Śluby 2016

b.b. napisal(a):

Poza tym finalnie chyba nie będzie wiedział, która wybiorę, bo uda mi się na koniec wyciągnąć przyjaciółkę

mi właśnie chodziło o ten ostateczny wybór :)

b.b. napisal(a):

jak opłąca się samemu to jest 10 % wynagrodzenia zespołu/ dj + vat

aa, tak dokładnie się w to nie zagłębiałam ;p
jak wpisałam nasze dane, to obliczyło mi ze 455 zł

b.b. napisal(a):

G też pomaga ojcu przy żniwach, zibaczymy się pewnie dziś późnym wieczorem no i niedziela dla nas, a poźniej znowu cały tydzień pewnie nic

to mamy taką samą sytuację... :) kiedyś dla mnie był to dramat te wakacje, ale z czasem przywykłam :P i fajnie że tą niedzielę choć zawsze macie dla siebie ! bo u nas niestety tak nie jest :(

aduuus03, baw się dobrze na panieńskim!

nuuutella,

nuuutella napisal(a):

A pani na to, ze przy tak malym biuscie nawet gabki nei pomoga Jestem swiadoma tego, co mam, ale takie komentarze sa niepotrzebne Tym bardziej, ze kazda suknie mozna dopasowac...

co za baba
nie przejmuj się u mnie też słabo z biustem, ale tak jak piszesz- suknie się potem dopasowuje do osoby przecież :)

nuuutella napisal(a):

Normalnie zaswiecily mi sie oczy. Gorset ma w serduszko w koronce, dol delikatny i tiulowy i po srodku pasek z krysztalkami. Piekna byla po prostu  A jeszcze mierzylam z bolerkiem koronkowym to juz w ogole bylam zakochana

nuuutella napisal(a):

Pani byla sklonan dac 10-15% rabatu za to, ze to suknia za przyszly rok, weic cena to ok. 2200. Jeszcze do przyjecia dla mnie

czyli 2200 już po tym rabacie? :)

nuuutella napisal(a):

I obsluga bardzo mila, pani mi wprost mowila, ze jakas suknia nie lezy i zebym sprobowala inna, ale byla bardzo delikatna przy tym i jak mowilam ze czegos nie chce, to po prostu to akceptowala, a nie wydziwiala jak w innych salonach.

i tak powinno być właśnie

nuuutella napisal(a):

Przespie sie z tym, pojde jeszcze raz przymierzyc i jak ebdzie mi sie dalej podobala to po urlopie kupie

czujesz że to ta jedna jedyna? :D :D

nuuutella napisal(a):

A i od razu Wam powiem ze z sukienkami zwyprzedazy jest tak, ze mozna za norrmalna cene uszyc „swoja” suknie, albo kupic z manekina, wtedy oni oddaja do czyszczenia i dopasowuja na osobie. I wtedy jest sporo tansza. Ale u mnie roznca w zormiarach byla tak duza, ze mogloby to zmienic fason i troche bym sie bala...

dzięki za informacje :)

b.b. jeszcze równe 9 miesięcy....

poziomka_ napisal(a):

nuuutella napisał/a: Przespie sie z tym, pojde jeszcze raz przymierzyc i jak ebdzie mi sie dalej podobala to po urlopie kupie

czujesz że to ta jedna jedyna?

jak ja przymierzylam to od razu chcilaam kupic, ale zdrowy rozsadek kazal poczekac :D

to byl dorby dzien :D
lece na grila do znajomych, milego wieczoru dziewczyny!

nuuutella napisal(a):

I pani byla bardzo chamska

czyżby to ten Passion ??

nuuutella napisal(a):

dla b.b._ bylam w 3 salonach na narutowicza, wczoraj w passion –i faktycznie nie polecam ... a dzis w margarett i w estelle –i z tego 3go uaptrzylam ta suknie.

dziękuję :)
zachęciłaś mnie, umawiam się na przyszły tydzień na przymiarki. Ale na pewno nie do Passion :D

poziomka_ napisal(a):

b.b. jeszcze równe 9 miesięcy....

za 3 miesiące zacznę panikować :D

b.b. napisal(a):

nuuutella napisał/a: I pani byla bardzo chamska



czyżby to ten Passion ??

tak...
ja nie wiem jak mozna mmiec wlasny Salon i pracowac na tak aopinie ...

poziomka_ napisal(a):

a jak planujecie go spędzić?

Jutro jedziemy w góry i wracamy w sobote :D tak, że trochę się oderwiemy od codzienności

aduuus03 napisal(a):

aaa, piekna rocznica! bedziecie swietowac?

Bez jakiś prezentów itp ale na pewno spędzimy dzień razem :D

b.b. napisal(a):

Bride, udanej zabawy na wesleu, jak wrócisz napisz nam trochę o nim, może będzie coś fajnego

Podobała mi się na weselu fotobudka, każdy otrzymywał 2 zdjęcia jedno dla siebie, a drugie wklejał to księgi gości i wpisywał dedykacje :D bardzo zabawna pamiątka z tego wyszła
Wódkę mieli Stumbras (nie wiem jak się pisze :P ), i my na pewno jej nie kupimy bo mało osób ją piło i przez to chyba impreza była taka średnia :D Strasznie mocna jest jak się przełyka :D

nuuutella napisal(a):

Normalnie zaswiecily mi sie oczy. Gorset ma w serduszko w koronce, dol delikatny i tiulowy i po srodku pasek z krysztalkami. Piekna byla po prostu  A jeszcze mierzylam z bolerkiem koronkowym to juz w ogole bylam zakochana

Piękna relacja i najważniejsze, że coś Ci wpadło w oko

nuuutella napisal(a):

A pani na to, ze przy tak malym biuscie nawet gabki nei pomoga Jestem swiadoma tego, co mam, ale takie komentarze sa niepotrzebne Tym bardziej, ze kazda suknie mozna dopasowac...Wiec wyszlam troche rozczarowana...

Jak tak można mówić do klientki....

[ Dodano: 2015-08-02, 15:08 ]
Dodam Wam jeszcze, że bardzo podobała mi się ta wódka na stołach, bo ma ładną butelkę a w środku kłos zboża, może to śmieszne, że się nią zachwycam, ale u nas zawsze kupują żubrówkę białą, więc była to spora odmiana, a wystrój sali i bukiet PM nawiązywał do żniw :D :D Podobało mi się to :D

nuuutella napisal(a):

jak ja przymierzylam to od razu chcilaam kupic, ale zdrowy rozsadek kazal poczekac

Brawa dla zdrowego rozsądku :D

poziomka_ napisal(a):

jak wpisałam nasze dane, to obliczyło mi ze 455 zł

nuuutella napisal(a):

s chyba to zespół płaci. Muszę się upewnić :)

nuuutella napisal(a):

A pani na to, ze przy tak malym biuscie nawet gabki nei pomoga

Trzeba było jej powiedzieć, że lepiej mieć mniej w biuście niż mniej w głowie... Co za kretynka
U nas w jednym salonie ponoć też jest taka milutka pani :/

nuuutella napisal(a):

Przespie sie z tym, pojde jeszcze raz przymierzyc i jak ebdzie mi sie dalej podobala to po urlopie kupie

czyżby pierwsza w sekcji? :D

Wróciłam, przeżyłam, było bosko

Cześć :) podczytywałam w miarę na bieżąco , ale jakoś weny nie miałam do pisania więc się nie udzielałam . A nas nic nowego nie mogę doczekać się aż pójdziemy do księdza a to już w sierpniu , żeby mieć to już z głowy

Bride napisal(a):

Jutro jedziemy w góry i wracamy w sobote tak, że trochę się oderwiemy od codzienności

to udanego wypoczynku! :) a w które góry sie wybieracie?

Bride napisal(a):

Dodam Wam jeszcze, że bardzo podobała mi się ta wódka na stołach, bo ma ładną butelkę a w środku kłos zboża, może to śmieszne, że się nią zachwycam, ale u nas zawsze kupują żubrówkę białą, więc była to spora odmiana, a wystrój sali i bukiet PM nawiązywał do żniw

może i fajnie to wyglądało :) ale motyw "żniwa" jak dla mnie nie bardzo :P :P najgorszy czas w roku....

megul napisal(a):

Wróciłam, przeżyłam, było bosko

Lizzie napisal(a):

nie mogę doczekać się aż pójdziemy do księdza a to już w sierpniu , żeby mieć to już z głowy

ja od jakiegoś czasu się wybieram upewnić czy na pewno dobrze jesteśmy wpisani, ale dalej nie doszłam :P

Jeju, czemu ten czas tak szybko leci :/

poziomka_ napisal(a):

a w które góry sie wybieracie?

Jedziemy do Zakopanego, bo firma M. ma tam domki letniskowe i dla pracowników są w bardzo korzystnej cenie :D Gdyby nie to, to byśmy w tym roku nigdzie nie jechali bo w końcu oszczędzamy :D

poziomka_ napisal(a):

ale motyw "żniwa" jak dla mnie nie bardzo najgorszy czas w roku....

No powiem szczerze, że jak ktoś zna żniwa od strony pracy z nimi związanej to na pewno nie są jakimś bardzo przyjemnym skojarzeniem
nuuutella, masz może jakies namiary na tą suknię żebyśmy mogły w necie zobaczyć ??? :D

Bride napisal(a):

Podobała mi się na weselu fotobudka, każdy otrzymywał 2 zdjęcia jedno dla siebie, a drugie wklejał to księgi gości i wpisywał dedykacje bardzo zabawna pamiątka z tego wyszła

fajne :) zamoerzacie cos takiego u siebie?

megul napisal(a):

Brawa dla zdrowego rozsądku

megul napisal(a):

Trzeba było jej powiedzieć, że lepiej mieć mniej w biuście niż mniej w głowie... Co za kretynka

dobre :P

napisal(a):

Wróciłam, przeżyłam, było bosko

ciekawa jestem jak to tam wglada :)

poziomka_ napisal(a):

ja od jakiegoś czasu się wybieram upewnić czy na pewno dobrze jesteśmy wpisani, ale dalej nie doszłam

ja bylam ostatnio, ale jeszzce nie mial ksiazki i kazal dzwonic. Ale jeszcze nie
dostlam t´d telefonu... :D

Bride napisal(a):

Jutro jedziemy w góry i wracamy w sobote tak, że trochę się oderwiemy od codzienności

no to udanego wpocznku! :)

Bride napisal(a):

Jedziemy do Zakopanego, bo firma M. ma tam domki letniskowe i dla pracowników są w bardzo korzystnej cenie Gdyby nie to, to byśmy w tym roku nigdzie nie jechali bo w końcu oszczędzamy

ja sie wlasnie bije z mslami, czy pieniadze z urlopu odlozyc czy gdzies pojechac z jednej strony oboje chyba bardzo potrzebujem gdzeis pojechac, bo i w tamtym roku nigdzie nie blismy, a z drugiej zawsze to pare groszy wiecej...

A jakie dzisiaj ladne suwaczki :D

poziomka b.b

Bride napisal(a):

nuuutella, masz może jakies namiary na tą suknię żebyśmy mogły w necie zobaczyć ???

poszukam :)

nuuutella napisal(a):

tak...
ja nie wiem jak mozna mmiec wlasny Salon i pracowac na tak aopinie ...

ja już wcześniej o tym salonie słyszałam, takie opinie i nawet się tam wcale nie umawiam, może kiedyś upadnie

Bride napisal(a):

Podobała mi się na weselu fotobudka, każdy otrzymywał 2 zdjęcia jedno dla siebie, a drugie wklejał to księgi gości i wpisywał dedykacje bardzo zabawna pamiątka z tego wyszła
Wódkę mieli Stumbras (nie wiem jak się pisze ), i my na pewno jej nie kupimy bo mało osób ją piło i przez to chyba impreza była taka średnia Strasznie mocna jest jak się przełyka

dziękuję :)
kurczę, kolejna nieprzychylna opinia o Stumbrasie, G brat będzie ją miał na weselu, nie wiem czy ich martwić, bo i tak już nie zmienią :(

megul napisal(a):

Trzeba było jej powiedzieć, że lepiej mieć mniej w biuście niż mniej w głowie...

jejuuu, świetna riposta!! może kiedyś ktoś tej kobiecie walnie taki tekst, ze jej w pięty pójdzie

poziomka_ napisal(a):

może i fajnie to wyglądało ale motyw "żniwa" jak dla mnie nie bardzo najgorszy czas w roku....

dla mnie też najgorszy :(

nuuutella napisal(a):

poszukam

może jest na stronie estelle?

http://www.salon-estelle.pl/

nuuutella napisal(a):

ja tez, to była moja myśl przewodnia tamtego wieczoru. ;p

nuuutella napisal(a):

no tak.. ja niby mam zawod po studiach nauczyciel, wiec moglabym miec wszystkie ferie i wakacje wolne, ale rteraz jest ciezko z mlodzeiza i w ogole dostac Etat w szkole . Poki co niby tz ucze niemieckeigo, ale nie zamienilabym pracy na zadna :)

:)
nuuutella, co do tej baby z salonu - super, ze Ci sie jedna tak spodobala i faktycznie cena znośna; liczymy na zdjęcia, katalogowe chociaz :D

nuuutella napisal(a):

ak ja przymierzylam to od razu chcilaam kupic, ale zdrowy rozsadek kazal poczekac :D

skad ja to znam :D

Bride napisal(a):

Podobała mi się na weselu fotobudka, każdy otrzymywał 2 zdjęcia jedno dla siebie, a drugie wklejał to księgi gości i wpisywał dedykacje :D bardzo zabawna pamiątka z tego wyszła

wlasnie bardzo mi sie tez podobaja te wklejane zdjecia do ksiegi gosci, chcialam kupic ten aparat, ktory ma aitutaki, ale zobaczymy jak mi sie to kasowo uda, bo dosc drogi jest

Bride napisal(a):

Wódkę mieli Stumbras (nie wiem jak się pisze :P ), i my na pewno jej nie kupimy bo mało osób ją piło i przez to chyba impreza była taka średnia :D Strasznie mocna jest jak się przełyka :D

a to mi dobrze wchodziła i teraz tez bedzie, ale u nas juz chyba postanowione ze sie na nia nie decydujemy :D

Bride napisal(a):

[ Dodano: 2015-08-02, 15:08 ]
Dodam Wam jeszcze, że bardzo podobała mi się ta wódka na stołach, bo ma ładną butelkę a w środku kłos zboża, może to śmieszne, że się nią zachwycam, ale u nas zawsze kupują żubrówkę białą, więc była to spora odmiana, a wystrój sali i bukiet PM nawiązywał do żniw :D :D Podobało mi się to :D

wow. jaki temat :D

poziomka_ napisal(a):

Jeju, czemu ten czas tak szybko leci :/

szybko? wolno! :D

Bride napisal(a):

Jedziemy do Zakopanego, bo firma M. ma tam domki letniskowe i dla pracowników są w bardzo korzystnej cenie :D Gdyby nie to, to byśmy w tym roku nigdzie nie jechali bo w końcu oszczędzamy :D

nuuutella napisal(a):

ja sie wlasnie bije z mslami, czy pieniadze z urlopu odlozyc czy gdzies pojechac z jednej strony oboje chyba bardzo potrzebujem gdzeis pojechac, bo i w tamtym roku nigdzie nie blismy, a z drugiej zawsze to pare groszy wiecej...

ja to sao :/ przyjaciołka bedzie na nas wsciekla, jak powiemy ze nie jedziemy ( mielismy jechac we wrzesniu do Turcji albo Grecji ) ale nie bedziemy mogli sobie na to pozowlic, jesli dostaniemy kredyt. Bo pieniadze musimy wziac z tych weselnych no i jesli bysmy nie brali kreydtu to by sie to uzupelnilo w ciagu kilku miesiecy, ale jesli bedzie kredyt to juz nie da rady dolozyc, bo wiadomo, ze pieniadze beda szly na rate. A ona troche tego nie umie zrozumiec. No ale u niej to ciężki temat i wielu rzeczy nie potrafi zrozumieć, jak mowie ze sami sobie placimy a nie rodzice, bo u niej jest inaczej ;) Takze zobaczymy jak bedzie, bardzo chcialabym odpocząc, ale to mieszkanie jest priorytetem.

b.b. napisal(a):

jejuuu, świetna riposta!! może kiedyś ktoś tej kobiecie walnie taki tekst, ze jej w pięty pójdzie

dokladnie to samo pomyslalam D:


witam sie poweekendowo :) Wczoraj dzien z Ł, jak tylko weszłam o14 do domu to Ł za 10 minut był ze stwierdzeniem "proszę mi tu na weekendy nigdzie nie wyjeżdżać, bo ja tęsknię i pani w weekendy jest tylko moja"

Co do panieńskiego.. Pojechałysmy do tej koleżanki PM, jej chłopak nas woził. Pojechałyśmy zjeść, wypiłyśmy drinka. powrót do domu, przebrałysmy sie w sukienki, ja czułam sie niekomfortowo, bo wiedziałam, że wyglądam nie tak, jakbym chciała. No ale nie to było najważniejsze, więc nie przeżywałam. z 2 godziny robiłyśmy zdjęcia. potem o 20 poszłyśmy na kręgle. kilka drinków, piwo i chipsy. trochę potańczyłysmy. po 12 zawinęłyśmy się do domu, tam posiedzieliśmy ejszcze z godzinę czy 2. na początku jeszcze dałyśmy koronę i prezent PM, bieliznę na noc poślubną, taką czarną koszulkę i stringi, przymierzała i wygląda naprawdę seksi :) Niby fajnie, bo sie posmialysmy, PM odpoczęła i w ogóle wyluzowała, ale no.. Dla mnie było dość nudno. Jakoś to nie było zorganizowane, miejsce nie było wybrane adekwatnie do zabawy. No ja na swój panienski bede chciala miec wpływ i na pewno to nie bedzie wyglądało w ten sposób. Ogólnie pomysł z klubem fajny, ale widać ten nie był trafiony, bo dj był słaby.
Nie wyrywałam sie z portfelem, więc świadkowa płaciła za wszystko, ale te 150 zł poszło. ;)

Wróciłam o 14, o 16 dostałam juz smsa kiedy wysle zdjecia.. Napisalam ze najwczesniej dzisiaj - przed chwila dostalam smsa ze czeka. Wczoraj nawet na to nie patrzylam, bo wolałam spędzić czas z Ł, więc zaraz sie za to biore, zeby nie słuchać.


No, i chciałam jeszcze się pochwalić suwaczkami. od piątku już 3 w dniach z przodu, a związkowy i ślubny takie piękne dziś