Błogosławienstwo

napisał/a: kasia_b 2007-04-04 09:17
Anetka napisal(a):Mi dzisiaj kolega z pracy powiedział ze oni - w sensie młodzi - spotykają się dopiero w kościele na ślubie, każdy do kościoła przyjeżdża sam. I nie mają błogosławieńśtwa.

dla mnie świetne rozwiązanie - sam bym tak zrobila - gdyby nie prośby mojej mamy - taka kobieta tradycyjna jest
napisał/a: Klusia 2007-04-04 17:18
a ja nie wyobrażam sobie nie dostać błogosławieństwa od obu rodzin, dziwnie bym się czuła...
napisał/a: dedree 2007-04-19 17:13
Hej dziewczyny.

Mam do Was dużą prośbe o poradę. 12 maja biorę ślub cywilny. Normalny będzie za 3 lata. Mama mojego chłopaka uparła się, że chce nas przed tym ślubem pobłogosławić. Moim zdaniem pomysł jest nie na miejscu bo przecież ślub kościelny odbędzie się później. Chciałabym przeżyć takie błogosławieństwo tylko raz w życiu, a po drugie nie wydaje mi się żeby w naszej sytuacji naprawdę było ono konieczne. Przyszła teściowa uważa, ze jest to błogosławieństwo na nową drogę życia i że musi mieć miejsce. Poradźcie! Wogóle mi się to nie podoba :( Moja mama też jest temu przeciwna. Będę Wam baaardzo wdzięczna :*
napisał/a: Anetka1 2007-04-19 17:19
dedree, a co na ten temat sądzi Twój przyszły mąż ?
Jeżeli uważasz że jest Ci to "niepotrzebne" to wyraź swoje zdanie i mocno go brań...przecież nie można nikogo na siłę błogosławić.
napisał/a: dedree 2007-04-19 18:07
no łaśnie kłopot w tym, że on też chce tego błogosławieństwa. Mama go przekonała... A jak Wy myślicie? Błogosławi się przed cywilnym czy przed kościelnym?
napisał/a: Anetka1 2007-04-19 18:23
To zależy właśnie chyba od ludzi. Ja uważam że nie ma nic złego w tym że się pobłogosławi przed cywilnym.
napisał/a: palika 2007-04-19 18:42
ja rowniez uwazam, ze w blogoslawienstwie nie ma nic zlego. Wrecz wydaje mi sie, ze powinnas sie cieszyc, ze bierze na powaznie Wasz zwiazek i slub cywilny . Moja tesciowa, gdy kiedys chciielismy wziac cywilny, stwierdzila, ze to nie zaden slub, tylko "kontrakt na jaja" i ona i tak nas jako malzenstwo traktowac nie bedzie
napisał/a: zuzaz89 2009-06-23 00:25
Napiszcie jak wyglądało lub będzie wyglądac u was BŁOGOSŁAWIEŃSTWO. Byłam już na wielu ślubach i wszędzie błogosławieństwo wyglądało inaczej, a często nawet było takie można powiedzieć niedopracowane. Czekam na propozycje.
napisał/a: kitty1 2009-06-23 10:07
zuzaz89, u mnie na pewno będzie bardzo kameralne błogosławieństwo. Rodzice, świadkowie (czyli rodzeństwo) i nie wiem, czy też dziadkowie, czy od razu przyjadą do kościoła. Bez fotografa i kamery. Takie tylko dla nas, bez postronnych obserwatorów.
napisał/a: wkg7 2009-06-30 11:53
Ja neistety nie bede miec blogoslawienstwa chyba ze moja tesciowa zrobi je sama z tesciem.Moi rodzice nie zyja do oltarza zaprowadzi mnie wujek a ciocia(siostra mego ojca)nie zna moich tesciow i nie bardzo sa za blogoslawienienm nas tagze nie wiem jak to bedzie .
napisał/a: gosiammm1 2009-06-30 12:14
Wiki85, mój tata kiedyś udzielał błogosławieństwa swojemu chrześniakowi, bo jego tata nie żyje niestety... Moim zdaniem bardzo pięknym gestem jest gdy to chrzestni udzielają błogosławieństwa kiedy rodzice już niestety nie mogą... ale ja wiem, że to czasami nie jest takie łatwe...
U nas błogosławieństwo będzie u moich rodziców w domu i nie mam zamiaru jakoś szczególnie reżyserować;) tej chwili... na błogosławieństwu będziemy tylko my, nasi rodzice i rodzeństwo, kamera i fotograf także ale mam nadzieję, że jakoś w miarę dyskretnie
napisał/a: ~gość 2009-06-30 12:19
U mnie nie wiem ale pewnie bedzie u mnie w domu przed wyjsciem do Kosciola bo moja mama juz ma stres i sie przygotowuje