Zareczyny jak powiedzieć rodzicom???

napisał/a: abunee 2010-08-31 09:31
julka2904, skoro to decyzja w 100% przemyślana, to możecie razem pójść do rodziców i powiedzieć że chcecie się zaręczyć i wziąć ślub. Pokażcie rodzicom że jesteście zdecydowani, odpowiedzialni i wszystko macie zaplanowane: to jak się utrzymacie, gdzie będziecie mieszkać itd.
Twoja mama powinna uszanować Waszą decyzję, a tym że ludzie na wsi będą plotkować się nie przejmuj.
napisał/a: kania3 2010-08-31 11:26
Zawsze możesz sama wcześniej w luźniejszej rozmowie z mamą rzucić, że rozmawiacie z chłopakiem o ślubie za dwa lata. Pewnie się przerazi, ale zawsze to jakieś psychiczne przygotowanie przed godziną zero;);)
napisał/a: KAROLCIA25 2010-09-21 13:18
Dla mnie to było straszne,rodzice jakby mogli to unikaliby tematu ślubu i wesela do czasu gdybym miała 40 lat.Zawsze wpajali mi,że na to przyjdzie czas,że szkoda kasy na wesele itd.Już nie pamiętam jak dowiedzieli się o ślubie,ale wiedza już ok.póŁtora roku i wciąż unikają tematu,przykre to jest dla nas ale nie zamierzamy z powodu nich odwoływać.Pamiętam tylko,że niezbyt się cieszyli,ale moi rodzice już tacy są,nie cieszą się z niczego na co trzeba udać większa kasę.Stwierdziliśmy,że sami robimy wesele i nie chcemy od nich kasy skoro tak podchodzą do naszego ślubu.Teście się ucieszyli na wiadomość o ślubie i weselu,przynajmniej w nich mamy jakieś wsparcie,małe bo małe,ale wystarczy mi to,że ktoś w ogóle porusza temat wesela i pyta co mamy już załatwione
napisał/a: beatka950 2010-09-22 16:38
KAROLCIA25, Przykro mi że Wasi rodzice tak do tego podchodzą. Ale jak wyprawicie sobie sami wesele i ślub a teściowie są zadowoleni to jeszcze nie jest najgorzej. A może z biegiem czasu jak juz więcej spraw załatwicie to może akurat rodzie Twoi się zainteresują
napisał/a: KAROLCIA25 2010-09-24 08:36
beatka950 napisal(a):teściowie są zadowoleni to jeszcze nie jest najgorzej
dokładnie,przynajmniej jedni są zadowoleni
napisał/a: 19_maruda_89 2010-11-22 13:32
witam mam podobny problem tzn. ja i mój TŻ już wiemy że chcemy sie zaręczać i w ogóle mamy już wstępny zarys całej organizacje wesela i co dalej kto się przeprowadza bo mieszkamy w miastach oddzielonych do siebie o ok 650 km ale jakoś boje się powiedzieć o tym rodzicom. Jestem na pierwszym roku studiów zaocznych narazie mam staż i już szukam pracy ale wiem że będą próbowali nam to "wybić" z głowy nie wiem jak z nimi rozmawiać. Mama zawsze nas (rodzeństwo moja i mnie ) jak pomoc domową nie było mowy o wyjściach zabawach dyskotekach i takim podobnym. Ona nami rządziła tylko obowiązki zero przyjemności :/ a teraz kiedy siostra ma dziecko i chłopak ją zostawił to już w ogóle koszmar ale my chcemy założyć rodzinę i normalnie żyć. Przyszli teściowe już się domyślają co w trawie piszczy i to mnie bardzo cieszy :) w ogóle traktują mnie już jak członka rodziny :)tylko moi rodzice będą robić nam pod górkę :( poradźcie proszę co robić