Programy telewizyjne
napisał/a:
daffodil1
2012-01-26 10:06
jak dla mnie masakra :/ nie oglądałam, czytałam artykuł w gazecie o tym...
napisał/a:
~gość
2012-01-26 12:58
Mi też nie przypadł do gustu, zwłaszcza polska wersja.
napisał/a:
Rooda666
2012-01-26 16:07
o matko, to jest jeszcze polska wersja?
napisał/a:
~gość
2012-01-26 19:28
To jest to, że facet robi ślub i żona nawet nie wie, ze za godzinę za mąż wychodzi??
Ja bym mojego zabiła za taką akcję, dla mnie to wcale nie jest romantyczne - beznadziejny program...
Ja bym mojego zabiła za taką akcję, dla mnie to wcale nie jest romantyczne - beznadziejny program...
napisał/a:
~gość
2012-01-26 19:46
Oh tak, na TLC, teraz lecą chyba powtórki. Polska wiocha jak nic.
[ Dodano: 2012-02-04, 19:48 ]
Namiętnie oglądam 'Deadliest catch' na Discovery.
Krabiarze wymiatają.
napisał/a:
WeselneZaplecze
2012-03-20 09:12
A oglądaliście odcinek "Woli &Tysio na pokładzie"?
napisał/a:
~gość
2012-03-20 09:29
WeselneZaplecze, nie oglądałam, ale widziałam reklamę. Nie lubię obu panów, zachowują się jak pajace z wyższych sfer.
napisał/a:
Valkiria_
2013-12-15 10:15
Ostatnio wszędzie o niczym innym nie słyszę i niczego innego nie widzę jak Warsaw Shore... Na jakąkolwiek stronę nie wejdę. Czytam pudla, a tam artykuły o Elizie, Małej i Trybsonie, wchodzę na memy, demoty, mistrzów, sadistica- to samo.
Odpalam wczoraj odcinek nr 1 Warsaw Shore- ekipy z Warszawy, żeby w końcu dowiedzieć się o co kaman
Noooooo żesz
Normalnie to mnie nie zatyka nigdy na tyle, że nie wiem co powiedzieć...
A tu przy kwestii "Jestem ostrym dzikiem i każda świnka będzie krzyczeć Trybson" po prostu odpadła mi kopara. A mój mąż spokojnie pogłaskał mnie po głowie jakbym była dzieckiem specjalnej troski, wyłączył "to coś" i włączył nasz ukochany program Whose Line.
co nie zmienia faktu, że do tej pory myślę o tym, co tak naprawdę się wydarzyło i o co chodzi
Odpalam wczoraj odcinek nr 1 Warsaw Shore- ekipy z Warszawy, żeby w końcu dowiedzieć się o co kaman
Noooooo żesz
Normalnie to mnie nie zatyka nigdy na tyle, że nie wiem co powiedzieć...
A tu przy kwestii "Jestem ostrym dzikiem i każda świnka będzie krzyczeć Trybson" po prostu odpadła mi kopara. A mój mąż spokojnie pogłaskał mnie po głowie jakbym była dzieckiem specjalnej troski, wyłączył "to coś" i włączył nasz ukochany program Whose Line.
co nie zmienia faktu, że do tej pory myślę o tym, co tak naprawdę się wydarzyło i o co chodzi
napisał/a:
daffodil1
2013-12-15 10:35
Valkiria_, ja na szczęście nie stykam się z tym programem zbytnio, więc i mnie nie zaciekawiło na tyle, żeby 1 odcinek sobie odpalić... Widziałam tylko gdzieś migawkę ten sceny co opisałaś... dramat
A takie samo badziewie jak np Wawa non stop albo to w czym ta z top model 'grała' - tu odpaliłam sobie 1 odcinek i dialogi mnie powaliły...
A takie samo badziewie jak np Wawa non stop albo to w czym ta z top model 'grała' - tu odpaliłam sobie 1 odcinek i dialogi mnie powaliły...
napisał/a:
Valkiria_
2013-12-15 10:38
Tia... proponowali mi, żebym została twarzą rajstop
Tu jest Warszawa, tu są większe predyspozycje i wszystko
napisał/a:
daffodil1
2013-12-15 10:45
weź mnie nie osłabiaj :D a 'aktorki' ze sromem na pokaz to już w ogóle przemilczę... :P
napisał/a:
Valkiria_
2013-12-15 10:46
I pomyśleć, że kiedyś sądziłam, że nie może być większego dna od Rozmów w Toku :P