czas, kwestia dojrzalosci, priorytetow itp. Moze za duzo o tym myslisz, stad te wahania...

A skad ta pewnosc ze zareczyny zblizaja sie wielkimi krokami?
napisał/a: KokosowaNutka 2015-03-21 13:53
annaxpoo, a czy oswiadczyny i slub sa dla Ciebie w ogole istotne?
napisał/a: annaxpoo 2015-03-21 14:13
Też tak sądzę, że jeszcze do tego po prostu nie dojrzałam. A Kocham go i chcę tego ślubu tylko jeszcze nie teraz. Chociaż myślę o tym coraz częściej, bo... W moim domu zaczęły się przygotowania do ślubu starszej siostry (o rok). I tak sobie myślę, że mój Kochany coraz poważniej o tym myśli ... ponownie. Bo rok temu zaczęły się pytania, co by było gdyby mi się oświadczył :P Tak oto minął rok, i w międzyczasie "delikatnie" do tego wracaliśmy, a zwłaszcza on :) No i od jakichś 3 tygodni, nie ma dnia, żebym o tym nie myślała I chyba jestem zdecydowana gdy mnie zapyta już tak oficjalnie, ale na razie sama nie będę nic o tym wspominać :) Co do pytania, czy te rzeczy są dla mnie istotne, je widać, że tak! A że nie planuję rozstania z nim i kiedyś tam planuję z nim wspólną przyszłość, oraz z racji mojego wieku nie będę się więcej zadręczała niepotrzebnymi wątpliwościami
napisał/a: nuuutella 2015-03-21 15:13
To ze slubem mozecie troche poczekac, wprawdzie nie popieram dlugiego zwlekania po zareczynach, ale w wyjatkowych sytuacjach to dobrze parze robi. Mysle ze odrzuceniem zareczyn bardzo bys narzeczonego skrzywdzila. Nie mysl tyle o tym, bo zwariujesz, poczekaj jak sie sytuacja rozwinie, jesli kochasz to rpzyjmij zareczyny i nie martw sie :)
napisał/a: KokosowaNutka 2015-03-21 15:29
annaxpoo napisal(a):Też tak sądzę, że jeszcze do tego po prostu nie dojrzałam. A Kocham go i chcę tego ślubu tylko jeszcze nie teraz. Chociaż myślę o tym coraz częściej, bo... W moim domu zaczęły się przygotowania do ślubu starszej siostry (o rok). I tak sobie myślę, że mój Kochany coraz poważniej o tym myśli ... ponownie. Bo rok temu zaczęły się pytania, co by było gdyby mi się oświadczył :P Tak oto minął rok, i w międzyczasie "delikatnie" do tego wracaliśmy, a zwłaszcza on :) No i od jakichś 3 tygodni, nie ma dnia, żebym o tym nie myślała I chyba jestem zdecydowana gdy mnie zapyta już tak oficjalnie, ale na razie sama nie będę nic o tym wspominać :) Co do pytania, czy te rzeczy są dla mnie istotne, je widać, że tak! A że nie planuję rozstania z nim i kiedyś tam planuję z nim wspólną przyszłość, oraz z racji mojego wieku nie będę się więcej zadręczała niepotrzebnymi wątpliwościami

W takim razie nie rozumiem sensu zakladania tego tematu skoro w sumie jestes zdecydowana
napisał/a: annaxpoo 2015-03-22 09:16
W takim razie nie rozumiem sensu zakladania tego tematu skoro w sumie jestes zdecydowana [/quote]

Kokosowanutko, jeżeli nie rozumiesz, to przeczytaj ze zrozumieniem ponownie :) Napisałam, że chciałam poznać powody jakie kierują dziewczynami gdy się wahają. I gdy pisałam pierwszego posta nie byłam w 100% tego pewna. Teraz już jestem. Konkretnie odpowiedziała mi tylko Nuuutella.
To raz, a dwa nie jest koniecznością odpisywanie na każdego jednego posta, który pojawi się na forum :) Nie chcesz, to tego nie rób. Noe musisz czuć się w żaden sposób zobowiązana na odpisywanie na moje posty :) Serdecznie dziękuję
napisał/a: nuuutella 2015-03-22 09:55
Moim zdaniem to dobrze, ze masz rozterki i sie zastanawiasz, bo to decyzja na cale zycie i nie powinno sie tu kierowac jakimis uniesieniami i emocjami, tylko sie na trzezwo zastanowic. I pospiech jest tu zlym doradca :)

Powodzenia :)
napisał/a: KokosowaNutka 2015-03-22 18:35
annaxpoo, chodzi o to, ze najpierw piszesz, ze nie chcesz zareczyn, ze moze nie jestes pewna swojego faceta, ze moze boisz sie obowiazkow a potem, ze myslisz o zareczynach non stop i bardzo ich pragniesz. Troche zagmatwane to. Jasne, ze mozna miec watpliwosci ale u Ciebie widze raczej rozdwojenie jazni.