Śluby 2015

napisał/a: madziolina925 2015-03-21 18:29
aitutaki napisal(a):]heh to może kiedyś się razem tam spotkamy

No ja polecam gorąco! :D Dawaj tylko znać kiedy i gdzie :D
No to super, że się spodobały! Moja mam też się pewnie wzruszy ;) A jak to zrobiliście? Chodzi mi o sam fakt "Zaproszenia" Powiedzieliście, że chcielibyście zaprosić rodziców na ślub czy jakoś inaczej to sformułowaliście?
chivata napisal(a):Dlatego, jeżeli chcesz się wczuć w sytuację 2 osoby to zaproś dziewczynę brata i chłopaka świadkowej. Będzie im bardzo miło. No chyba, że ja jakaś przewrażliwiona jestem.

Tak jak pisałam wcześniej dziewczyna mojego brata na pewno będzie na błogosławieństwie.. A co do chłopaka świadkowej to też raczej będzie, ale oczywiście zostanie też zaproszony :)
sysolina91 no to super, że udało się Wam wyjść z tego cało. Trzeba było spisać rejestrację i na policję zadzwonić..


Dziewczyny : MAMY 300 stronę!!! :D
napisał/a: megul 2015-03-21 22:14
chivata napisal(a):My chyba jutro damy moim.

Koniecznie napisz jak było :D

300 stron - brawo dziewczyny :D
napisał/a: różyczka123 2015-03-21 23:04
aitutaki napisal(a):rodzice dostali swoje zaproszenia, na początku myśleli, że to takie zwykłe moja mama się wzruszyła, generalnie się spodobały

Super! :)

sysolina91 napisal(a):różyczka123, bylam u lekarza nie raz i za n -tym razem wypisal mi skierowanie na badania krwi. Wyniki niby ok ale ja sie czuje fatalnie

A badania tarczycy robiłaś, TSH ft3 ft4? Może warto?


sysolina91 napisal(a):Dzirwczyny normlnie zycie mi wczoraj przed oczami przelecialo myslalam ze zawalu dostane.... Normalnie jakis idiota dostawczakiem jechał prosto na nas na czolowke Mojemu P. Udalo sie w osratniej chwili odbic i minimalnie sie z nim minac Az mi sie slabo zrobiło jak zobaczylam ten samochod

Masakra, dobrze, że jesteście cali!

mazurka006 napisal(a):A u nas tyle : Byłam z moją świadkową na zakupach cały dzień szukałam butów do sukni ale to była jakaś masakra- nic mi się nie podobało a to za wysoki obcas o to kolor nie taki a to nie wygodne no masakra jakaś - nie kupiłam w końcu żadnych
Za to kupiłam sukienkę na poprawiny i bransoletkę
I wczoraj odebraliśmy obrączki

To tak czy siak sporo załatwiłaś. :)
A na buty jest jeszcze czas. :D

[ Dodano: 2015-03-21, 23:08 ]
pomarańcza napisal(a):mazurka006 napisał/a:
Pochwal się jak znajdziecie jakiś garnitur

Znaleźliśmy, ale nie mam żadnej fotki. Jednak ciemny granat. Rafał przymierzał ten sam w wersji czarnej, ale w ogóle nie było tego efektu. Jak ubrał granatowy to aż mi serce mocniej zabiło

I super! :)
Zresztą to właśnie trzeba przymierzyć. :) :) :)
Mój M. chce wziąć dziadka krawca, a mnie niekoniecznie.
A ja bym chciała chyba pójść. ;)

malwinka89 napisal(a):300 strona

Lecimy dziewczyny!

chivata napisal(a):Mnie turystyczna część Wrocławia zachwyca. Ale mieszkałam tam przez 3 miesiące i wyrobiłam sobie zdanie na temat tego miasta. Zachwyca TYLKO turystyczna część.

A ja to miasto znam od zawsze i mieszkam tu 6 rok i choć jako duże miasto mnie - osobę z gór trochę męczy, to jednak miasto jest cudowne, nie tylko w centrum.
napisał/a: madziolina925 2015-03-22 18:24
różyczka123 napisal(a):A badania tarczycy robiłaś, TSH ft3 ft4? Może warto?

Polecam sobie zrobić takie badania. Ja np jestem wiecznie osłabiona i zmęczona właśnie przez chorobę tarczycy..
mazurka006 no to całkiem sporo udało się Wam załatwić! :) Pochwalisz się obrączkami? :) Jaka ta sukienka?
napisał/a: pomarańcza 2015-03-22 19:13
Przeżyliśmy spotkanie rodziców. Było całkiem w porządku. Nawet przeszli na "ty". Pokazaliśmy im wszystkim jeszcze raz nasz samochód, fotografa, zdjęcia sali, menu i rozmawialiśmy o różnych szczegółach technicznych, np. transporcie gości, winietkach itp. Ale wszystko było tak na luzie i naturalnie. Ulżyło mi

W ogóle powiem Wam, że żałuję, że nie zdecydowaliśmy się na ślub w lipcu. Jeszcze tyle czekania do tego września, a ja już nie mam co robić. Za długo! Przeczytałam dziś chyba połowę tego wątku i wątki dziewczyn z relacjami ze swoich ślubów. Wiem, że pewnie 16 września wieczorem mi przypomnicie, że narzekałam na wolno płynący czas, a to już jutro
napisał/a: madziolina925 2015-03-22 19:17
pomarańcza no widzisz, i bylo sie czym zamartwiac? fajnie,ze wszystko poszlo w porzadku a czas faktycznie strasznie szybko leci takze ani sie nie obejrzysz,a juz bedzie wrzesien
napisał/a: cichaaaa::) 2015-03-22 20:17
Witam dziewczyny w niedzielny wieczór widzę że każdy odpoczywa bo mało napisane na forum ale to pewnie jutro się zmieni
sysolina91 napisal(a):różyczka123, bylam u lekarza nie raz i za n -tym razem wypisal mi skierowanie na badania krwi. Wyniki niby ok ale ja sie czuje fatalnie
Dzirwczyny normlnie zycie mi wczoraj przed oczami przelecialo myslalam ze zawalu dostane.... Normalnie jakis idiota dostawczakiem jechał prosto na nas na czolowke Mojemu P. Udalo sie w osratniej chwili odbic i minimalnie sie z nim minac Az mi sie slabo zrobiło jak zobaczylam ten samochod

Tak to jest własnie jezdzą jak piraci i później życie można przez takiego stracić......... Dobrze że nic wam się nie stało
mazurka006 napisal(a):W niedziele jedziemy rozdać zaproszenia i to będzie ostatni dalszy wyjazd reszta to okolice a zostało nam raptem ok 10 zaproszeń

My już też zaczynamy i mam nadzieję że sprawnie nam to pójdzie
pomarańcza napisal(a):
Znaleźliśmy, ale nie mam żadnej fotki. Jednak ciemny granat. Rafał przymierzał ten sam w wersji czarnej, ale w ogóle nie było tego efektu. Jak ubrał granatowy to aż mi serce mocniej zabiło

My tak samo i jak przymierzył granatowy to się zakochałam odrazu i nawet nad czarnym się już nie zastanawiałam
pomarańcza napisal(a):Przeżyliśmy spotkanie rodziców. Było całkiem w porządku. Nawet przeszli na "ty". Pokazaliśmy im wszystkim jeszcze raz nasz samochód, fotografa, zdjęcia sali, menu i rozmawialiśmy o różnych szczegółach technicznych, np. transporcie gości, winietkach itp. Ale wszystko było tak na luzie i naturalnie. Ulżyło mi

To super możesz być zadowolona
Mi ogólnie weekend minął za szybko ten remont .... sprzątanie itd Ale sobota całkiem przyjemna bo mój Darek wrócił załatwiliśmy sprawy u księdza spisaliśmy protokół nie było tak źle. Aczkolwiek ksiądz musiał pokazać swoje.. Mówiłam wam że za nim nie przepadam. Był trochę zgryźliwy...a najlepsze to było jak przed podpisaniem protokołu zaczął nas pytać przykazań kościelnych....masakra. Musieliśmy razem mówić Wierzę w Boga Ojca cyrk był później mnie zapytał 5 Przykazań Kościelnych a mojego D. 6 Prawd Wiary Na szczęście jakoś to zaliczyliśmy Wypisał wszystko dał kartki do spowiedzi i powiedział że możemy teraz na święta iść do spowiedzi a później to przed samym ślubem... Dzień był pełen atrakcji zaprosiliśmy starostów i co najważniejsze skończyliśmy nauki w Poradni i mamy już to z głowy
Taka byłam szczęsliwa że sobie nie wyobrażacie
Dzisiaj ksiądz czytał nasze zapowiedzi fajnie było usłyszeć to w kościele
napisał/a: madziolina925 2015-03-22 21:20
cichaaaa::) napisal(a):Witam dziewczyny w niedzielny wieczór widzę że każdy odpoczywa bo mało napisane na forum ale to pewnie jutro się zmieni

Jutro się to na pewno zmieni :P Bo w tygodniu zawsze więcej :D Tak to jest jak się niektórych nudzi w pracy :P

cichaaa::) super, że tyle udało się Wam załatwić! :) A te pytania to tak na serio? :P W sensie, że co by było jakbyście nie umieli odpowiedzieć na któreś? :P
Ja się nie mogę doczekać tego uczucia jak usłyszę zapowiedzi :P Chyba specjalnie wybiorę się wtedy do rodziców i pójdę na Mszę :P
napisał/a: różyczka123 2015-03-22 21:56
pomarańcza napisal(a):Przeżyliśmy spotkanie rodziców. Było całkiem w porządku. Nawet przeszli na "ty". Pokazaliśmy im wszystkim jeszcze raz nasz samochód, fotografa, zdjęcia sali, menu i rozmawialiśmy o różnych szczegółach technicznych, np. transporcie gości, winietkach itp. Ale wszystko było tak na luzie i naturalnie. Ulżyło mi

Super, że spotkanie udane. :)
Nie ma się czego bać w sumie. :)

pomarańcza napisal(a):W ogóle powiem Wam, że żałuję, że nie zdecydowaliśmy się na ślub w lipcu. Jeszcze tyle czekania do tego września, a ja już nie mam co robić. Za długo! Przeczytałam dziś chyba połowę tego wątku i wątki dziewczyn z relacjami ze swoich ślubów. Wiem, że pewnie 16 września wieczorem mi przypomnicie, że narzekałam na wolno płynący czas, a to już jutro

A ja mam jakiś średni czas, boję się tego natłoku: uczelnia - ślub, no stresuję się, a mam wrażenie, że ani M, ani mama nie rozumieją.

cichaaaa::) napisal(a):pomarańcza napisał/a:

Znaleźliśmy, ale nie mam żadnej fotki. Jednak ciemny granat. Rafał przymierzał ten sam w wersji czarnej, ale w ogóle nie było tego efektu. Jak ubrał granatowy to aż mi serce mocniej zabiło

My tak samo i jak przymierzył granatowy to się zakochałam odrazu i nawet nad czarnym się już nie zastanawiałam

Ciekawe jak będzie u mojego. :)

napisal(a):To super możesz być zadowolona
Mi ogólnie weekend minął za szybko ten remont .... sprzątanie itd Ale sobota całkiem przyjemna bo mój Darek wrócił załatwiliśmy sprawy u księdza spisaliśmy protokół nie było tak źle. Aczkolwiek ksiądz musiał pokazać swoje.. Mówiłam wam że za nim nie przepadam. Był trochę zgryźliwy...a najlepsze to było jak przed podpisaniem protokołu zaczął nas pytać przykazań kościelnych....masakra. Musieliśmy razem mówić Wierzę w Boga Ojca cyrk był później mnie zapytał 5 Przykazań Kościelnych a mojego D. 6 Prawd Wiary Na szczęście jakoś to zaliczyliśmy Wypisał wszystko dał kartki do spowiedzi i powiedział że możemy teraz na święta iść do spowiedzi a później to przed samym ślubem... Dzień był pełen atrakcji zaprosiliśmy starostów i co najważniejsze skończyliśmy nauki w Poradni i mamy już to z głowy
Taka byłam szczęsliwa że sobie nie wyobrażacie
Dzisiaj ksiądz czytał nasze zapowiedzi fajnie było usłyszeć to w kościele
_________________

E to supersprawnie pozałatwialiście. :)
A ksiądz jakiś dziwny trochę. ;)
Najważniejsze, że do przodu. :D

madzik925 napisal(a):Ja się nie mogę doczekać tego uczucia jak usłyszę zapowiedzi Chyba specjalnie wybiorę się wtedy do rodziców i pójdę na Mszę

U nas są tylko wywieszane w gablotce, szkoda w sumie. ;)
napisał/a: madziolina925 2015-03-22 22:02
różyczka123 no,ale za to bedziesz mogla patrzec jak inni czytaja
napisał/a: amilka2 2015-03-23 08:00
chivata napisal(a):Oj, rozumiem te nerwy.


Mama dziś będzie dzwonić.

chivata napisal(a): ja w Zakopcu jeszcze nie byłam. Ale na pewno by mi się spodobało.


Polecam zdecydowanie Choć akurat my wybraliśmy takie dni, kiedy było jeszcze więcej ludzi niż zwykle (długi weekend). Tym niemniej pięknie było

aitutaki napisal(a):bo w ogóle to T mi się oświadczył pod szczytem Giewontu - tak mniej więcej w 2/3 może 3/4 drogi, nie daliśmy rady wejść bo wtedy śnieg był, a mieliśmy śliskie buty


Ale super oświadczyny My na Giewont się nie wybraliśmy, było mało czasu i warunki pogodowe też średnie.A ja się właśnie zastanawiałam, czy mi się nie oświadczy podczas tego pobytu w górach

aitutaki napisal(a):a też


I ja również


madzik925 napisal(a):Jak widać oni jakoś dali z wszystkimi strojami,a siostra sama się czesała i malowała ;) Także jak widać dla chcącego nic trudnego ;)


Nieźle

sysolina91 napisal(a):e nie najlepiej sie czuje ostatnio


Co się dzieje?

cichaaaa::) napisal(a):Amilka Nie martw się spotkaniem rodziców będzie dobrze i na pewno znajdą jakiś temat




aitutaki napisal(a):rodzice dostali swoje zaproszenia, na początku myśleli, że to takie zwykłe moja mama się wzruszyła, generalnie się spodobały




sysolina91 napisal(a):bylam u lekarza nie raz i za n -tym razem wypisal mi skierowanie na badania krwi. Wyniki niby ok ale ja sie czuje fatalnie


A mówił może co to może być? Kurczę, mam nadzieję, że dostaniesz wreszcie prawidłową diagnozę i że to nic poważnego

sysolina91 napisal(a):Dzirwczyny normlnie zycie mi wczoraj przed oczami przelecialo myslalam ze zawalu dostane.... Normalnie jakis idiota dostawczakiem jechał prosto na nas na czolowke Mojemu P. Udalo sie w osratniej chwili odbic i minimalnie sie z nim minac Az mi sie slabo zrobiło jak zobaczylam ten samochod


O rany masakra... Dobrze, że nic się nie stało

mazurka006 napisal(a):Za to kupiłam sukienkę na poprawiny i bransoletkę
I wczoraj odebraliśmy obrączki


Super! Pokażesz sukienkę?

mazurka006 napisal(a):statni dalszy wyjazd reszta to okolice a zostało nam raptem ok 10 zaproszeń


Super, że już przy końcu jesteście

pomarańcza napisal(a):Jak ubrał granatowy to aż mi serce mocniej zabiło


Też będziemy szukać granatowego

pomarańcza napisal(a):Przeżyliśmy spotkanie rodziców. Było całkiem w porządku. Nawet przeszli na "ty".


Super, że się udało

cichaaaa::) napisal(a):spisaliśmy protokół




cichaaaa::) napisal(a):ył trochę zgryźliwy...a najlepsze to było jak przed podpisaniem protokołu zaczął nas pytać przykazań kościelnych....masakra. Musieliśmy razem mówić Wierzę w Boga Ojca cyrk był później mnie zapytał 5 Przykazań Kościelnych a mojego D. 6 Prawd Wiary


O kurcze. Bym się zestresowała, jak tak ni stąd zowąd nagle ksiądz by tak pytał I jeszcze mówisz że taki nieprzyjemny...

cichaaaa::) napisal(a): co najważniejsze skończyliśmy nauki w Poradni i mamy już to z głowy
Taka byłam szczęsliwa że sobie nie wyobrażacie




cichaaaa::) napisal(a):Dzisiaj ksiądz czytał nasze zapowiedzi fajnie było usłyszeć to w kościele


Ale fajnie Nasze będą tylko wisieć w gablocie przed Kościołem

różyczka123 napisal(a):U nas są tylko wywieszane w gablotce, szkoda w sumie. ;)





Witajcie dziewczyny, u mnie weekend całkiem przyjemny. W sobotę byłam u fryzjerki, tej co będzie mnie czesać, na podcięciu końcówek. I jest naprawdę super, widać i czuć różnicę. Potem byłyśmy z mamą na zakupach i się trochę obkupiłam na wiosnę No i pomagałam mamie znaleźć sukienkę na wesele i jej kupiłam Aż tu nagle mama mi mówi, że już parę dni wcześniej kupiła sukienkę No faktycznie, jak ją zobaczyłam to bardzo fajna A tę drugą, co mamie kupiłam, to będzie latem nosić. No chyba że zmieni zdanie i w niej jednak pójdzie
napisał/a: ~gość 2015-03-23 11:25
różyczka123 napisal(a):A badania tarczycy robiłaś, TSH ft3 ft4? Może warto?


Zgadzam się. Moje badania krwi też były ok. Wyszło wszystko z tarczycą.

pomarańcza napisal(a):W ogóle powiem Wam, że żałuję, że nie zdecydowaliśmy się na ślub w lipcu. Jeszcze tyle czekania do tego września, a ja już nie mam co robić. Za długo!


No my sobie tak samo mówimy, że za długo.

cichaaa::) napisal(a):Mi ogólnie weekend minął za szybko ten remont .... sprzątanie itd Ale sobota całkiem przyjemna bo mój Darek wrócił załatwiliśmy sprawy u księdza spisaliśmy protokół nie było tak źle. Aczkolwiek ksiądz musiał pokazać swoje.. Mówiłam wam że za nim nie przepadam. Był trochę zgryźliwy...a najlepsze to było jak przed podpisaniem protokołu zaczął nas pytać przykazań kościelnych....masakra. Musieliśmy razem mówić Wierzę w Boga Ojca cyrk był później mnie zapytał 5 Przykazań Kościelnych a mojego D. 6 Prawd Wiary Na szczęście jakoś to zaliczyliśmy Wypisał wszystko dał kartki do spowiedzi i powiedział że możemy teraz na święta iść do spowiedzi a później to przed samym ślubem...


O kurde, ja jestem wierząca i praktykująca, ale 5 przykazań kościelnych czy 6 prawd wiary w życiu bym nie powiedziała. Może mój M. by wiedział. Ale ogólnie to uważam, że takie przepytywanie to głupota i utrudnianie i m.in. przez takie zachowanie ludzie się zrażają do kościoła. Przykre...

różyczka123 napisal(a):
U nas są tylko wywieszane w gablotce, szkoda w sumie. ;)


U mnie też. I chyba nikt oprócz mnie tam nie zagląda.

amilka napisal(a): Potem byłyśmy z mamą na zakupach i się trochę obkupiłam na wiosnę No i pomagałam mamie znaleźć sukienkę na wesele i jej kupiłam Aż tu nagle mama mi mówi, że już parę dni wcześniej kupiła sukienkę No faktycznie, jak ją zobaczyłam to bardzo fajna A tę drugą, co mamie kupiłam, to będzie latem nosić. No chyba że zmieni zdanie i w niej jednak pójdzie


Ale kochana z Ciebie córcia.