Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

napisał/a: ~gość 2010-01-09 00:55
eska napisal(a):Pocieszam się tym, że jak już to w domu się tak zachowa, a nie wśród ludzi. Poza tym zawsze robi to wtedy, gdy chce albo mnie zdenerwować, albo rozproszyć, a nie z pasji.

dokładnie
napisał/a: agacik5555 2010-01-27 21:27
kolej na mnie
drapanie po klejnotach - standard, chociaż mnie to bardziej śmieszy niż złości ale NIENAWIDZĘ jak głośno pociąga nosem i jeszcze dodaje przy tym "no, najedzony" oczywiście z ogromnym uśmiechem na twarzy, bo wie że tego nie znoszę
poza tym nie zamyka drzwi do ubikacji jak sika, a że robi to z duużym ciśnieniem to mam wrażenie, że sąsiadów w nocy budzi tymi odgłosami

co do puszczania bąków to bez zahamowań, z tym że nieraz "lojalnie" uprzedza "Kochanie uważaj, bo ten będzie śmierdzieć", łaskawca

aaa i plucie, tego to ja go żadnym sposobem oduczyć nie mogę a tak mnie to drażniiii!!!

ale ogólnie to nie narzekam, bo po sobie sprząta i w gruncie rzeczy kochany czyścioch z niego, więc mu te grzeszki wybaczam zresztą ja też nie jestem bez wad
napisał/a: igmu 2010-01-27 22:06
agacik5555 napisal(a):
aaa i plucie, tego to ja go żadnym sposobem oduczyć nie mogę a tak mnie to drażniiii!!!


O masakra, jak ja nienawidzę takiego plucia! Fuuuuuj!!!!

Dobrze, że mój tak nie robi, bo chyba bym go zabiła... Albo szybko oduczyła...
napisał/a: agacik5555 2010-01-27 22:19
igmu napisal(a):O masakra, jak ja nienawidzę takiego plucia! Fuuuuuj!!!!

Dobrze, że mój tak nie robi, bo chyba bym go zabiła... Albo szybko oduczyła...


Ja też tego nie znoszę!!! I nijak nie mogę go tego oduczyć ale nie spocznę póki mój Cymbałek tego nie przestanie robić

Jak odniosę sukces to dam Wam znać
napisał/a: igmu 2010-01-27 23:48
To powodzenia w oduczaniu życzę :)

Za każdą "melę" kijem po głowie i przestanie ;)
napisał/a: tomato2 2010-01-28 08:47
mój bez kija się oduczył ,jak porównałam go do żula i puściłam wiązankę kto wg mnie tak robi to szybko przestał facetom czasem trzeba wjechać na ambicję
napisał/a: agacik5555 2010-01-28 13:02
tomato napisal(a):jak porównałam go do żula i puściłam wiązankę kto wg mnie tak robi to szybko przestał


ja też mu robię wykład za każdym razem, tylko to jak grochem o ścianę ale może w końcu się uda przemówić będę walczyć dalej
napisał/a: tomato2 2010-01-28 13:20
agacik5555, to może go poproś by nauczył ciebie pluć,może wtedy zrozumie że to trochę obrzydliwe
napisał/a: ~gość 2010-01-28 13:29
agacik5555 napisal(a):ale NIENAWIDZĘ jak głośno pociąga nosem i jeszcze dodaje przy tym "no, najedzony" oczywiście z ogromnym uśmiechem na twarzy, bo wie że tego nie znoszę
o, mój ma coś podobnego tylko w wersji soft. Nie wysmarka się tylko to wciąga na co słyszy smacznego i wtedy działa. Pomalutku się tego oducza:)
napisał/a: agacik5555 2010-01-28 13:31
tomato, może i tak ciekawe jak zareaguje
napisał/a: margaret3 2010-01-28 17:36
err napisal(a):o, mój ma coś podobnego tylko w wersji soft. Nie wysmarka się tylko to wciąga

Mój ma tak samo i jeszcze może nie jest to obrzydliwe ale strasznie mnie drażni jak D pije herbatę czy kawę i nie wyciągnie łyżeczki z kubka
napisał/a: agacik5555 2010-01-28 17:50
margaret napisal(a):strasznie mnie drażni jak D pije herbatę czy kawę i nie wyciągnie łyżeczki z kubka


Hehe, ja robię tak samo takie głupie przyzwyczajenie, ale da się tego oduczyć przy odrobinie dobrych chęci