NPR - naturalne planowanie rodziny

napisał/a: Joasia.K 2011-08-31 12:59
kania napisal(a):dziewczyny, które używają czegokolwiek, co sugeruje interpretacje, tylko narzekają, że je w błąd wprowadza.


dokładnie. na samym początku do wpisywania tempek i robienia wykresów używałam programu CTlife.. na początku byłam zachwycona że sam interpretuje i takie tam bajery ma. szybko się przekonałąm że czasami interpretacja tego programu jest zła.jak już bardziej opanowalam zasady npr zaczęłam dokładnie interpretować to zdarzało się że ctlife wyznaczył mi niepłodność dzień wczesniej..oczywiscie niepoprawnie. nawet wam tu kiedys pisałam o moich wątpliwościach co do tej interpretacji

[ Dodano: 2011-08-31, 13:02 ]
kania napisal(a):Jajniki Ci się mają na kolorowo świecić?

powaliłaś mnie tym
napisał/a: kasiulka10 2011-08-31 14:29
kania napisal(a):A co Ty chcesz za efekty? Jajniki Ci się mają na kolorowo świecić?


[ Dodano: 2011-09-01, 14:47 ]
Dziewczyny mam pytanie:

mój cykl
http://enpr.pl/1411/48628

i chciałabym w takim przypadku wiedzieć od kiedy faza niepłodna? Od 22dc wieczorem?
napisał/a: ZZZ 2011-09-01 19:20
ale ładny wykres, hoh!
tak, od 22 dc :)
napisał/a: Joasia.K 2011-09-01 19:39
a ja chyba dzisiaj mam skok. ale jakoś dziwnie bo zawsze ok 2 dni wcześniej mam ból owulacyjny, kłuje mnie któryś jajnik..a tym razem nic.. nie żebym za nim tęskniła, ale przyzwyczaiłam się do niego
napisał/a: Mixonia 2011-09-02 16:13
Ja złapałam jakieś choróbsko - ponoć infekcja, jaką dzisiaj stwierdził lekarz. Przeważnie jak miałam przeziębienie to wiązała się z tym gorączka, więc miałam zaburzenia w temperaturach. Ale tym razem nie miałam gorączki, a temperatura znacznie się zwiększyła przez te dni po @ i utrzymuje się na wyższym poziomie już kilka dni. Zaznaczam, że jestem w fazie przedowulacyjnej i trochę mnie to martwi. Mam nadzieję, że to przez choróbsko, które się pojawiło... Ale nie mając gorączki może temperatura ciała utrzymywać się tak wysoko?

Poniżej pokazuję Wam mój trwający cykl:

1dc - K (krwawienie)
2dc - K
3dc - K
4dc - K
5dc - P (plamienie)
6dc - P
7dc - 36.20, śluz lepki, żółty, suchość
8dc - 36.45 (mierzyłam po nocce, kiedy to zaczęłam czuć się źle), suchość
9dc - 36.60, śluz gęsty, biały, mokrość
10dc - 36.60, śluz biały, gęsty, rozciągliwy
11dc (dzisiaj) - 36.65, śluz biały, gęsty, mokrość

Zaznaczam, że 8dc, przed nocką w pracy w ciągu dnia czułam ból w okolicach pod brzusia, tak jakby ból owulacyjny?

Już nie wiem czy mam myśleć, że miałam już owulację? tak szybko Czy ta tempka wzrosła dlatego, że przechodzę jakieś choróbsko - ale bez gorączki...

Dziewczyny, widzicie coś w tym cyklu? Bo ja już zgupiałam
napisał/a: farazi 2011-09-02 17:49
Mixmonia, temperatura mogła Ci się podnieść przez infekcję. A infekcja może przesunąć termin owulacji, jak zapewne o tym wiesz Moim zdaniem powinnaś spokojnie się obserwować i czekać, bo to raczej nie jest druga faza.
napisał/a: Mixonia 2011-09-03 14:02
farazi, dzięki za odp. Też podejrzewam, że to raczej nie druga faza.. Dzisiaj kolejna wyższa i zastanawiający śluz lepki, żółty, gorszej jakości No cóż, czekam i śledzę.. mam nadzieję, że szybko wróci wszystko do normalności
napisał/a: farazi 2011-09-03 19:19
Zażywasz antybiotyk, prawda? Masz w swoich kartach cykl przy antybiotyku? On też czasem może namieszać.
napisał/a: Mixonia 2011-09-04 13:32
farazi, nie mam w swoich kartach takiego cyklu przy antybiotyku, ale podejrzewam, że może namieszać. Natomiast ja zaczęłam mieć wysokie tempki jeszcze przed rozpoczęciem antybiotyku... Ale też myślę, że już infekcja mogła namieszać.

Dzisiaj tempka trochę spadła, ale nadal jest wysoka.
Wklejam ponownie cykl do dnia dzisiejszego:

1dc - K (krwawienie)
2dc - K
3dc - K
4dc - K
5dc - P (plamienie)
6dc - P
7dc - 36.20, śluz lepki, żółty, suchość
8dc - 36.45 (mierzyłam po nocce, kiedy to zaczęłam czuć się źle), suchość
9dc - 36.60, śluz gęsty, biały, mokrość
10dc - 36.60, śluz biały, gęsty, rozciągliwy
11dc - 36.65, śluz biały, gęsty, mokrość
12dc - 36.60, śluz biały, gęsty - rozciągliwy, mokrość
13dc (dzisiaj) - 36.45
napisał/a: kania3 2011-09-04 13:53
Mixmonia, ale to nie są jakieś super wysokie temperatury. To że masz zazwyczaj poziom niższy niżej niż teraz to nie znaczy, że zawsze będziesz miała w tych sztywnych granicach. Zwłaszcza, że teraz śluzowo idzie wszystko jak Bóg przykazał;) Po prostu poziom wyższy tym razem będziesz miała jeszcze wyżej i już. Na moje to tu idzie wszystko ok.

[ Dodano: 2011-09-04, 13:55 ]
Może Ci się ogólnie podnieść przez infekcję, ale nie musi, one nie wyglądają na zaburzone. Ja tak mam na przykład zawsze latem, jak są upały.;) Wtedy poziom niższy to mam nawet przy 36.7, a wyższy 37
napisał/a: ZZZ 2011-09-04 22:31
Moim zdaniem tempki są fałszywie podwyższone, przy infekcji wcale nie musisz mieć gorączki, możesz mieć po prostu PODWYŻSZONĄ temperaturę. Przy infekcji chyba zawsze przynajmniej trochę się podnosi temp, bo to objaw, że organizm walczy z czymś, a jak lekarz stwierdził że infekcja, to tym bardziej bym je uznała za zaburzone. Jak Twoja temp zwykle w tym czasie jest np 36,3, to jak Ci się podniesie przez infekcję do 36,8, to dla Ciebie to już będzie podwyższona tempka. Oficjalnie, podręcznikowo jest tak, że człowiek ma 36,6, a jak powyżej 37 - to gorączka (cZyli kwestia tylko 4 kresek tak naprawdę). Ostatnio w czasie miesiączki wogóle mi tempka nie spadła, bo miałam właśnie infekcję, czułam się jakbym miała gorączkę i nie dziwne, bo jak miałam 36,7 zamiast jak zwykle 36,2, to ja już to źle odczuwałam i uznałam za zaburzone. Może u Ciebie podobnie?
napisał/a: Mixonia 2011-09-05 14:46
kania napisal(a):Wtedy poziom niższy to mam nawet przy 36.7, a wyższy 37


No właśnie czekam na tę wyższą i mam nadzieję, że to będzie to, że mam takie podwyższone niskie... Dzisiaj 14dc - 36.45.
ZZZ napisal(a):bo jak miałam 36,7 zamiast jak zwykle 36,2, to ja już to źle odczuwałam i uznałam za zaburzone. Może u Ciebie podobnie?


Możliwe, że tak mam. Właśnie nie mam gorączki, ale tak jak piszesz mam ewidentnie podwyższone tempki i też źle odczuwam to. Oczywiście zaznaczyłam, że są zaburzone, bo nigdy nie mam takich wysokich tych niskich, przeważnie 36.10 - 36.30.

Dzisiaj idę zaraz do lekarza, to zobaczymy czy nadal mam tę infekcje czy już nie.