Quo Vadis Telewizjo...

napisał/a: Valkiria_ 2014-09-04 19:10
Właśnie jestem w trakcie oglądania nowego programu tvn "Kto poślubi mojego syna" na tvnplayer.
Moja mina =>
Chwilę później =>

I tak sobie myślę, jeśliby nie traktować tego serio no to w sumie nie jest źle. Pośmiać się można oglądając program-abstrakcję.
Gorzej jak człowiek zaczyna myśleć "czy to możliwe?!". Boję się odpowiedzi na to pytanie.


Zgoła inaczej sprawa się ma z moim ulubionym programem tego typu, który wprost uwielbiam oglądać po ciężkim dniu w pracy, a mianowicie "Chłopaki do wzięcia". To jest po prostu bomba, kocham tych gości.


A wy drodzy forumowicze jakie macie spostrzeżenia co do produktu jaki serwuje nam obecnie telewizja za którą płacimy naszymi ciężko zarobionymi pieniędzmi? :P
napisał/a: Itzal 2014-09-04 20:29
Z moich spostrzeżeń wynika, że życie bez tego pudła jest o wiele bogatsze ;) Pozbycie się tv z domu niesamowicie poszerza horyzonty i rozwija człowieka, nawet mam wrażenie, że dodaje mądrości, bo nic inteligentnego w telewizji nie ma, a przy okazji mam czas na wszystko ;) Wywaliliśmy telewizor z domu jakieś 8 lat temu, i nigdy nie odczuliśmy jego braku ;)
napisał/a: Misiaq 2014-09-04 21:35
Valkiria_ napisal(a):A wy drodzy forumowicze jakie macie spostrzeżenia co do produktu jaki serwuje nam obecnie telewizja za którą płacimy naszymi ciężko zarobionymi pieniędzmi? :P
Ja mam takie spostrzeżenie, ze nie ma co oglądać
Nigdy nie oglądałam dużo telewizji, ale teraz nie oglądam prawie wcale, bo prostu nie ma co
Jakiś program informacyjny od czasu do czasu, kabarety i TVP Historia czasami.

Itzal, nie brakuje Ci telewizora jako urządzenia? Nic nie oglądacie w domu, żadnych filmów, seriali, koncertów, kabaretów? Czy korzystacie z komputera/laptopa?
napisał/a: Rooda666 2014-09-04 22:32
Valkiria_ napisal(a):w trakcie oglądania nowego programu tvn
TVN i wszystko jasne ;)

Misiaq napisal(a):Valkiria_ napisał/a:
A wy drodzy forumowicze jakie macie spostrzeżenia co do produktu jaki serwuje nam obecnie telewizja za którą płacimy naszymi ciężko zarobionymi pieniędzmi? :P
Ja mam takie spostrzeżenie, ze nie ma co oglądać


My w tv oglądamy w 80% sport, pozostałe 20% to okazjonalnie jakiś film na C+, seriale na BBC/13 Ulicy, Top Gear i pornosy na Hustler TV. TVP, Polsatu i TVNu nawet nie włączamy :)
napisał/a: Itzal 2014-09-05 17:56
Misiaq napisal(a):Itzal, nie brakuje Ci telewizora jako urządzenia? Nic nie oglądacie w domu, żadnych filmów, seriali, koncertów, kabaretów? Czy korzystacie z komputera/laptopa?

nie brakuje mi kompletnie. Mało tego, ja nigdy nie oglądałam dużo telewizji, bo tv w domu rodzinnym stało w pokoju rodziców, który był za jadalnią - a ja do mojego pokoju wchodziłam przez jadalnię, więc o pokój telewizorowy zahaczałam tylko, kiedy musiałam iść do łazienki. Po prostu nie było mi po drodze. Wiadomości słucham w radiu w samochodzie, filmy- jeśli już -oglądamy na laptopie wtedy, kiedy nam pasuje, na mecz idziemy do baru, o ile na jakiś idziemy. Kabarety oglądam rzadko, najczęściej na youtube,podobnie dokumentalne, jakie nas interesują (a 90 % interesujących i wartościowych dokumentali w tv nie zobaczycie, nawet płatnej ;) ), koncerty wolę na żywo niż w pudle. Seriali, poza NCIS Navy, nie oglądam zupełnie. I mam świetne życie, czas na wszystko, nic mnie nie kusi na zakupach, bo zwyczajnie tego z reklam nie znam, nic mi nie kipi,bo byłam zajęta oglądaniem śmierci Hanki M., goście nie narzekają, że rozmawiam z nimi tylko w czasie reklam (serio, znam taki przypadek z prawdziwego życia - moja teściowa ;) ), nic mi w tle nie buczy, mogę słyszeć samą siebie. Mogę być jednakże dziwna, bo ja nawet nie mam tego automatycznego odruchu włączania radia "żeby coś grało" zaraz po wejściu do domu. Lubię ciszę :)
I pewnie nie jestem sama - miałam teraz w domu 3 siostrzeńców przez 10 dni, i żadne z nich ani razu nie zapytało o telewizor ;)
napisał/a: Misiaq 2014-09-05 19:12
Itzal napisal(a): Kabarety oglądam rzadko, najczęściej na youtube,podobnie dokumentalne, jakie nas interesują (a 90 % interesujących i wartościowych dokumentalizm w tv nie zobaczycie, nawet płatnej
Ale właśnie o to chodzi - czy oglądanie z laptopa Ci nie przeszkadza? Bo ja sobie tego nie wyobrażam
Nie zaskakuje mnie wcale brak telewizji (jako poszczególnych kanałów), bo jak pisałam wyżej sama oglądam mało, ale brak telewizji jako urządzenia jest dla mnie zaskoczeniem
Jeśli już coś oglądam, to zazwyczaj nie są to rzeczy z poszczególnych kanałów, ale z Internetu, tylko puszczane na telewizorze

Itzal napisal(a):interesujących i wartościowych dokumentali
Nie wiem co dla Ciebie oznacza "wartościowe i interesujące" (bo to bardzo subiektywne), ale fajne filmy dokumentalne są na Planet, tylko, ze w większość po francusku, a ja mam alergię na ten język
napisał/a: Itzal 2014-09-05 19:30
Misiaq napisal(a):Ale właśnie o to chodzi - czy oglądanie z laptopa Ci nie przeszkadza? Bo ja sobie tego nie wyobrażam

a dlaczego mi ma przeszkadzać? Widać jak dla mnie tak samo- nigdy mnie nie pociągały bajery jakieś monitorowe, hd i inne szmery bajery, nie zachwycam się jakością obrazu, tylko przekazywaną przez obraz treścią ;)

Misiaq napisal(a):brak telewizji jako urządzenia jest dla mnie zaskoczeniem

dla mnie to wygoda, w miejscu, gdzie pewnie stałoby pudło, mam wystawę jeżowców i rośliny - praktyczniejsze niż tv :)

Misiaq napisal(a):Nie wiem co dla Ciebie oznacza "wartościowe i interesujące"

nie robione pod publikę i dla reklamy tudzież wciskania ludziom mało prawdziwych informacji ;) Wszelkiego rodzaju reality, seriale, talk showy, dla mnie to miazga, i nawet mi się nie chce tego oglądać. Wolę jakieś stand upy ludzi, którzy mają coś mądrego do powiedzenia, a tego w tv nie ma - przynajmniej nie było, jak jeszcze tv mieliśmy. Teraz mnie nie interesuje, czy w tv to dają, czy nie, bo i tak nie kupimy telewizora podejrzewam że do końca naszych dni - szkoda kasy i miejsca w mieszkaniu ;)
napisał/a: Misiaq 2014-09-05 19:41
Itzal napisal(a):a dlaczego mi ma przeszkadzać? Widać jak dla mnie tak samo- nigdy mnie nie pociągały bajery jakieś monitorowe, hd i inne szmery bajery, nie zachwycam się jakością obrazu, tylko przekazywaną przez obraz treścią ;)
Ja na bajerach się nie znam, ale lapoto ma dla mnie zdecydowanie za mały monitor
Itzal napisal(a):Wszelkiego rodzaju reality, seriale, talk showy, dla mnie to miazga, i nawet mi się nie chce tego oglądać.
Ale jakie filmy dokumentalne są dla Ciebie interesujące i wartościowe? Bo ja o to pytałam Nie o tolk showy i seriale
Się dwie baby spotkały i dogadać się nie mogą
napisał/a: Itzal 2014-09-05 20:15
Misiaq napisal(a):Ale jakie filmy dokumentalne są dla Ciebie interesujące i wartościowe? Bo ja o to pytałam


odpowiedziałam:
Itzal napisal(a):nie robione pod publikę i dla reklamy tudzież wciskania ludziom mało prawdziwych informacji ;)


Czyli takie, które pokazują świat inaczej, niż chcielibyśmy widzieć, nie wiem, o jedzeniu, dlaczego mleko jest nam niepotrzebne, czy człowiek musi jesć mięso, co naprawdę siedzi w lekach, czy opłaca się szukać leków na AIDS/raka, czy dotarliśmy na księżyc, jest Bóg/Boga nie ma, kto rządzi rynkiem,jak wytrenować geniusza, czy da się tego w ogóle nauczyć, dokumentale historyczne, przyrodnicze, podróżnicze, itepe itede.


napisal(a):Ja na bajerach się nie znam, ale lapoto ma dla mnie zdecydowanie za mały monitor

nigdy nie miałam dużego telewizora, więc nawet nie mam porównania i dzięki temu mnie nie ciągnie do pudła
napisał/a: Misiaq 2014-09-05 20:20
Itzal napisal(a): Czyli takie, które pokazują świat inaczej, niż chcielibyśmy widzieć, nie wiem, o jedzeniu, dlaczego mleko jest nam niepotrzebne, czy człowiek musi jesć mięso, co naprawdę siedzi w lekach, czy opłaca się szukać leków na AIDS/raka, czy dotarliśmy na księżyc, jest Bóg/Boga nie ma, kto rządzi rynkiem,jak wytrenować geniusza, czy da się tego w ogóle nauczyć, dokumentale historyczne, przyrodnicze, podróżnicze, itepe itede.
To tym bardziej polecam Palnet, ale nie wiem czy są na yt
napisał/a: Itzal 2014-09-05 20:22
Jeśli są, to pewnie już oglądałam ;)
napisał/a: Misiaq 2014-09-05 20:25
Itzal napisal(a):Cytat:
Ja na bajerach się nie znam, ale lapoto ma dla mnie zdecydowanie za mały monitor

nigdy nie miałam dużego telewizora, więc nawet nie mam porównania i dzięki temu mnie nie ciągnie do pudła
A żebyś wiedziała, ze to tak działa
Jak u teściów pokazywaliśmy filmiki z Mikiego przedszkola, to ja nic nie widziałam, bo oni mają mniejszy telewizor