Własne gniazdko

napisał/a: Marusia 2006-07-14 16:22
Gdzie zamieszkaliście (planujecie zamieszkać) po ślubie?
Ja mam z tym trochę problemu... Planujemy mieszkać przez rok w akademiku w Gliwicach. I przez ten rok będziemy się zastanawiać, co dalej...
Prawdopodobnie zamieszkamy potem u rodziców Ukochanego, choć to jeszcze nic pewnego. Szczerze mówiąc, to trochę się tego obawiam, ale może nie być innego wyjścia
napisał/a: ami1 2006-07-14 17:45
Chyba jak większość młodych małżeństw. My mieszkaliśmy z teściami. Ale myślę, że to średnie rozwiązanie. Na dłuższą metę bardzo męczy. Na szczęście od niedawna wynajmujemy mieszkanie i jest rewelacyjnie. Jestem bardzo szczęśliwa
napisał/a: samsam 2006-07-15 11:59
My mieliśmy o tyle dobrze, że jeszcze przed slubem kupiliśmy mieszkanie i remontowaliśmy je. Tak więc po ślubie zamieszkaliśmy na swoim.
napisał/a: mesma 2006-07-16 18:23
my od ponad roku mieszkamy w mieszkaniu mojego M. sami (jego mama przeniosla sie do swojej mamy by sie nia zajac ) a pozniej albo zostniemy tutaj alebo dostaniemy nieszkanie po babci mojego M. (w sumie tez ładne i duze mieszkanko - ale i tak njawazniejsze ze jest)
napisał/a: ami1 2006-07-17 15:41
No to zazdroszczę. Swoje mieszkanko to swoje. My jeszcze musimy zaczekać :(. I to chyba nie tak krótko.
napisał/a: samsam 2006-07-17 22:07
Własne mieszkano to super sprawa. Tylko szkoda, że młodzi ludzie, w większości, nie mogą sobie na to pozwolić. A czyja to wina? - naszego zas..... kraju
napisał/a: nika6 2006-07-18 07:13
Masz Sylwiu rację. Niesety w takim kraju musimy żyć, w sumie nie musimy. Coraz więcej młodych ludzi wyjeżdża za granicę i wcale im się nie dziwię.
napisał/a: ami1 2006-07-18 15:30
Niestety... Własne mieszkanko jest często niedoścignionym marzeniem i nie tylko to. Ja też się wcale nie dziwię, że tyle osób wyjeżdża. Jeżeli nie ma się pracy ... to warto zaryzykować. Chociaz ja nie chciałabym wyjechać. Ale nigdy nie wiadomo.
napisał/a: Marusia 2006-07-18 19:35
Ja też nie chcę wyjeżdżać.
Szkoda, że w Polsce nie będziemy w stanie szybko się dorobić własnego mieszkanka. Za to zawsze będziemy mogli tu liczyć na pomoc rodziny, a za granicą już nie (jak się chce, to we wszystkim można znaleźć coś optymistycznego ;) )
napisał/a: atka83 2006-10-02 18:10
Marusia napisal(a):Gdzie zamieszkaliście (planujecie zamieszkać) po ślubie?

My z tym nie będziemy mieć problemu,bo teraz mieszkam w bloku,w mieszkaniu własnościowym z rodzicami.Potem to mieszkanie będzie przepisane na Mnie,a rodzice mają domek jednorodzinny po rodzicach ojca.Póki co dziadek jeszcze żyje.... :)
napisał/a: Anetka1 2006-10-02 21:44
A my czekamy na własne mieszkanko, które się dopiero buduje...Już sie nie możemy doczekać, a termin oddania przypada na 3 kwartał 2007 roku. Mieszkanie ma 47 m2, dwa pokoje, dość duży balkon i jest na 3 piętrze. Układ mieszkania jest bardzo ustawny.
napisał/a: samsam 2006-10-03 08:28
To już całkiem blisko